Prośba o przetłumaczenie z jęz. rosyjskiego

Tłumaczenia dokumentów pisanych po rosyjsku, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Zasłonczanka

Sympatyk
Posty: 15
Rejestracja: czw 26 sty 2012, 22:03

Prośba o przetłumaczenie z jęz. rosyjskiego

Post autor: Zasłonczanka »

Proszę o przetłumaczenie aktów dotyczących Aleksandra Głowackiego:

- urodzenia Nr 54
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 52-057.jpg

- zgonu Nr 19
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =13-20.jpg

Serdecznie dziękuję,
Marzena
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Prośba o przetłumaczenie z jęz. rosyjskiego

Post autor: MonikaMaru »

Witam,

54. Borzęcin.
Działo się we wsi Borzęcin 15/27.VI.1869r o godzinie 1-ej po południu. Stawił się Kazimierz Głowacki budujący domy (domostroitiel) 26 lat mający zamieszkały w Borzęcinie w obecności Stanisława Kamińskiego 45 lat mającego i Pawła Ciećwierza? 36 lat mającego obu rolników zamieszkałych w Borzęcinie i okazali nam dziecię płci męskiej oświadczając, że urodziło się ono w Borzęcinie 5/17.VI.br o godzinie 2-ej po południu z jego ślubnej żony Heleny z domu Karwowskiej 19 lat mającej. Dziecięciu temu na chrzcie świętym w dniu dzisiejszym odbytym nadano imię ALEKSANDER, a rodzicami chrzestnymi byli Aleksander Górski i Teodozja Karwowska. Akt niniejszy stawającemu i świadkom niepiszącym został przeczytany i tylko przez nas podpisany. Ks.Jan Mieszkowski

18.Borzęcin
Działo się we wsi Borzęcin dnia 11/23.II.1870r o godzinie 3-ej po południu. Stawił się Antoni Ptasiński 30 lat mający i Marek Grot 32 lata mający, obaj rolnicy zamieszkali w Borzęcinie i oświadczyli, że wczoraj o 6-ej po południu zmarła w Borzęcinie Marianna Ptasińska, dziecię 6 niedziel mające, urodzona w Borzęcinie, córka Antoniego i jego żony Marianny z domu Łubańskiej. Po naocznym przekonaniu się o zejściu Marianny Ptasińskiej akt niniejszy został przeczytany niepiśmiennym obecnym i tylko przez Nas podpisany. Ks.Jan Mieszkowski.

Wesołych Świąt,
Monika
Ostatnio zmieniony pt 21 gru 2012, 17:34 przez MonikaMaru, łącznie zmieniany 1 raz.
jacekt

Sympatyk
Posty: 83
Rejestracja: czw 29 lis 2007, 10:22

Post autor: jacekt »

Zastanawiałem sie nad zawodem: " (domostroitiel) ". Nie znalazłem tego zawodu w wykazie http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=5275

I jeszcze zastanawiam się nad nazwiskiem "Ciećwierza?" i nic nie przychodzi mi do głowy.

Pozdrawiam

Tomek
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

jacekt pisze:Zastanawiałem sie nad zawodem: " (domostroitiel) ". Nie znalazłem tego zawodu w wykazie http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=5275

I jeszcze zastanawiam się nad nazwiskiem "Ciećwierza?" i nic nie przychodzi mi do głowy.

Pozdrawiam

Tomek

Nazwisko jest w dopełniaczu. W mianowniku powinno brzmieć Ciećwierz. Trudne jest do odczytania.
Dużo Ciećwierzów mieszka na Mazowszu. W Małopolsce ich nie ma. Zajrzyj do geneteki.

Monika
Zasłonczanka

Sympatyk
Posty: 15
Rejestracja: czw 26 sty 2012, 22:03

Post autor: Zasłonczanka »

Moniko,

Bardzo Ci dziękuję za tłumaczenia aktów.
Zaistaniała pomyłka w tłumaczeniu aktu zgonu, gdyż przetłumaczyłaś Nr 18, a nie 19.

Wesołych Świąt
Marzena
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Zasłonczanka pisze:Moniko,

Bardzo Ci dziękuję za tłumaczenia aktów.
Zaistaniała pomyłka w tłumaczeniu aktu zgonu, gdyż przetłumaczyłaś Nr 18, a nie 19.

Wesołych Świąt
Marzena
Przepraszam, to przez te karpie. Już naprawiam błąd.


19.Borzęcin
Działo się we wsi Borzęcin 15/27.II.1870r o godzinie 8-ej po północy (rano?).Stawił się Tomasz Leśniewski 30 lat mający i Andrzej Ciećwierz 70 lat mający, służący zamieszkali w Borzęcinie i oświadczyli, że wczoraj o 6-ej po południu umarł w Borzęcinie Aleksander Głowacki dziecię mające 8 miesięcy, urodzone w Borzęcinie, syn Kazimierza i jego żony Heleny z Karwowskich. Po naocznym przekonaniu się o zejściu Aleksandra Głowackiego akt niniejszy przeczytany został obecnym a nieumiejącym pisać i tylko przez Nas podpisany. Ks.Jan Mieszkowski.

:) Monika
Zasłonczanka

Sympatyk
Posty: 15
Rejestracja: czw 26 sty 2012, 22:03

Post autor: Zasłonczanka »

Moniko,

Bardzo serdecznie dziękuję.

Czy mogłabyś przetłumaczyć jeszcze dwa akty:
Ludwik Głowacki Nr 113
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... y=153&kt=6
oraz Jan Głowacki Nr 93
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... y=153&kt=8

Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku,
życzy Marzena
maziarek

Sympatyk
Posty: 474
Rejestracja: śr 16 kwie 2008, 13:27

Post autor: maziarek »

jacekt pisze:Zastanawiałem sie nad zawodem: " (domostroitiel) ". Nie znalazłem tego zawodu w wykazie http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=5275
Zawód ten tłumaczę jako;
"domostroitiel" = budujący domy, gdyż stroit' w języku rosyjskim znaczy budować.
Nie musi być to murarz ponieważ na wsiach budowano domy raczej z drewna.

Pozdrawiam wraz z życzeniami Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
Bogusław
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Zasłonczanka pisze:Moniko,

Bardzo serdecznie dziękuję.

Czy mogłabyś przetłumaczyć jeszcze dwa akty:
Ludwik Głowacki Nr 113
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... y=153&kt=6
oraz Jan Głowacki Nr 93
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... y=153&kt=8

Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku,
życzy Marzena
113. Moszna.
Działo się w Rokitnie dnia 13/25.VIII.1872r o godzinie 2-ej po południu . Stawił się Kazimierz Głowacki młynarz z Moszny 28 lat mający w obecności Mateusza Głowackiego stolarza 30 lat i Ludwika Dombrowskiego (Dąbrowskiego?) szewca 31 lat mających w Mosznie zamieszkałych i okazał nam dziecię płci męskiej urodzone w Mosznie dnia 5/17 bieżącego miesiąca i roku o 2-ej po północy z jego ślubnej małżonki Heleny z Karwowskich 20 lat mającej. Dziecięciu temu na chrzcie świętym odprawionym w dniu dziesiejszym nadano imię LUDWIK, a jego rodzicami chrzestnymi byli Maciej Głowacki i Marianna Zawadzka. Akt niniejszy po przeczytaniu stawającemu i świadkom został przez nas i przez nich podpisany. Ks. P.Godlewski

93.Moszna
Działo się w Rokitnie dnia 23.VI./5.VII.1874r o godzinie 5-ej po południu. Stawił się Kazimierz Głowacki młynarz z Moszny 30 lat mający w obecności Ludwika Dombrowskiego (Dąbrowskiego?) 32 lata i Jakóba Nendzarka (Nędzarka?) 58 lat mających gospodarzy z Moszny i okazał nam dziecię płci męskiej urodzone w Mosznie 10/22.VI br o godzinie 7-ej po północy (rano?) z jego ślubnej małżonki Heleny z Karwowskich 23 lata mającej. Dziecięciu temu na dziś odbytym chrzcie świętym nadano imię JAN , a jego rodzicami chrzestnymi byli Teodor Głowacki i Wincentyna Ładyńska. Akt niniejszy stawającemu i świadkom został przeczytany, a przez nas i ojca podpisany, świadkowie pisać nie umieją. Ks. Piotr Godlewski.

Monika :) Myślę, że nie pomyliłam aktów. Dziękuję za życzenia. Wesołych Świąt.
Zasłonczanka

Sympatyk
Posty: 15
Rejestracja: czw 26 sty 2012, 22:03

Post autor: Zasłonczanka »

Moniko,

Dziękuję bardzo i pozdrawiam,
Marzena :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - rosyjski”