Ochrona danych osobowych a genealogia
: śr 23 cze 2010, 09:09
Udostępnienie w Internecie cyfrowej wersji ksiąg wieczystych świadczy o tym, że konstytucyjna zasada ochrony danych osobowych nie stoi w sprzeczności z zasadą jawności ksiąg wieczystych. Znajdujące się w nich dane, jak imię i nazwisko właściciela, nr PESEL, imiona rodziców, adres nieruchomości, informacje o udzielonych kredytach etc. są obecnie dostępne bez konieczności udawania się do danego sądu. Znając nr księgi wieczystej, co nie jest takie trudne, można w przypadku kamienicy łatwo znaleźć nr księgi i dane właścicieli poszczególnych mieszkań, można znaleźć informacje o odłączeniach z innych ksiąg wieczystych i tak dojść do księgi wieczystej dawnej, czyli księgi hipotecznej danej nieruchomości. I wszystko zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jeszcze inny precedens, o większym znaczeniu dla genealogów. W Internecie dostępne są dwie monumentalne bazy danych dotyczące osób represjonowanych, spośród których wiele nie zmarło i ich dane osobowe nadal podlegają ochronie z mocy wymienionej ustawy:
http://www.straty.pl/
http://www.karta.org.pl/
Pierwsza z nich zawiera imiona, nazwiska, dokładne daty i miejsca urodzenia, imiona rodziców, druga podobne dane. Bazy są nadzorowane przez GIODO, który nie dopatrzył się w nich naruszenia ochrony danych osobowych.
Dlatego uważam, że nie tylko indeksy aktów zgonu, zawierające imię, nazwisko i sygnaturę aktu, ale również indeksy aktów urodzeń i małżeństw powinny być udostępniane w urzędach stanu cywilnego, a w przyszłości, w związku z coraz większą liczbą zindeksowanych aktów oraz tworzeniem rejestru centralnego, udostępniane przez Internet, co już wcześniej było postulowane przez środowisko genealogiczne. Zasłanianie się w tym przypadku ochroną danych osobowych uważam za bezpodstawne. I po uzgodnieniach w Zarządzie PTG proponuję złożenie dodatkowego wniosku w sprawie założeń do nowej ustawy o aktach stanu cywilnego do MSWiA.
Napisałem krótko i niezbyt precyzyjnie, ale oddając chyba istotę problemu. Proszę o wszelkie uwagi w tej sprawie, ma to bowiem bardzo duże znaczenie w ogóle dla udostępniania archiwaliów i publikacji danych genealogicznych.
Andrzej Nowik
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jeszcze inny precedens, o większym znaczeniu dla genealogów. W Internecie dostępne są dwie monumentalne bazy danych dotyczące osób represjonowanych, spośród których wiele nie zmarło i ich dane osobowe nadal podlegają ochronie z mocy wymienionej ustawy:
http://www.straty.pl/
http://www.karta.org.pl/
Pierwsza z nich zawiera imiona, nazwiska, dokładne daty i miejsca urodzenia, imiona rodziców, druga podobne dane. Bazy są nadzorowane przez GIODO, który nie dopatrzył się w nich naruszenia ochrony danych osobowych.
Dlatego uważam, że nie tylko indeksy aktów zgonu, zawierające imię, nazwisko i sygnaturę aktu, ale również indeksy aktów urodzeń i małżeństw powinny być udostępniane w urzędach stanu cywilnego, a w przyszłości, w związku z coraz większą liczbą zindeksowanych aktów oraz tworzeniem rejestru centralnego, udostępniane przez Internet, co już wcześniej było postulowane przez środowisko genealogiczne. Zasłanianie się w tym przypadku ochroną danych osobowych uważam za bezpodstawne. I po uzgodnieniach w Zarządzie PTG proponuję złożenie dodatkowego wniosku w sprawie założeń do nowej ustawy o aktach stanu cywilnego do MSWiA.
Napisałem krótko i niezbyt precyzyjnie, ale oddając chyba istotę problemu. Proszę o wszelkie uwagi w tej sprawie, ma to bowiem bardzo duże znaczenie w ogóle dla udostępniania archiwaliów i publikacji danych genealogicznych.
Andrzej Nowik