Praprapraprapradziadek

[ptakej]

Witam
Dzięki tytanicznej pracy jednego z pasjonatów miałem możliwość przejrzenia metryk kościelnych mojej parafii udostępnionych w zasobach internetu. Udało mi się w ten sposób odnaleźć mojego praprapraprapradziadka. Był to dla mnie niewątpliwy sukces, ale obawiam się, że tutaj moje poszukiwania się zakończą. Znam imię, nazwisko oraz szacowany rok urodzenia przodka (podany jest rok pogrzebu oraz wiek denata) ale nic poza tym: brak imion rodziców, brak aktu chrztu i ślubu (podejrzewam że oba mogły odbyć się przed rokiem rozpoczęcia ksiąg), brak wskazówek na temat parafii, w której mógłbym go ewentualnie poszukiwać jeśli okazałoby się, że nie był on rdzennym mieszkańcem tych ziem (w metrykach z lat 1680-1720 jego nazwisko figuruje tylko raz, a po 1750 można zaobserwować całą rodzinę wywodzącą się z jednej wsi). Co zrobić w takiej sytuacji?

[Sroczyński_Włodzimierz]

wieś prywatna? królewska?
kiedy konkretnie i jaki najstarszy zapis? to chrzest dziecka?
jak mała parafia, to nic zaskakującego, że nupturienci z innych - wtedy ślub raczej u młodej

gdzie i kiedy istotne m.in. z powodu możliwości rekolonizacji po wojnach i wyludnieniu
warto historię regionu, miejsca zgłębić
nawet z opracowań:)

[ptakej]

wieś prywatna? królewska?
kiedy konkretnie i jaki najstarszy zapis? to chrzest dziecka?
jak mała parafia, to nic zaskakującego, że nupturienci z innych - wtedy ślub raczej u młodej

gdzie i kiedy istotne m.in. z powodu możliwości rekolonizacji po wojnach i wyludnieniu
warto historię regionu, miejsca zgłębić
nawet z opracowań:)

Szczerze nie mam bladego pojęcia jaki to rodzaj wsi, nawet nie wiem zbytnio gdzie szukać.
Pierwszy wpis zawierający interesujące mnie nazwisko pojawia się w 1690 i nosi je ojciec chrzestny dziecka chrzczonego wtedy w parafii.
Metryka zawiera chrzty od 1682 do 1720 i podane nazwisko występuje tam tylko raz, właśnie przy okazji rzeczonego chrztu, później w metrykach chrztów z lat 1748-1915 nazwisko figuruje już dosyć często. Metryki z lat 1720-1748 wg mojej wiedzy zaginęły/zostały zniszczone, w każdym razie nie udało się ich odnaleźć podczas indeksowania.
Nie powiedziałbym, że jest to mała parafia (mowa tu o parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Żelechowie), istnieje od kilku wieków co prawda w niedużym miasteczku jednak w porównaniu z lokalnymi parafiami jest dosyć spora.

[Arek_Bereza]

i zamierzasz raczyć nas tymi ogólnikami zamiast przejść do szczegółów, podać imię, nazwisko, znane daty, dane żony, dzieci ? O linki do aktów nawet nie proszę. Pomóż sobie pomóc
Ten przodek to Krzysztof Korys ?

[Sroczyński_Włodzimierz]

coś jest, w tym informacja o dokumencie sprzed pożaru...chyba, że to odtwarzane zapisy z kilku lat - tego bym nie wykluczał
zdecydowanie warto poczytać o historii Żelechowa
umowy dzierżawy etc
jak byłby link, to nie trzeba byłoby dopytywać np o zajęcie chrzestnego i inne narzucające się

PS a przy okazji zapraszam do pracy przy publikacji w metryki materiału z
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... 1890-1904/

[ptakej]

i zamierzasz raczyć nas tymi ogólnikami zamiast przejść do szczegółów, podać imię, nazwisko, znane daty, dane żony, dzieci ? O linki do aktów nawet nie proszę. Pomóż sobie pomóc
Ten przodek to Krzysztof Korys ?

Strzał w dziesiątkę!

Krzysztof Koryś, daty urodzenia brak jednak wg. informacji z metryki pogrzebu zmarł w 1789 roku mając 62 lata.
Jego syn, a mój prapraprapradziad Wojciech Koryś został ochrzczony w 1763 roku, jego matką była Marianna (wg informacji z metryki ślubu Wojciecha z roku 1826 z domu Kieliszek), zmarł najprawdopodobniej w roku 1837 (wiek nie zgadza się z metryką chrztu i ślubu o kilka lat). Rodzina zamieszkiwała miejscowość Stryj (dziś w powiecie ryckim, gmina Kłoczew). Tyle udało mi się ustalić

Moderacja
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml

Wojtek, moderator