Strona 1 z 2
Metryki Dyneburga/Daugavpils - Łotwa
: sob 13 mar 2021, 19:50
autor: mary
Witam. Poszukuję metryk z Dyneburga/Daugavpils z 1896r. Moja babcia Helena(czasami pisze Gelena) Zacharko(Zakharko, póżniej zmienione na Zacharewicz)urodziła się 10.03.1896r. Na stronie łotewskiej są tylko starsze metryki. W dziekanatach i kościołach parafii Saliene/Sołonajskoj też przeszukałam. W sumie nie mam pewności gdzie babcia wtedy mieszkała czy w Dyneburgu czy w okolicy.Rodzicami byli Adam i Anna (z d.Daszkiewicz). Nie wiem też, w jaki sposób mogła być zarejestrowana z urodzeniem, Mogła urodzić się w szpitalu i wróciła do swojej parafii i tam ochrzczona. Nie wiem czy istnieją jakieś rejestry cywilne? Tyle pytań..
Bez tej metryki nie ruszę dalej z poszukiwaniami.
Metryki Dyneburga/Daugavpils - Łotwa
: sob 13 mar 2021, 21:51
autor: Wiesław_Doboszyński
Proszę zobaczyć na stronie raduraksti
pozdrawiam, Wiesław
Re: Metryki Dyneburga/Daugavpils - Łotwa
: sob 13 mar 2021, 23:16
autor: mary
Wiesław_Doboszyński pisze:Proszę zobaczyć na stronie raduraksti
pozdrawiam, Wiesław
Metryki na stronie raduraksti przejrzane.Znalazłam właśnie na FS metryki Daugavpils z tego roku, ale od listopada.Początek zniszczony. To się nazywa pech....
Czy dzieci można znaleźć tylko za pomocą metryk chrztu?
pozdrawiam również

: ndz 14 mar 2021, 00:24
autor: mlszw
Mniej więcej dwa lata temu Raduraksti zmieniła układ portalu. Przed tą zmianą chrzty z 1896 roku z dekanatu górno-dyneburkiego tam były. Prawdopodobnie w trakcie przebudowy zapomnieli je umieścić. Proponuję więc do nich wysłać wiadomość w tej sprawie.
: ndz 14 mar 2021, 09:08
autor: mary
Czy górny-dyneburski to Augšdaugavpils ?Bo z tego dekanatu metryki akurat są ale brak metryki Heleny Zacharko. Miałm nadzieję na przejrzenie tych z kościoła Dyneburg.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 471&type=3
w drugiej kolumnie jest opisane skąd babcia pochodzi. Gdyby nie informacja na innym dokumencie, że urodziła się w Dźwińsku (tylko nazwa miasta) to nawet bym nie pomyślała o Dyneburgu. Na stronie z paszportami znalazłam osobę odpowiadającą danymi osobie, która mogłaby być ojcem babci: Adam Zaharko, syn Adama ur 29.06.1878r. z parafii Saliena. Sprawdzałam go gdzie mogłam, ale jakaś czarna dziura z tą rodziną.
: ndz 14 mar 2021, 10:45
autor: mlszw
1. Tak, Augšdaugavpils to dekanat górno-dyneburski.
2. To, co jest na FS, to metryki cerkwi prawosławnej.
3. Podany przez Panią link nie działa.
4. Metryki chrztów kościoła r-k w Dyneburgu z 1896 roku są tutaj:
https://www.raduraksti.arhivi.lv/object ... 2259:13924
i są kompletne.
5. Metryka chrztu Jana Zacharko, to metryka nr 107 w księdze kościoła dyneburskiego (w przeglądarce str. 21). Ur. 16.02.1896 r. w Dyneburgu w Słobódce Parafii Dyneburskiej (nie wiem co to takiego), syn Jana i Rozalii z Bortkiewiczów:
https://www.raduraksti.arhivi.lv/object ... d=1&pid=21
6. Bortkiewiczowie to rodzina licznie występująca w tym dekanacie na przestrzeni dziesięcioleci – musi Pani cierpliwie poszukać.
7. Nazwisko Zacharko sugeruje trop południowo-wschodni. Zacząłbym od dekanatu semigalskiego (Zemgales), a potem popróbowałbym dekanatów jezioroskiego (księgi w Wilnie) i dziśnieńskiego.
Księgi tworzono w dwóch kopiach nazywanych pierwo- i wtóropisem. To co było na Raduraksti, to przeważnie były wtóropisy. Więc szansa, że te metryki przetrwały, jest bardzo duża.
: ndz 14 mar 2021, 13:04
autor: mary
*bardzo przepraszam
https://we.tl/t-Jj2zFL4XaN mam nadzieję, że działa, robiłam to pierwszy raz

*ad 4/to są metryki z dekanatu i tam niestety nic nie ma, kościół to
https://www.raduraksti.arhivi.lv/collec ... :2054:2273
*metrykę Jana obejrzałam wielokrotnie , ale nic mi nie mówi. rodzice Heleny to Adam i Anna dd Daszkiewicz.
mam na drugie imię cierpliwość

: ndz 14 mar 2021, 13:31
autor: mlszw
Z załączonej metryki ślubu wynika, że Heleny musi Pani szukać w Semigalii (Zemgales). Najprawdopodobniejszym miejscem jest parafia w Iłłukszcie. Cały ten dekanat jest tutaj:
https://www.raduraksti.arhivi.lv/collec ... :2053:2267
Niestety, od roku 1896 do 1899 jest dziura. Ale niech Pani spróbuje rok 1895 i poprzednie. Kobiety dość często bardzo się „odmładzały” w metrykach ślubnych.
Nie wiadomo gdzie są te brakujące księgi. Dekanat semigalski należał wtedy do diecezji żmudzkiej, więc mogą być w którymś archiwum na Litwie. Poza Semigalią i Kurlandią nigdy nie widziałem żadnych wtóropisów ze Żmudzi.
: ndz 14 mar 2021, 14:00
autor: mary
*metryki urodzeń są
https://www.raduraksti.arhivi.lv/object ... 2267:15328
ale nie znalazłam ..
Iłukszta nie jest jakoś specjalnie wydzielona na stronie.
Trochę już mi się plącze

to nie chodzi o parafię Saliena? tylko Iłukszta?
Mam rozterki.. jeżeli urodziła się w Dyneburgu to tam została zarejestrowane urodzenie? czy w rodzimej parafii?..hmmm
ale bardzo Panu dziękuję za cierpliwość

: ndz 14 mar 2021, 15:09
autor: mlszw
Poza kilkoma wyjątkami, na Raduraksti opublikowano zbiorcze księgi z całych dekanatów. Łącze, które wskazałem powyżej, to łącze do ksiąg dekanatu semigalskiego. Iłłukszta do niego należała. Więc jak Pani otworzy kolekcję skanów, to zobaczy Pani skany z każdej po kolei parafii należącej do tego dekanatu, np. Bebra, Grzywa, Dweta, Subocz itd. – wśród nich także skany z Iłłukszty.
Więc: nie, Iłłukszta nie jest specjalnie wydzielona; ani żadna inna parafia zresztą też. Jak się szuka konkretnej parafii, to trzeba wiedzieć do którego dekanatu należała.
W Saliene nie było wtedy parafii r-k. W metryce jest o tym wyraźnie mowa: parafia Iłłkszta, gmina Saliene itd.
To, że gdzieś zadeklarowała, że urodziła się w Dyneburgu, nic nie znaczy. Ludzie stamtąd dość często wskazywali Dyneburg jako miejsce urodzenia, bo to były odległe od centrum rejony i mało kto orientował się w lokalnych stosunkach.
: ndz 14 mar 2021, 15:34
autor: mary
Czy jest gdzieś dostępny wykaz jakie parafie stanowią dekanat Zemgales?
: ndz 14 mar 2021, 15:45
autor: mlszw
: ndz 14 mar 2021, 16:21
autor: mary
Bardzo pięknie dziękuję

: ndz 14 mar 2021, 16:29
autor: mlszw
Cała przyjemność po mojej stronie

. Swoją drogą to już nie cierpliwość - coś jakby w stronę uporu

.
: ndz 14 mar 2021, 16:48
autor: mary
To jest ostatnia linia rodziny, którą odtwarzam, a przy której nie ma mi kto z rodziny pomóc . Historia moich dziadków to gotowy scenariusz na film, dlatego mnie tak złości, że nie mogę ruszyć z miejsca.
