Jakie to nazwisko? j. rosyjski
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlicą
Witam!
Cieszę się, że zagadkę rozwiązała osoba zainteresowana, czyli autorka posty z zapytaniem (Marta?). Spadł mi ciężar z serca, bo dla mnie nie jest ważne kto ma racje, ale jaka jest prawda. A tutaj na forum zawsze mogę liczyć na kolegę Tomka w partnerskiej twórczej dyskusji w przypadkach wątpliwych. Szkoda, że nie zawsze odzywa się gdy liczę na jego zdanie. Ostatnio znacznie rzadziej.
Tomku!
W nagrodę za trafną odpowiedź przesyłam Panu link, który na pewno się przyda w realizacji bogatych zainteresowań. http://xlt.narod.ru/pg/alpha.html
Cieszę się, że zagadkę rozwiązała osoba zainteresowana, czyli autorka posty z zapytaniem (Marta?). Spadł mi ciężar z serca, bo dla mnie nie jest ważne kto ma racje, ale jaka jest prawda. A tutaj na forum zawsze mogę liczyć na kolegę Tomka w partnerskiej twórczej dyskusji w przypadkach wątpliwych. Szkoda, że nie zawsze odzywa się gdy liczę na jego zdanie. Ostatnio znacznie rzadziej.
Tomku!
W nagrodę za trafną odpowiedź przesyłam Panu link, który na pewno się przyda w realizacji bogatych zainteresowań. http://xlt.narod.ru/pg/alpha.html
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
- Marta-Mroz

- Posty: 28
- Rejestracja: pn 26 paź 2009, 21:49
Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlicą
Tak, Marta 
Nie podawałam danych wcześniej, by nic nie sugerowac :)Domyślałam się, ze moze to być świadectwo Andrzeja lub jego brata Sylwestra, bo Antoni byłby raczej za stary na słuzbę wojskową wtedy
Nie podawałam danych wcześniej, by nic nie sugerowac :)Domyślałam się, ze moze to być świadectwo Andrzeja lub jego brata Sylwestra, bo Antoni byłby raczej za stary na słuzbę wojskową wtedy
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlicą
Marto!
Dla poszerzenia wiedzy o statusie twojego przodka wynikającym pokazanego powołania do wojska (zaliczony był do II kategorii), cytuje mój post z 27.10.br z wyjaśnieniem jakie miało to praktyczne znaczenie:
Przed 1917 rokiem w Rosji do żołnierzy pospolitego ruszenia zaliczano: mężczyzn podlegających obowiązkowi wojskowemu w wieku 20-43 lat, którzy w czasie pokoju byli zwolnieni ze służby wojskowej, ale uważani byli do zdolnych do służby w czasie wojny, oraz osoby które odbyły służbe wojskową i zaliczone zostały do rezerwy (do 43 lat).
Podział na kategoria:
I kategoria – żołnierze zdolni do służby liniowej i przeznaczeni do uzupełnienia działających wojsk;
II kategoria- żołnierze zdolni do nieliniowej służby.
Osoby zwolnione od służby wojskowej ze względu na stan zdrowia otrzymywały tzw „biały bilet”, stąd nazwa „biełobiletnik”.
Nie musisz już czytać tekstu z drugiej strony powołania, bo istota jest jak wyżej.
Dla poszerzenia wiedzy o statusie twojego przodka wynikającym pokazanego powołania do wojska (zaliczony był do II kategorii), cytuje mój post z 27.10.br z wyjaśnieniem jakie miało to praktyczne znaczenie:
Przed 1917 rokiem w Rosji do żołnierzy pospolitego ruszenia zaliczano: mężczyzn podlegających obowiązkowi wojskowemu w wieku 20-43 lat, którzy w czasie pokoju byli zwolnieni ze służby wojskowej, ale uważani byli do zdolnych do służby w czasie wojny, oraz osoby które odbyły służbe wojskową i zaliczone zostały do rezerwy (do 43 lat).
Podział na kategoria:
I kategoria – żołnierze zdolni do służby liniowej i przeznaczeni do uzupełnienia działających wojsk;
II kategoria- żołnierze zdolni do nieliniowej służby.
Osoby zwolnione od służby wojskowej ze względu na stan zdrowia otrzymywały tzw „biały bilet”, stąd nazwa „biełobiletnik”.
Nie musisz już czytać tekstu z drugiej strony powołania, bo istota jest jak wyżej.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
- Marta-Mroz

- Posty: 28
- Rejestracja: pn 26 paź 2009, 21:49
Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlicą
Jestem bardzo wdzięczna!
Mam kilka pytań w związku z powyższym:
-co to znaczy nieliniowa służba?
-czy ten dokument to jest powołanie do wojska? Czyświadectwo odbycia służby?
Bo wiem napewno, ze mój pradziad we wojsku nie był, a posługiwał sie podrobionym śiadectwem.
Mam kilka pytań w związku z powyższym:
-co to znaczy nieliniowa służba?
-czy ten dokument to jest powołanie do wojska? Czyświadectwo odbycia służby?
Bo wiem napewno, ze mój pradziad we wojsku nie był, a posługiwał sie podrobionym śiadectwem.
Pozdrawiam, Marta
__________________
Szukam:Mroziński, Sypniewski, Zastawa, Łakomia, Włodarczyk, Idczak/Itczak/Sieradzki, Półrół/ Półrol/Pułrul - i inne kombinacje - przeważnie Wielkopolska
__________________
Szukam:Mroziński, Sypniewski, Zastawa, Łakomia, Włodarczyk, Idczak/Itczak/Sieradzki, Półrół/ Półrol/Pułrul - i inne kombinacje - przeważnie Wielkopolska
Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlicą
Proszę nie pisać takich rzeczy. Wizja mojej zwiększonej aktywności na forum na pewno przyprawiła kilka osób o stan przedzawałowySzkoda, że nie zawsze odzywa się gdy liczę na jego zdanie. Ostatnio znacznie rzadziej.
Dziękuję za bardzo interesujący /zapewne nie tylko mnie/ link. Pozwolę sobie na skromniutki rewanż: http://omniglot.com
pozdrawiam - tomek
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Re: Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlic
quote="Marta-Mroz"]Jestem bardzo wdzięczna!
Mam kilka pytań w związku z powyższym:
-co to znaczy nieliniowa służba?
-czy ten dokument to jest powołanie do wojska? Czyświadectwo odbycia służby?
Bo wiem napewno, ze mój pradziad we wojsku nie był, a posługiwał sie podrobionym śiadectwem.[/quote]
Witaj Marto,
Uzupełnię to co napisałem wcześniej.
W 1874 weszła w życie przygotowana przez generała Dymitra Milutina reforma wojskowa. Jednakowym obowiązkiem służby wojskowej objęto wszystkich poddanych Cesarstwa, bez względu na stan. Czas trwania służby skrócono do 6 lat (wcześniej trwała kilkanaście, nawet do 25). Osobom z wyższym wykształceniem czas ten jeszcze bardziej skracano. Po reformie powstała współczesna tym czasom armia masowa. Do czasów reformy wojskowej Dymitra Milutina w 1874 wojsko rosyjskie nie znało koszar. Niemal półtoramilionowa armia rozlokowana była w prymitywnych ziemiankach i lepiankach lub po kwaterach prywatnych, co było dużym ciężarem dla mieszkańców.
Po poborze rocznika do wojska, przeprowadzano rejestracje pozostałych mężczyzn objętych obowiązkiem wojskowym (patrz wyżej) przed komisje wojskowe i nadawano im kategorie zdolności do służby wojskowej (kat I i II). Kwalifikacje do poszczególnych kategorii odbywały się z udziałem kolegium lekarskiego, które uwzględniały kondycję fizyczna, wiek, ewent. lata służby wojskowej i stopnie tam uzyskane. W zależności od warunków rodzinnych i naukę, zakwalifikowani do I kategorii, przesuwani byli do kategorii II, ale z ważnością do 4 lat, w ciągu który powinni zgłosić ew. zmiany swojej kondycji (pod rygorem odpowiedzialności karnej). Niezdolnych do służby z przyczyn zdrowotnych (kalectwo, choroba psychiczna, kondycja fizyczna, wzrost itp) zwalniano trwale z obowiązku wojskowego (biały kolor zaświadczenia). Wszyscy zakwalifikowani do
kategorii I lub II stawali się żołnierzami pospolitego ruszenia, ale nie byli w składzie stałej armii.
Kategoria I odbywała ćwiczenia wojskowe na obozach szkoleniowych zwoływanych 2 razy w ciągu 4 lat, trwające każdy raz nie dłużej niż 6 tygodni. Mogli być, w razie ogłoszenia stanu wojennej potrzeby, powoływani do pełnienia liniowej służby wojskowej jako uzupełnienie braków w jednostkach wojskowych (prosto mówiąc "linia walczy z bronią w ręku").
Kategoria II powoływana jest, na wypadek wojennej potrzeby, do pełnienia służby "obozowej" w jednostkach nieliniowych i terenowych (magazyny, obsługa sztabów, służba wartownicza, tabory, zaopatrzenie).
Właściciel tego dokumentu nie pełnił więc czynnej służby wojskowej, ale mógł być powołany do pełnienia służby w jakimś magazynie, czy przy sztabie terenowym (powiatowym - jest tam napisana nazwa powiatu). Stamtąd też mógł dostawać inne rozkazy, ale nie dotyczące służby w jednostkach liniowych.
Chyba za długo i rozwlekle to opisałem.
Mam kilka pytań w związku z powyższym:
-co to znaczy nieliniowa służba?
-czy ten dokument to jest powołanie do wojska? Czyświadectwo odbycia służby?
Bo wiem napewno, ze mój pradziad we wojsku nie był, a posługiwał sie podrobionym śiadectwem.[/quote]
Witaj Marto,
Uzupełnię to co napisałem wcześniej.
W 1874 weszła w życie przygotowana przez generała Dymitra Milutina reforma wojskowa. Jednakowym obowiązkiem służby wojskowej objęto wszystkich poddanych Cesarstwa, bez względu na stan. Czas trwania służby skrócono do 6 lat (wcześniej trwała kilkanaście, nawet do 25). Osobom z wyższym wykształceniem czas ten jeszcze bardziej skracano. Po reformie powstała współczesna tym czasom armia masowa. Do czasów reformy wojskowej Dymitra Milutina w 1874 wojsko rosyjskie nie znało koszar. Niemal półtoramilionowa armia rozlokowana była w prymitywnych ziemiankach i lepiankach lub po kwaterach prywatnych, co było dużym ciężarem dla mieszkańców.
Po poborze rocznika do wojska, przeprowadzano rejestracje pozostałych mężczyzn objętych obowiązkiem wojskowym (patrz wyżej) przed komisje wojskowe i nadawano im kategorie zdolności do służby wojskowej (kat I i II). Kwalifikacje do poszczególnych kategorii odbywały się z udziałem kolegium lekarskiego, które uwzględniały kondycję fizyczna, wiek, ewent. lata służby wojskowej i stopnie tam uzyskane. W zależności od warunków rodzinnych i naukę, zakwalifikowani do I kategorii, przesuwani byli do kategorii II, ale z ważnością do 4 lat, w ciągu który powinni zgłosić ew. zmiany swojej kondycji (pod rygorem odpowiedzialności karnej). Niezdolnych do służby z przyczyn zdrowotnych (kalectwo, choroba psychiczna, kondycja fizyczna, wzrost itp) zwalniano trwale z obowiązku wojskowego (biały kolor zaświadczenia). Wszyscy zakwalifikowani do
kategorii I lub II stawali się żołnierzami pospolitego ruszenia, ale nie byli w składzie stałej armii.
Kategoria I odbywała ćwiczenia wojskowe na obozach szkoleniowych zwoływanych 2 razy w ciągu 4 lat, trwające każdy raz nie dłużej niż 6 tygodni. Mogli być, w razie ogłoszenia stanu wojennej potrzeby, powoływani do pełnienia liniowej służby wojskowej jako uzupełnienie braków w jednostkach wojskowych (prosto mówiąc "linia walczy z bronią w ręku").
Kategoria II powoływana jest, na wypadek wojennej potrzeby, do pełnienia służby "obozowej" w jednostkach nieliniowych i terenowych (magazyny, obsługa sztabów, służba wartownicza, tabory, zaopatrzenie).
Właściciel tego dokumentu nie pełnił więc czynnej służby wojskowej, ale mógł być powołany do pełnienia służby w jakimś magazynie, czy przy sztabie terenowym (powiatowym - jest tam napisana nazwa powiatu). Stamtąd też mógł dostawać inne rozkazy, ale nie dotyczące służby w jednostkach liniowych.
Chyba za długo i rozwlekle to opisałem.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
- Marta-Mroz

- Posty: 28
- Rejestracja: pn 26 paź 2009, 21:49
Re: Tłumaczenie nazwisk na język ukraiński; problem z cyrlic
Dziękuję bardzo za te wyjaśnienia. Wcale nie są dla mnie za długie i rozwlekle- temat nie bardzo interesuje, teraz zaczęłam to odkrywać dopiero - więc wszelkie informacje sa dla mnie cenne:) Mogę bowiem mojego przodka osadzić w jakimś konteście historycznym
Pozdrawiam, Marta
__________________
Szukam:Mroziński, Sypniewski, Zastawa, Łakomia, Włodarczyk, Idczak/Itczak/Sieradzki, Półrół/ Półrol/Pułrul - i inne kombinacje - przeważnie Wielkopolska
__________________
Szukam:Mroziński, Sypniewski, Zastawa, Łakomia, Włodarczyk, Idczak/Itczak/Sieradzki, Półrół/ Półrol/Pułrul - i inne kombinacje - przeważnie Wielkopolska
:?: Prośba o tłumaczenie nazwiska
Prosę o przetłumaczeniu nazwiska Maria Simeon Płotydym albo to Płodzidym???
http://uk.rodovid.org/wk/Image:Rozklada ... two_sm.jpg
http://uk.rodovid.org/wk/Image:Rozklada ... two_sm.jpg
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
:?: Prośba o tłumaczenie nazwiska
Tłumaczę część zdania:..."wdowcem po pierwszym małżeństwie z Marią Symeonową Płotydym"... (tj córka Symeona)
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
:?: Prośba o tłumaczenie nazwiska
a czy jest take nazwisko? Bo Moikerwi.pl/mapa mnie nie odnajszlo?
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
:?: Prośba o tłumaczenie nazwiska
Witaj Igor,
Odpowiem w punktach:
1. Program Moikrewni.pl obejmuje podobno zbiór 300 000 nazwisk wybranych na podstawie banku danych PESEL, w którym na koniec 1990r było przeszło 800 000 nazwisk. Dlatego na takim programie nie można budować wniosków o tym czy jest, czy nie ma jakiegoś nazwiska w Polsce.
2. To nazwisko nie jest genetycznie polskie, a zdarzenie miało miejsce na zachodniej Ukrainie, gdzie żyło zawsze dużo różnych grup etnicznych. Najbliższe wg mnie jest podobieństwo do rosyjskiego nazwiska, ale też bardzo rzadkiego, bo w zbiorach rosyjskich go brak. Podobne z rzeczywistych to "Плотицын", ale tak nie jest napisane w akcie.
3. Nazwisko rodowe nieżyjącej już byłej żony mężczyzny zawierającej nowy związek mogło być uznane przez księdza za mniej ważny szczegół i dlatego niestarannie je kaligrafował i stąd trudno dzisiaj dociec czy to nie jest pomyłka w grafice.
WNIOSEK: Trzeba poczekać, może ktoś inny na to popatrzy świeżym okiem.
Odpowiem w punktach:
1. Program Moikrewni.pl obejmuje podobno zbiór 300 000 nazwisk wybranych na podstawie banku danych PESEL, w którym na koniec 1990r było przeszło 800 000 nazwisk. Dlatego na takim programie nie można budować wniosków o tym czy jest, czy nie ma jakiegoś nazwiska w Polsce.
2. To nazwisko nie jest genetycznie polskie, a zdarzenie miało miejsce na zachodniej Ukrainie, gdzie żyło zawsze dużo różnych grup etnicznych. Najbliższe wg mnie jest podobieństwo do rosyjskiego nazwiska, ale też bardzo rzadkiego, bo w zbiorach rosyjskich go brak. Podobne z rzeczywistych to "Плотицын", ale tak nie jest napisane w akcie.
3. Nazwisko rodowe nieżyjącej już byłej żony mężczyzny zawierającej nowy związek mogło być uznane przez księdza za mniej ważny szczegół i dlatego niestarannie je kaligrafował i stąd trudno dzisiaj dociec czy to nie jest pomyłka w grafice.
WNIOSEK: Trzeba poczekać, może ktoś inny na to popatrzy świeżym okiem.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
nazwiska zmieniają się w czasie, ktoś popełni błąd (w urzędzie) i cała gałąź rodziny ma inne nazwisko, czasem przy przejściu z cyrlicy na "nasze" też zapis się różni, a ja się spotkałam jeszcze, że po prostu ksiądz nie wiedział jak się pisze obcobrzmiące nazwisko ludzi z innej parafii.... i pisał po swojemu 
moje (dla wersji uwspółcześnionej) propozycje to:
* Płodzidyn
* Płodzidym
moje (dla wersji uwspółcześnionej) propozycje to:
* Płodzidyn
* Płodzidym
- Ewa_Szczodruch

- Posty: 4159
- Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
- Lokalizacja: Toruń
Witam
Te wersje nazwisk występują w słowniku Rymuta:
Płodzidym, Płodzidyn (bez dat źródłowych) - w grupie nazwisk pochodzących od płód 'zarodek ludzki lub zwierzęcy w koncowej fazie rozwoju; owoc'.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo Naukowe DWN, Kraków 2001
Te wersje nazwisk występują w słowniku Rymuta:
Płodzidym, Płodzidyn (bez dat źródłowych) - w grupie nazwisk pochodzących od płód 'zarodek ludzki lub zwierzęcy w koncowej fazie rozwoju; owoc'.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo Naukowe DWN, Kraków 2001
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Witam z radością,
bo już myślałem, że dzisiaj nie zasnę zestresowany tym problemem.
Wszystko niby jasne, ale ja widzę na skanie odręczny zapis Плотидымъ. Nie wiedziałem oczywiście, że słownik K. Rymuta zidentyfikował nazwiska Płodzidym i Płodzidyn. Jednak to nie to samo. Można wytłumaczyć sobie, że jest to zrusyfikowane nazwisko jako kalka: rosyjski 'день' i polski 'dzień'. Ale to chyba niedopuszczalny zabieg w dokumentach. A może tak się już to nazwisko zruszczyło, że ten zapis jest usprawiedliwiony i w tym brzmieniu weszło do zbioru nazwisk "miejscowych" i tak należy je zapisać nie spolszczając? Ciekawy i dla mnie nowy przypadek.
Jak więc ostatecznie zapisać w tłumaczeniu aktu na język polski?
bo już myślałem, że dzisiaj nie zasnę zestresowany tym problemem.
Wszystko niby jasne, ale ja widzę na skanie odręczny zapis Плотидымъ. Nie wiedziałem oczywiście, że słownik K. Rymuta zidentyfikował nazwiska Płodzidym i Płodzidyn. Jednak to nie to samo. Można wytłumaczyć sobie, że jest to zrusyfikowane nazwisko jako kalka: rosyjski 'день' i polski 'dzień'. Ale to chyba niedopuszczalny zabieg w dokumentach. A może tak się już to nazwisko zruszczyło, że ten zapis jest usprawiedliwiony i w tym brzmieniu weszło do zbioru nazwisk "miejscowych" i tak należy je zapisać nie spolszczając? Ciekawy i dla mnie nowy przypadek.
Jak więc ostatecznie zapisać w tłumaczeniu aktu na język polski?
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas