OK - Proszę o korektę tłumaczenia rosyjski

Tłumaczenia dokumentów pisanych po rosyjsku, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

2 teksty: Żelazkóe i Złotniki Wielkie

Post autor: KaczorŁ »

Podziękował:)

--------------------------

Łukasz
Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

Biernatki 12, 21 i 31. Uprzejmie proszę o translację.

Post autor: KaczorŁ »

Prawdopodobnie akt zgonu Katarzyny Kaczor - mojej prapraprababki ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 87986.html

Walenty Kaczor - akt dotyczący narodzin i zaraz jago śmierci - w tym samym roku:/

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/569 ... 8ad0b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/509 ... 5c927.html

Uprzejmie proszę o translację.
---------------
Pozdrawiam
Łukasz
Awatar użytkownika
Cieśla_Jerzy

Nieaktywny
Posty: 1161
Rejestracja: pn 25 gru 2006, 10:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Cieśla_Jerzy »

12 Biernatki Kaczor Katarzyna
Działo się we wsi Dębe dnia dwudziestego piątego marca (szóstego kwietnia) tysiąc osiemset osiemdziesiątego czwartego roku o godzinie dziesiątej rano. Stawili się Marcin Kaczor, lat trzydzieści dziewięć i Mateusz Pietrasik, lat pięćdziesiąt, obaj służący z Biernatki i oświadczyli, że dnia dwudziestego trzeciego marca (czwartego kwietnia) tego roku o godzinie piątej rano zmarła we wsi Biernatki Katarzyna Kaczor (Katarzyna Kaczor), wdowa lat siedemdziesiąt osiem, urodzona w Księstwie Poznańskim, zamieszkała w Biernatach, córka nieznanych z imienia i nazwiska rodziców. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Kaczor akt ten oświadczającym świadkom niepiśmiennym przeczytany, następnie przez nas tylko podpisany. Ks. L. Zieliński proboszcz parafii Dębe

8)
Jerzy Cieśla
Cieśla - Kownacica, Bednarczyk - Leonów
powiat garwoliński
Awatar użytkownika
Cieśla_Jerzy

Nieaktywny
Posty: 1161
Rejestracja: pn 25 gru 2006, 10:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Cieśla_Jerzy »

21 Biernatki Kaczor Walenty
Działo się we wis Dębe dnia pierwszego (trzynastego) lutego tysiąc osiemset osiemdziesiątego czwartego roku o godzinie czwartej po południu. Stawił sić Marcin Kaczor, służący z Biernatki, lat trzydzieści osiem, w obecności Józefa Dziubek, służącego i mieszkańca Biernatki, lat trzydzieści i Józefa Dominiak, rolnika ze wsi Florentyna, lat czterdzieści i okazał nam dziecię płci męskiej oświadczając, że urodziło się ono we wsi Biernatki dnia trzydziestego pierwszego stycznia (dwunastego lutego) tego roku o godzinie dwunastej w dzień z prawowitej jego małżonki Anny z domu Chachuła (Hachuła, Hahuła ?), lat dwadzieścia pięć. Dziecięciu temu na chrzcie świętym odbytym w dniu dzisiejszym nadano imię Walenty (Walenty), a rodzicami chrzestnymi jego byli Konstanty Chachuła i Rozalia Gietrasik (Pietrasik ?) . Akt ten oświadczającemu i świadkom niepiśmiennym przeczytany, następnie przez nas tylko podpisany. Ks. L. Zieliński proboszcz parafii Dębe

8)
Jerzy Cieśla
Cieśla - Kownacica, Bednarczyk - Leonów
powiat garwoliński
Awatar użytkownika
Cieśla_Jerzy

Nieaktywny
Posty: 1161
Rejestracja: pn 25 gru 2006, 10:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Cieśla_Jerzy »

31 Biernatki Kaczor Walenty
Działo się we wsi Dębe dnia dwudziestego drugiego sierpnia (trzeciego września) tysiąc osiemset osiemdziesiątego czwartego roku o godzinie szóstej po południu. Stawili się Marcin Kaczor, ojciec, lat czterdzieści i Szymon Poniatowski, lat trzydzieści jeden, obaj służący z Biernatki i oświadczyli, że dnia dwudziestego sierpnia (pierwszego września) tego roku o godzinie czwartej po południu zmarł we wsi Biernatki Walenty Kaczor (Walenty Kaczor), urodzony i zamieszkały przy rodzicach we wsi Biernatki, pół roku mający, syn Marcina i Anny prawowitej* Chachuła małżonków Kaczor, służących. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Kaczor akt ten oświadczającym świadkom niepiśmiennym przeczytany, następnie przez nas tylko podpisany. Ks. L. Zieliński proboszcz parafii Dębe

8)
Jerzy Cieśla
Cieśla - Kownacica, Bednarczyk - Leonów
powiat garwoliński
Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

Biernatki 12, 21 i 31. Uprzejmie proszę o translację

Post autor: KaczorŁ »

Witam i dziękuję za tłumaczenie.

Te nazwiska, co do których miał Pan wątpliwości to na pewno "CHACHUŁA" i "PIETRASIK".

Mam też kilka pytań. Przede wszystkim chciałbym wiedzieć co jest napisane w nawiasach w pierwszym tekście dotyczącym Katarzyny Kaczor?

Zastanawiam się również, dlaczego w trzech tekstach z tego samego roku wiek mojego prapradziadka Marcina jest inny? Czyżby nie pamiętał on dokładnie ile miał lat?
Dobrze, że ja wiem - miał 39 (ur.12.11.1845r.)

------------------------
Łukasz
Awatar użytkownika
Aftanas_Jerzy

Sympatyk
Posty: 3287
Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52

Biernatki 12, 21 i 31. Uprzejmie proszę o translację

Post autor: Aftanas_Jerzy »

Witaj!
Tekst w nawiasie u dołu aktu podaje prawidłowe słowo, które powinno zastąpić wykreślone słowo zaznaczonego wyżej (zwykła klamra korektorska, a dosłownie: "czytaj - o zgonie"). Tę korektę Jerzy Cieśla już wprowadził w tekst tłumaczenia.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

Biernatki 12, 21 i 31. Uprzejmie proszę o translację

Post autor: KaczorŁ »

Nie wiedziałem o tym. Dziękuję, będę pamiętał na przyszłość ;)

-----------------------
Pozdrawiam
Łukasz
Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

Problem z jednym słowem i teksty do tlumaczenia

Post autor: KaczorŁ »

Co oznacza podkreślone na czerwono słowo. Nie wiem, czy to jest nazwisko? Jakoś mi tu nie pasuje:/
Tekst oryginalny:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81c ... 186b8.html

Tłumaczenie bez tego słowa (wykropkowane w nawiasie).

Akt nr 6
Złotniki Wielkie

Działo się we wsi Goliszew, dwudziestego Stycznia/ pierwszego Lutego tysiąc osiemset siedemdziesiątego czwartego roku o godzinie jedenastej rano. Zjawił się osobiście Franciszek Kaczor trzydzieści trzy lata, w towarzystwie świadków Kazimierza Nowaczyka, młynarza trzydzieści trzy lata mającego i Stanisława Kostowskiego pięćdziesiąt lat od urodzenia liczącego(…) ze Złotników Wielkich, i okazali nam niemowlę płci męskiej oświadczając, że urodziło się ono w Złotnikach Wielkich, dnia dzisiejszego o godzinie szóstej rano z prawnej jego żony Józefy urodzonej Andrzejak, trzydzieści pięć lat liczącej. Niemowlęciu temu na Chrzcie Świętym Onego czasu odbytym nadano imię Ignacy, a rodzicami chrzestnymi jego byli Kazimierz Nowaczyk i Eleonora Kostowska .
Akt ten zgłaszającemu i stawającym przeczytany i z racji ich niepiśmiennosci nami tylko podpisany.

Ks. Maciejewski

Proszę ponadto o przetłumaczenie poniższych tekstów:

1. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... c379b.html

2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 39aa2.html

3. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 410a1.html

--------------------------
Łukasz Kaczor
Cieślak_Krystyna

Członek PTG
Posty: 574
Rejestracja: pt 25 sie 2006, 20:08

Problem z jednym słowem i teksty do tlumaczenia

Post autor: Cieślak_Krystyna »

"karczmarza"
Awatar użytkownika
Cieśla_Jerzy

Nieaktywny
Posty: 1161
Rejestracja: pn 25 gru 2006, 10:41
Lokalizacja: Olsztyn

Problem z jednym słowem i teksty do tlumaczenia

Post autor: Cieśla_Jerzy »

Кочмара = karczmarza.

8)
Jerzy Cieśla
Cieśla - Kownacica, Bednarczyk - Leonów
powiat garwoliński
Awatar użytkownika
Aftanas_Jerzy

Sympatyk
Posty: 3287
Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52

Post autor: Aftanas_Jerzy »

Witam !
Odniosę się szerzej tylko do tego zajęcie (zawodu). Teksty już są przetłumaczone.
Otóż przetłumaczenie słowa jest prawidłowe, ale chcę dodać komentarz.
W dokumencie rosyjskim jest błąd, co utrudniło Ci odczytanie (brakuje litery).
Powinno być: "корчмаря" od КОРЧМАРЬ = Владелец корчмы.,
Po polsku znaczy to: Karczmarz= właściciel karczmy. Jest to stara rosyjska definicja znaczenia tego słowa. Powinno być więc w tekście polskim podane:...właściciel karczmy w...
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

Post autor: KaczorŁ »

A dziękuje za pomoc.
Zastanawiam się również dlaczego w środku zdania ks. Maciejewski napisał owo słowo z dużej litery?


----------------------
Łukasz
Awatar użytkownika
KaczorŁ

Sympatyk
Posty: 36
Rejestracja: czw 03 wrz 2009, 18:13

Post autor: KaczorŁ »

Panie Jerzy, napisał Pan, że teksty są już przetłumaczone ale żaden nie został zamieszczony :\

-------------------------
Łukasz
hanna_d

Sympatyk
Posty: 87
Rejestracja: pt 30 sty 2009, 19:31

Post autor: hanna_d »

Witam!
Akt urodzenia-Marianna Śledzińska -Parafia Stoczek 1869 r.
Przesyłam poniżej moje tłumaczenie.
Uprzejmie proszę o korektę.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f9334.html

Hanna D


Nr 8 Miednik

Działo sie we wsi Stoczek dwudziestego czwartego stycznia tysiąc osiemset sześćdziesiątego dziewiątego roku o godzinie drugiej po południu. Stawił się osobiście Wojciech Śledziński (Wojciech Śledziński, lat trzydzieści, ogrodnik, zamieszkały w Miedniku: w obecności Mariana Kosiorka ………. I Adama Gro….?..... robotnika dniówkowego…. obaj zamieszkali w Miedniku i okazał nam dziecię płci żeńskiej oświadczając, ze urodził się ono w Miedniku …. O ósmej rano z prawowitej jego zony z domu Kosiorkówna ( Anna Z Kosiorków) lat dwadzieścia. Dziecięciu temu na chrzcie świętym odbytym tego dnia dano na imię Marianna Agnieszka, a chrzestnymi jej byli Marian Kosiorek i Wiktoria Buczyńska? Akt ten stawiającemu i świadkom przeczytamy. Nas, ojca …. I świadka…. Podpisany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - rosyjski”