genealodzy.pl

Witam

Otrzymalem dokumenty z Archiwum w Berlinie odnosnie mojej babci Niemki rosyjskiej. Wg nich na poczatku 1944 przybywala w obozie dla przesiedlencow Hoczow/Zloczow (tak napisane) w Galicji zanim trafila do Nowe Siolo (dzis Ukraina).

Czy ktos z was kojarzy taka miejscowosc? Znalazlem Hoczew i Haczow, Zloczow ale przy zadnej nie ma informacji ze byl tam oboz przesiedlencow Niemcow z Rosji.

Aby stworzyć jakąś uprawdopodobnioną odpowiedź na to pytanie trzeba odpowiedzieć na inne
Skąd babcia „Niemka rosyjska” miała trafić do prawdopodobnie Haczowa
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hacz%C3%B3w
Może być to związane z tym ,że Niemcy stworzyli teorię o niemieckim pochodzeniu części mieszkańców Podkarpacia (głównie powiatu brzozowskiego) i podjęli akcje regermanizacyjną Hatshower
https://www.wikiwand.com/pl/Hatshower
Moja hipoteza pewnie babcię (wraz z rodzina ?) dowieziono celem umacniania niemieckości tych terenów.
Natomiast przesiedlenie do Nowego Sioła (którego ) to już raczej nie robota niemiecka ale nowego najeźdźcy.

W 1944 roku w całej pełni trwała wojna niemiecko-sowiecka w ramach drugiej wojny światowej. Nie było w tym czasie żadnych przesiedleń Niemców z Rosji. Być może mowa o ośrodku, do którego zostały ewakuowane przed zbliżajacym się frontem rodziny pochodzenia niemieckiego, które wcześniej na terytorium ZSRR zamieszkiwały tereny okupowane przez armię niemiecką.
Chyba że treść dokumentu dotyczy początku 1941 roku, jednak Dystrykt Galicji (jednostka administracyjna Generalnego Gubernatorstwa) został utworzony przez Niemcy dopiero w toku działań wojennych (sierpień 1941), po zajęciu tego obszaru przez armię niemiecką. W dodatku ani Haczów, ani Hoczew nie leżały w granicach Dystryktu Galicji.

Historia Niemcow rosyjskich to specyficzny temat. Za duzo tego by tutaj to wyjasniac.

Moja babcia z niem. kolonii Annental w ZSRR (kolonia juz nie istnieje) uciekala w trakcie wojny do Niemiec. W 1943 r. trafila do Hoczow (ktos na innym forum podpowiedzial mi Zloczow!). Mozliwe ze byl to oboz tymczasowy dla przesiedlencow w ochronie przed nadciagajacym frontem rosyjskim.
Wg wikipedii i Haczow i Hoczew nalezaly do Galicji.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dystrykt_Galicja
Na terenie Dystryktu Galicji znajdował się Hoszów.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hosz%C3%B3w

Sama lokalizacja (nazwa) tego rzekomego obozu przesiedleńczego wydaje mi się drugorzędna wobec ustalenia rekonstrukcji chronologii samych zdarzeń .
Annental to prawdopodobnie współczesne Biljary/Білярі nad Morzem Czarnym w pobliżu Odessy. Już począwszy od Katarzyny Wielkiej Rosja była terenem cudzoziemskiego osadnictwa. Sporo Niemców osiadło nad Morzem Czarnym Tylko w wikipedii (pod hasłam iNiemcy czarnomorscy a bardziej Schwarzmeerdeutsche) można znaleźć sporo informacji. Za władzy sowieckiej, po rewolucji Niemców stopniowo deportowano na wschód, szczególnie intensywnie po inwazji niemieckiej w 1941. Niemniej nie zdążono wywieźć wszystkich, region Morza Czarnego ( poza Krymem ) relatywnie uchronił się przed deportacjami sowieckimi. Wpływ na ta mogło mieć że Odessa do 1944 roku formalnie pozostawała pod okupacją rumuńska. Odessa co prawda została zdobyta przez Rosjan stosunkowo późno bo w kwietniu 1944 roku ale ewakuacja ludności o zadeklarowanej niemieckiej narodowości rozpoczęła się pewnie już po klęsce stalingradzkiej.

Nie nie zgadzam sie. Ja wiem juz co sie wydarzylo. I szukam tylko tej nazwy miejscowosci o ktorej napisalem. Calej historii mojej babci tu opisywac nie bede bo nie o to tu chodzi.

Byly 3 Annental. Annetal Biljary to nie ten Annental w ktorym zyla moja babcia. Prawidlowe Annental to inaczej Levenskoe, niedaleko Taganrog. Dzis juz nie istnieje. Z Annetal zosatla przewieziona do tego Zloczowa (?) gdzie zatrzymywali Niecmow przed uznaniem ich rasy i przyznaniem obywatelstwa. Jako ze wlasnie pewnie tam babcia z jej siostra zgubily sie szukam kogos kto wiec cos wiecej na temat tej miejscowosci i mozliwych archiwow.

Czy o Zloczow tu chodzi nadal nikt mi nie potrafil potwierdzic.

Prosze tylko o odpowiedzi odnosnie obozu o ktorym pisze.