Posiadam znaleziony na strychu akt (chyba notarialny) z 1908 roku, próbowała mi go przetłumaczyć emerytowana nauczycielka j. rosyjskiego, lecz były problemy z rozszyfrowaniem niektórych wyrazów i wychodziły "głupoty". Nauczycielka się poddała mówiąc "Jeśli chodziło by o akt spadkowy mojego domu wartego miliony, w kilka miesięcy może bym go przetłumaczyła" . Akt dotyczy NN Krasińskiego, miejscowości jakie mogą występować to Górzno i Mierżączka. Nauczycielka mówiła mi, że opisana jest jakaś sytuacja, dlatego nie jestem pewny czy to akt notarialny.
Zamieszczam połowę pierwszej strony, w sumie jest ich cztery.
Niestety nie mam w tej chwili więcej czasu aby przetłumaczyć na polski. Przetłumaczę jutro.
(Надпись на печати) Первая выпись акта совершенного Нотариусом при Ипотечной Канцелярии Мирового Судьи города Гарволина Евстафием Ричардовичем Эгершдорфом в 1908 году. По реестру № 1327.
1908 года сентября 24 /октября 7/ дня ко мне, Евстафию Ричардовичу Эгершдорфу, нотариусу при Ипотечной Канцелярии Мирового Судьи города Гарволина, в контору мою, находящуюся в уездном городе Гарволине Седлецкой губернии в доме под № 292 по Костельной улице, явились неизвестные мне крестьяне: 1. Осип Андреев Красинский в дер. Хотыня, 2. Юзефа Андреева Красинская, девица, совершеннолетняя, в той же деревне Хотыня, 3. Яков Андреев Красинский, в деревне Мержончка, все гмины Гуржно Гарволинского уезда жительствующие, удостоверившие свою самоличность и правоспособность: Юзефа (2 слова стёрто) удостоверением о самоличности, выданным войтом гмины Гуржно 22 сентября сего года, Яков Красинский предъявлением...
Z uwagi na to, że nie jestem bliżej zaznajomiony z terminami języka prawniczo-kancelaryjnego proszę traktować poniższy przekład tekstu odczytanego przez panią Natalię jedynie jako przybliżony.
(Napis na pieczęci) Kopia pierwsza aktu sporządzonego przez notariusza przy Kancelarii Hipotecznej Magistratu miasta Garwolin Eustachego (tutaj otczestwo: syn Ryszarda) Egierszdorffa w 1908 roku. Numer w rejestrze 1327.
W dniu 24 września /7 października/ 1908 roku przede mną, Eustachym Egierszdorffem, notariuszem przy Kancelarii Hipotecznej Magistratu miasta Garwolin, w moim biurze, znajdującym się w mieście powiatowym Garwolinie, w guberni siedleckiej, w budynku pod numerem 292 na ulicy Kościelnej, stawili się nieznani mi chłopi: 1. Józef Krasiński, syn Andrzeja zamieszkały we wsi Chotynia, 2. Józefa Krasińska, córka Andrzeja, panna, pełnoletnia, zamieszkała w tejże wsi Chotynia, 3. Jakub Krasiński, syn Andrzeja zamieszkały we wsi Mierżączka, wszyscy z gminy Górzno w powiecie garwolińskim, potwierdzający swoją tożsamość i zdolność do czynności prawnych: Józefa (dwa słowa tekstu nieczytelne) potwierdzeniem tożsamości, wydanym przez wójta gminy Górzno 22 września bieżącego roku, Jakub Krasiński okazaniem ...
30. Brzeźnica
1. Działo się: Gowarczew 26.IV./9.V.1906 o12 w pł.
2. Świadkowie: Szymon Kłosek 60 lat i Wincenty Grzegorczyk 62 lata, włościanie z Brzeźnicy
3. Pan młody: FRANCISZEK SAK 51 lat, włościanin, wdowiec po Katarzynie z Brocikowskich, rodem z Kolonii Szczerbeckiej, zam. w Brzeźnicy tutejszej parafii, syn zmarłych Józefa i Marianny ze Stęplewskich małż. Saków.
4. Panna młoda: MARIANNA KUBA 24 lata, włościanka, wdowa po zmarłym dwa lata temu Macieju Kubie, urodzona i zam. w Brzeźnicy, córka zmarłych Jana i Franciszki z Sakowskich małż. Borowskich.
5. Zapowiedzi: trzy ogłoszone w tutejszym kościele parafialnym w dniach 9/22.IV.; 16/29.IV; 23.IV./6.V.br
6. Obrzędu dopełnił: ks. Emanuel Krasowski tutejszy wikary
7. Obecni niepiśmienni, podpisał ks. proboszcz (podp.nieczyt.)
Pozdrawiam,
Monika
Ostatnio zmieniony ndz 03 mar 2013, 15:24 przez MonikaMaru, łącznie zmieniany 1 raz.
Działo się: miasto Krasnystaw, 18(31 stycznia) 1913 roku o godzinie 2 po południu
Zgłaszający: Franciszek Cepa, lat 56 i Piotr Jarosz, lat 45, rolnicy zamieszkali we wsi Krupiec
Data i miejsce śmierci: dzisiaj, godzina 9 rano, wieś Krupiec
Zmarły: Antoni Bereza, lat 67, ur. we wsi Siennica Królewska, syn Wojciecha i Franciszki z domu Kuś, małżonków Berezów
Zostawił po sobie: owdowiałą żonę Katarzynę z domu Szuryga
Podpisani: tylko ksiądz ( inni niepiśmienni)
Ks. A. Decjusz
1. Działo się : Wąwolnica 27.II./11.III.1889 roku o 7-ej wieczorem
2. Stawiła się: Józefa Figiel, mieszczanka, wdowa zamieszkała w Wąwolnicy, 50 lat mająca, położna
3. Świadkowie: Feliks Nowaczek 29 lat i Jan Sanisławski 27 lat, obaj mieszczanie z Wąwolnicy
4. Dziecko: płci żeńskiej urodzone w Wąwolnicy 112/24.I.br. o 10-ej w nocy
5. Matka: niezamężna Józefa Kubicka, włościanka, zamieszkała w Wąwolnicy, utrzymująca się ze służby, 47 lat mająca
6. Nadane imię: ZOFIA
7. Chrzestni: Feliks Nowaczek i Marianna Stanisławska, oboje z Wąwolnicy
8. Opóźnienie sporządzenia aktu i odprawienia chrztu świętego spowodowane chorobą matki
9. Akt podpisał tylko ksiądz, pozostali nie piszą.