: pt 12 sie 2016, 20:50
Dziękuję, tak mi się wydawało, ale zawijas przed "P" brałam za dodatkową literę i szukałam jakiegoś "Opleszewa". 
Forum Polskiego Towarzystwa Genealogicznego
http://forum.genealodzy.pl/
Bo tam jest tak napisane: "Opleszew" - który jeszcze dodatkowo określono jako wieś, nie miasto. Ale prawdopodobnie chodzi o miasto Pleszew...Pajak_Barbara pisze:zawijas przed "P" brałam za dodatkową literę i szukałam jakiegoś "Opleszewa".
Roku tysiąc ośmset dwunastego, dnia siedemnastego, miesiąca października, o godzinie drugiej z południa. Przed nami, urzędnikiem stanu cywilnego gminy warszawskiej, cyrkułu pierwszego, a departamencie i powiecie warszawskim, stawił się imć pan Antoni Niebling, kawaler, podług złożonej metryki urodzenia swego, z ksiąg kościoła w mieście Gudsztad będącego, pod dniem dwunastym września roku bieżącego wyjętej, mający lat dwadzieścia trzy, z sposobu do życia czeladnik profesji szewckiej, zamieszkały w Warszawie, mieszkający w domu pod liczbą dziewięćdziesiąt pierwszym, w cyrkule pierwszym miasta Warszawy będącym od roku, syn Jana Niebling, mularza i Magdaleny, małżonków mieszkających w Warszawie, w domu pod liczbą trzy tysiące piętnaście będącym, stawiła się także Anna Marianna dwóch imion Dąbrowska, panna, podług złożonej metryki urodzenia swego, z ksiąg kościoła parafialnego św. Jana Chrzciciela w War będącego, pod dniem dwudziestym dziewiątym miesiąca kwietnia roku bieżącego wyjętej, mająca lat dwadzieścia jeden, miesięcy dwa i dni siedemnaście i zostająca w usługach od pół roku u państwa Olbrechdów małżonków, mieszkających w domu przy ulicy Białoskórniczej pod liczbą dwa tysiące sześćset dwadzieścia pięć będącym, córka Jana Dąbrowskiego, lokaja i Józefy z Jasińskich małżonków już nie żyjących, mieszkającą w Warszawie, w domu przy ulicy Bugaj, pod liczbą dwa tysiące pięćset dziewięćdziesiąt siedem będącym, którym to rodzicom swym, osobiście przy akcie niniejszym akta uszanowania dopełnili, a rodzice onym że na wnijście w stan małżeński zezwolili. Strony stawające żądają a żebyśmy przystąpili do obchodu ułożonego między niemi małżeństwa, którego zapowiedzi wyszły przed głównemi drzwiami domu naszego gminnego, to jest pierwsza dnia czwartego, druga dnia jedynastego, obydwie w miesiącu październiku roku bieżącego o godzinach dwunastej w południe. Gdy żadne tamowanie przeciw rzeczonemu małżeństwu nie nastąpiło My przejrzawszy czyli zważywszy wyżej wymienione akta, uszanowania i zezwolenia osobiste nastąpione, z których okazujemy iż formalności jakich prawo wymaga zachowane zostały, przychylając się do rzeczonego żądania, po przeczytaniu stronom i świadkom wszystkich wyżej wyrażonych papierów, jako też działu szóstego Kodeksu napoleona w tytule o małżeństwie zapytaliśmy się przyszłego małżonka i przyszłej małżonki czy li chcą pobrać się ze sobą? na co gdy każde z nich oddzielnie odpowiedziało iż taka ich jest wola oświadczamy w imieniu prawa iż imci pan Antoni Niebling kawaler i Anna Marianna dwóch imiom Dąbrowska panna połączeni są z sobą węzłem małżeńskim. Tego wszystkiego spisaliśmy akt w przytomności Imci pana Kajetana Sułkowskiego lat 28 mającego, handlem drzewa trudniącego się, mieszkającego w magazynie Czempińskich pod liczbą 215 będącym, Mateusza Banaszkiewicza lat 45 mającego, majstra kowala, mieszkającego w magazynie Czempińskich jako wyżej wzmiankowanym, Bazylego Orzechowskiego lat 55 mającego, kunsztu szewskiego majstra, mieszkającego w domu przy ulicy Dunaj pod liczbą 174 będącym, Franciszka Kierzwicza lat mającego 64, majstra szewca, mieszkającego w kamienicy pod liczbą 283 będącej, który stawającym przeczytany i podpisany został przez nas i imci Antoniego Niebling w stan małżeński wstępującego, Jana Niebling Antoniego Niebling ojca, zaś Jan Dąbrowski Anny Marianny Dąbrowskiej ojciec, Magdalena Niebling Antoniego Niebling matka, tudzież świadkowie czterech imion i przezwisk wyszczególnieni pisać nie umieją. Szymon Rużański Urzędnik Stanu CywilnegoLitwos pisze:Witam,
ponawiam prośbę o "przetłumaczenie" metryki ślubu nr 99 - Antoni Nibling z Anna Debkowska:
http://szukajwarchiwach.pl/72/183/0/-/2 ... 9xA876aCeA
Dziękuję z góry.
raczej mularzemLitwos pisze:...czy ojciec jest malarzem czy mularzem? czy może być to i to, ze względu na bazgranie?
Johann Niebling ojciec AntoniegoLitwos pisze:...tam występuję jeszcze bynajmniej jeden Niebling, który się również podpisał.
...gdy każde z nich oddzielnie odpowiedziało iż taka ich jest wola oświadczamy w imieniu prawa iż imci pan Antoni Niebling kawaler i Anna Marianna dwóch imiom Dąbrowska panna połączeni są z sobą węzłem małżeńskim. Tego wszystkiego spisaliśmy akt w przytomności Imci pana Kajetana Sułkowskiego lat 28 mającego, handlem drzewa trudniącego się, mieszkającego w magazynie Czempińskich pod liczbą 215 będącym, Mateusza Banaszkiewicza lat 45 mającego, majstra kowala, mieszkającego w magazynie Czempińskich jako wyżej wzmiankowanym, Bazylego Orzechowskiego lat 55 mającego, kunsztu szewskiego majstra, mieszkającego w domu przy ulicy Dunaj pod liczbą 174 będącym, Franciszka Kierzwicza lat mającego 64, majstra szewca, mieszkającego w kamienicy ... pod liczbą 283 będącej, który stawającym przeczytany i podpisany został przez nas i imci Antoniego Niebling w stan małżeński wstępującego, Jana Niebling Antoniego Niebling ojca, zaś Jan Dąbrowski Anny Marianny Dąbrowskiej ojciec, Magdalena Niebling Antoniego Niebling matka, tudzież świadkowie czterech imion i przezwisk wyszczególnieni pisać nie umieją. Szymon Rużański Urzędnik Stanu CywilnegoLitwos pisze:...Czy mógłbyś jeszcze zerknąć na świadków...
Jeśli za koszmarne uważasz jednostajne pismo i wyraźny atrament, to jakiego słowa użyć gdy każda litera jest inna, papier ściemniał, atrament wyblakł i korniki przeszły parę razy w poprzek kartek wycinając całe wiersze, brzegi są nadpalone, a w środku ognisko grzyba?Litwos pisze:Władysławie,
wspaniale, jest w zasadzie kompletna.
Metryka była koszmarnie napisana - dziękuje raz jeszcze za trud
WitamKostkowski pisze:Robercie,
Zajrzyj do mojego tłumaczenia aktu małżeństwa 7 okienek wyżej, które kilka razy uzupełniałem i teraz masz prawie kompletne tłumaczenie. Tylko trzy słowa brakują.
pierwsze ... to drugi człon nazwy miasta, więc pytaj znawców w tym zakresie,
drugie ... to jakby synonim "wstąpienia" w stan małżeński,
trzecie ... to określenie kamienicy, które jeszcze analizuję.
Janino wspaniale pierwsze dwa słowa rozczytałaś, choć w nazwisku jest wyraźnie "d" a nie "t", ale takie kwiatki występują w tym akcie.Janina_Tomczyk pisze:pozwolę sobie dodać te brakujące: Kościoła w mieście Gudsztad będącego i
u Państwa Olbrechtów lub Olbrachtów.
Jeśli chodzi o kamienicę to chyba własnej zapisano.