Akt zgonu - Adam Moszczyński - Nałęczów

Tłumaczenia dokumentów pisanych po rosyjsku, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Akt zgonu - Adam Moszczyński - Nałęczów

Post autor: Domi_Gro »

Dzień dobry,

bardzo proszę o pomoc w miarę możliwości o przetłumaczenie aktu zgonu

https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... cc=1867931

no 22

Dotyczy mojego prapradziadka Adama Moszczyńskiego.

Będę wdzięczna za wszelką pomoc.


pozdrawiam,

Dominika
Al_Mia

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1366
Rejestracja: pt 08 lis 2013, 19:01

Post autor: Al_Mia »

ta metryka dotyczy zgonu kobiety
Zmarła Franciszka z Kamińskich Moszczyńska, żona Adama Moszczyńskiego.

Czy napewno chodzi Ci o tą metrykę?

Ala
Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Post autor: Domi_Gro »

Al_Mia pisze:ta metryka dotyczy zgonu kobiety
Zmarła Franciszka z Kamińskich Moszczyńska, żona Adama Moszczyńskiego.

Czy napewno chodzi Ci o tą metrykę?

Ala

Tak!

Moja znajomość rosyjskiego jest bardzo bardzo ograniczona. Najważniejsze, że dotyczy tej rodziny.

Czy będzie tam jakaś dodatkowa informacja o Adamie Moszczyńskim?

pozdrawiam,

Dominika
Al_Mia

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1366
Rejestracja: pt 08 lis 2013, 19:01

Post autor: Al_Mia »

3/17 V.1897r o godz 6 po południu stawili się:
Grzegorz Larzewicz? lat 36 i Józef Zieliński lat 45 obaj służący przy Nadwiślańskiej Kolei Żelaznej, mieszkający na stacji Nałęczów Nadwiślańskiej Drogi.
Oświadczyki że na stacji Nałęczów 4/16 maja tego roku o godz. 10 po północy zmarła Franciszka z Kamińskich Moszczyńska lat 39, córka Szymona i Katarzyny z d. Wojczyszewicz już zmarłych. Zostawiła po sobie owdowiałego męża Adama Moszczyńskiego.

pozdrawiam

Ala
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Witam,

22. Stacja Nałęczów
1. Bochotnica 5/17.V.1897 o 6-ej po poł.
2. Grzegorz Lachewicz 36 lat i Józef Zieliński 45 lat mający, służący nadwiślańskiej kolei żelaznej, zamieszkali na stacji kolejowej Nałęczów
3. na stacji Nałęczów 4/16.V.br o 10-ej rano zmarła FRANCISZKA z Kamińskich MOSZCZYŃSKA, 39 lat mająca, c. zmarłych Szymona i Katarzyny z Wojcieszkiewiczów, pozostawiła owdowiałego męża Adama Moszczyńskiego.

O mężu w akcie zgonu na ogół niewiele się pisze, ale za to w akcie ślubu ...

https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... ,193334001
Tłumaczę od razu.

26. Stacja Nałęczów
1. Bochotnica 26.X./7.XI.1897 o 6-ej po poł.
2. Józef Zieliński 47 lat i Franciszek Charkała 38 lat mający, zwrotniczy zamieszkali na stacji Nałęczów
3. ADAM MOSZCZYŃSKI, 40 lat mający, wdowiec po zmarłej na stacji Nałęczów w maju tego roku Franciszce z Kamińskich, urodzony w Szczuczkach, zamieszkały na stacji kolei nadwiślańskiej Nałęczów na służbie, s. zmarłych Rafała i Katarzyny z Żukowskich
4. ZOFIA KOZŁOWSKA 22 lata mająca, panna, włościanka, c. zmarłych Wojciecha i Marianny z Dadosów, urodzona w Gutanowie, zamieszkała na stacji kolei nadwiślańskiej Nałęczów na służbie.
5. trzy zapowiedzi
6. umowy nie zawarli

Odkryła się bardzo ciekawa historia Adama.

https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... ,202442202 akt 93

https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... ,202442202 akt 22


Pozdrawiam,
Monika
Ostatnio zmieniony wt 03 mar 2015, 21:48 przez MonikaMaru, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Post autor: Domi_Gro »

Pani Alu,

Pani Moniko,

dziękuję bardzo! niezwykle cenne dla mnie informacje.

Zastanawia mnie tylko data w pierwszym i w drugim dokumencie - oba zdarzenia miały miejsce w 1897 roku? Wiek Józefa Zielińskiego zmienia się o 2 lata.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie,

Dominika
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Rozminęłyśmy się, Dominiko.

Wiek świadków podawany zwykle był pi x oko. A ślub odbył się w tym samym roku, po pól roku od śmierci żony. W tle jest jeszcze zagadkowa historia matki Adama.

https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... ,202465901 akt 13

Monika
Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Post autor: Domi_Gro »

MonikaMaru pisze:Rozminęłyśmy się, Dominiko.

Wiek świadków podawany zwykle był pi x oko. A ślub odbył się w tym samym roku, po pól roku od śmierci żony. W tle jest jeszcze zagadkowa historia matki Adama.

Monika
Faktycznie :)

dotarłam już do tych aktów, ale nie w oryginale tylko przepisanych na forum lubelskim.

Czyli Adam został uznany synem Franciszka po nieobecności męża Katarzyny Zukowskiej (Kukowskiej?). Nieślubne dziecko? Czy "adoptowane"? Ciekawe bardzo :) I ciekawe, czy coś w temacie się jeszcze znajdzie :)

Dziękuję!

pozdrawiam,

Dominika
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Rafał, ojciec Adama, ożenił się z Katarzyną w rok po urodzeniu Adama. Ona już wtedy była wdową od roku. Nie znalazłam aktu zgonu jej męża, ale może będzie coś w alegatach. Są w archiwum w Lublinie, ale bez skanów. Jeśli napiszesz do archiwum i podasz nr aktu ślubu, to szybko znajdą alegat, a skan kosztuje niewiele. Wszystko można załatwić mailowo. Jeśli był na wojnie i tam zginął, to z wojska musiało przyjść jakieś zawiadomienie.

http://szukajwarchiwach.pl/35/1804/0/st ... bJednostki

Zauważ, że urodzenie Adama w 1856 zgłosił Rafał, ale jeszcze wtedy nie przyznał się do ojcostwa. W akcie ślubu Rafała z Katarzyną wspomniano tylko o ich wspólnym dziecku Adamie , ale akt prawny sporządzono dopiero w 1865. Nie jest dzieckiem adoptowanym.

Pozdrawiam,
Monika
Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Post autor: Domi_Gro »

Miałam wrażenie, że przeszukałam wszystko na Family search, a na ten akt nie trafiłam. Czy mogę prosić o wskazówkę jak Pani wyszukuje? :) po Adamie ani Rafale nie znalazłam..

(ależ nieczytelny, mimo iż po polsku)

Dziękuję Pani Moniko

pozdrawiam,

Dominika
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Tajemnica tu była ukryta.

https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... ,202442202

W prawym rogu na samej górze - Żukowski Adam (.) i dopisane Moszczyński nad nim, a na dole pod spisem odsyłacz (.) - patrz pod 1865 k-84 nr 22.

A potem już jak po sznurku. W którymś akcie zapisano, że rodzice wzięli ślub po roku od urodzenia dziecka. :)

Pozdrawiam,
Monika
Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Post autor: Domi_Gro »

Ależ to pasjonujące.. :)

Przy (*) widzę adnotację "przez przysposobienie (...)" wg współczesnych norm oznaczałoby to "adopcję, usynowienie"... Czy to możliwe, że jednak ojcem był mąż Katarzyny, który wyjechał na wojnę?


Mam jeszcze prośbę o wskazówkę spoza tego tematu - czy zwyczajowo w akcie zgonu wymieniano dzieci, czy tylko wdowę?

Mam jeszcze jedną zagadkę w rodzinie.. wg aktów zgodnu mój dziadek urodził się 4 lata po śmierci swojego ojca... :?:

Dziękuję za wszelką pomoc!

pozdrawiam,

Dominika
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Podsyłam Ci kodeks cywilny Król.Polskiego. Obowiązywał jeszcze po I wojnie . Poczytaj o dzieciach pozamałżeńskich.

http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/ ... 1&from=FBC

- Dobrze by było dotrzeć do aktu zgonu, a także ślubu z Szewczukiem/Szewczukowskim. Jeśli nie w Wojciechowie, to gdzieś obok musieli brać ślub. Katarzyna chyba nie miała dzieci z pierwszego małżeństwa, czyli zaraz po ślubie zabrali męża do wojska.
Katarzyna urodziła się w Zwiartówku (wg aktu ślubu z Rafałem). Należał on do parafii Wożuczyn. Żukowskich jednak tam nie widzę.

Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę na zapis w akcie 93, że "mąż z imienia i nazwiska niepamiętnego stawającym pozostaje w wojsku od lat kilku", a na marginesie dopisek, że Adam został "uznany przez ojca swego" Rafała M. Wygląda na to, że to nie jest dziecko męża Katarzyny, bo go nie było od kilku lat. Może w takim przypadku pozostawała tylko forma "przysposobienie", innej możliwości prawnej nie było.

- W aktach zgonu różnie bywało z zapisywaniem osób pozostawionych. Na ogół wdowy były wpisywane, czasami też wcześniej zmarły małżonek, a nieraz dzieci. Spotkałam akta, gdzie wpisani byli także małżonkowie dorosłych już osieroconych dzieci.

Odkrywanie rodzinnych historii mnie też pasjonuje.

Pozdrawiam,
Monika
Awatar użytkownika
Domi_Gro

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: wt 03 mar 2015, 08:45

Post autor: Domi_Gro »

Witam po przerwie :)

Otrzymałam z Sekcji Ksiąg Zabużańskich akt urodzenia mojego Dziadka - Michała Moszczyńskiego. Okazuje się niestety, że Stanisław Moszczyński i jego przodkowie, o których rozmawiałyśmy w tym wątku, nie są moją rodziną. Mam po nich nazwisko, jednak nie "krew".
Dziadek był dzieckiem nieślubnym, synem Anieli z Herasimów Moszczyńskiej.

Zostaje mi więc szukanie korzeni Anieli Herasim-owej (Gerasim-owej) w Wołogdzie. Kto by się spodziewał, że do dalekiej Rosji zaprowadzą mnie te poszukiwania :)
Awatar użytkownika
JaroslawPrzypis

Sympatyk
Posty: 158
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 16:32
Lokalizacja: Milejów, woj.lubelskie
Kontakt:

Post autor: JaroslawPrzypis »

Witam serdecznie

Jeśli chodzi o ścisłość, to Adam miał na nazwisko Moszczyński, a Żukowski to nazwisko panieńskie jego matki. Rafał był biologicznym ojcem mojego prapradziadka. Miał dwie żony 1 voto Franciszkę Kamińską 2 voto moją praprababkę Zofię Kozłowską, to się zgadza. Mógł on się narodzić tuż przed ślubem, niekoniecznie musiałoby być to po ślubie. W drugim akcie już z 1865 (bodajże roku) przyznaje się Rafał do ojcostwa. Pani Dominiko, wiem,że kontaktowała się pani ze mną zresztą pisaliśmy. Doszłem do wniosku teraz,że Michał mógłby być synem Stanisława, i narodzić się tuż przed jego zejściem. Z kronik nadbużańskich mogło by coś wynikać, bo matka mogłaby powrócić do Wołogdy, i tam mógłbyć zrobiony akt urodzenia. Myślę jednak że możemy być bliskimi krewnymi. W mojej dalszej rodzinie też mam przodków dzieci nieślubnych. Jeśli ojciec nieznany to mógłby być to syn Adama Stanisław. Tak samo co z aktem Adama. Za Bugiem jak już powiedziałem może być sporządzony akt urodzenia niekoniecznie w Polsce. Ze strony mojego dziadka mam osobę, która urodziła się w Rosjii.

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - rosyjski”