Strona 81 z 167

Ukryte księgi w Poczekalni

: śr 12 gru 2012, 22:44
autor: marta1044
Andrzeju,

kilka lat zgonow z Grabowa k. Leczycy jest w jednej z ksiag z Gieczna.
Sprawdz indeksy z poznych zgonow z Grabowa, w Uwagach jest wszystko napisane.

Pozdrawiam,
Marta

Ukryte księgi w Poczekalni

: śr 12 gru 2012, 23:10
autor: Eder
Mam. Dziękuję.

Ukryte księgi w Poczekalni

: pn 21 sty 2013, 05:44
autor: aerbert
Jak mozna było do tego dopuścić, że dwóch indeksujacych robiło te sama prafię??? Wysłałam Łęgonice (opoczyńskie) do geneteki, ale okazuje się, że dokładnie to samo już ktoś zrobił dla metryk. Po co się przypisuje materialy do konkretnych ludzi, żeby potem były takie kwiatki... Wysłałam dokładnie zindeksowane materiały (kilkaset sztuk) z imionami ojców i matek, uwagami itd. Wiele tygodni pracy poszło na marne... Brak słów.

Ola

Ukryte księgi w Poczekalni

: pn 21 sty 2013, 08:46
autor: sebastian_gasiorek
Olu,

Być może ktoś zrobił indeksy nie zgłaszając tego do administratorów. Niestety jest to dość częsta praktyka. Są wtedy one wstawiane do serwisu jeśli nie zostały wykonane jeszcze przez inną osobę.
Pretensje można mieć tylko do osoby która zrobiła to na własną rękę.
Niestety administratorom często obrywa się za innych.

Jeśli faktycznie ktoś zrobił indeksy na własną rękę to zapewne Twoje indeksy zostaną mimo wszystko wstawione.
Przy tej samej jakości indeksów pierwszeństwo mają te wykonane przez osobę która oficjalnie zgłosiła się do indeksacji.

Ukryte księgi w Poczekalni

: pn 21 sty 2013, 09:06
autor: maja67
A to na pewno są te same Łęgonice i pokrywające się roczniki?
W metrykach są Łęgonice przysuskie, ty piszesz o opoczyńskich, a są jeszcze rawskie.

Maja

: pn 21 sty 2013, 09:16
autor: aerbert
Samo przesłanie indeksów i zamieszczenie ich w bazie jest tożsame ze zgłoszeniem ich administratorowi. Trzeba mnie było poinformować, że to jest zrobione, że ktos to przesłał. Przeciez macie listę, kto co robi i jego dane kontaktowe.

Nie jest dla mnie żadnym pocieszeniem wstawianie drugi raz tego samego. Nie interesuje mnie tez kto miał pierwszeństwo. Równie dobrze możecie w ogóle tego nie zamieszczać. Po prostu szkoda mojej pracy. Mogłam zindeksowac cos zupełnie innego w tym samym czasie. Ktos powinien nad tym czuwać. Po to jest lista zasobów w trakcie indeksacji, żeby ją weryfikować i aktualniać. Wiele razy było tak, że sama prosiłam, żeby usuwać z listy zindeksowane materiały, bo mimo, że już dawno były zamieszczone w bazie, to dalej wisiały na tapecie.


Maju
Oczywiscie, że to sa te same Łęgonice, bo sprawdzałam ze swoimi skanami i tymi z Metryk. Sa Łegonice rawskie i opoczyńskie (przysuskie jak tam napisali) i ja właśnie te drugie miałam indeksować. Zresztą spis mój i tej drugiej osoby jest taki sam.

Ola

: pn 21 sty 2013, 10:00
autor: sebastian_gasiorek
Rozumiem Twoje zdenerwowanie Olu.

Zapewne gdzieś tutaj pojawił się błąd w "procedurze".
Niestety... musimy się z tym liczyć przy tak dużym projekcie.

Nikt nie jest nieomylny i czasem mogą się zdarzyć wpadki takie jak teraz.
Wszyscy robią co w ich mocy żeby było ich jak najmniej.

: pn 21 sty 2013, 10:11
autor: maja67
Olu,

ja też rozumiem rozgoryczenie, ale z drugiej strony ... Popatrz na uśmiechniętego Sebastiana ... i wybacz administratorom Geneteki i Metryk.


Maja

: pn 21 sty 2013, 15:14
autor: dpawlak
Nie jest przypadkiem tak, że to są po prostu indeksy Oli, tylko że umieszczone w Metrykach?
W końcu formatka ta sama, więc skoro są skany i indeksy, to nie stoi nic na przeszkodzie, by umieścić w metrykach.
Druga sprawa, jeśli to nie to samo, nie wiem, czy zarządzający bazami (w końcu to dwie odrębne bazy) wymieniają się informacjami, kto co robi i dla której bazy, więc mogło być tak, że dla geneteki nikt nie robił i dlatego byłaś pierwsza, a metryki ktoś zrobił dla metryk, nie dla geneteki.
Podejrzewam jednak, że to po prostu twoje indeksy, skoro piszesz:
"Zresztą spis mój i tej drugiej osoby jest taki sam."
I to byłby rzeczywisty powód do uśmiechu, bo żadnego czasu nie zmarnowałaś a twój spis trafił dodatkowo do bazy metryk i tyle.
A ta rzeczona druga osoba nigdy nie istniała. :)

: ndz 10 lut 2013, 13:14
autor: aerbert
Darku, Łęgonice indeksowały dwie różne osoby, ale niestety dokładnie to samo.


Ola

: ndz 10 lut 2013, 13:42
autor: dpawlak
No to rzeczywiście przykra sprawa, całe szczęście nie indeksuję w projektach PTG,
więc takie atrakcje jak znikanie indeksów mnie omijają, aż ręce opadają.
Mam nadzieję, że Grzymałkowa w Metrykach nie będzie to dotyczyć ;-)

: ndz 10 lut 2013, 14:17
autor: mmaziarski
Aby nie było dublowania indeksacji,to może dawać informacje przy parafi o tym,że została ona zindeksowana i w jakim zakresie
i przez kogo.Można też podać informację,że ktoś już ją indeksuje.W razie czego wiadomo do kogo można się zwrócić o informacje
dotyczące interesującego aktu metrykalnego.

Mieczysław

: ndz 10 lut 2013, 14:38
autor: dpawlak
Wystarczy wejść do bazy geneteki albo do bazy metryk, by się przekonać co jest zindeksowane, obie bazy mają też strony, gdzie można sprawdzić, co jest w trakcie indeksacji. Aby sprawdzić czy indeksy są zrobione gdzieś indziej, poza PTG można zerknąć do strony http://www.ksiegi-parafialne.pl po co robić kolejną bazę, skoro w tej chwili nie ma komu aktualizować istniejącej?
Po co robić, skoro z istniejącej mało komu chce się korzystać?
Odnośnie zagadnień:
Kto indeksuje
zwrócić się o informację do indeksującego
- w tym środowisku to mrzonka, połowa indeksuje anonimowo po to by nikt ich o nic nie pytał, druga połowa narzeka, że ktoś im gitarę zawraca, chyba tu niewykonalne przy takim nastawieniu, choć oczywiście w genetece masz w uwagach każdego rekordu, kto go indeksował, czyli nie bardzo wiem czego się domagasz.

: ndz 10 lut 2013, 15:18
autor: Piotr_Juszczyk
Wpadki i błędy są normalną rzeczą. Istotne jest dla mnie jedno. Ilość indeksów rośnie, kiedyś nie miałem żadnych szans na znalezienie interesujących informacji w genetece czy metrykach. Teraz jest inaczej. I chyba każdy coraz bardziej to odczuwa w miarę wzrostu liczby indeksów.

: ndz 10 lut 2013, 17:01
autor: aniaosin
Do Darka

"Kto indeksuje
zwrócić się o informację do indeksującego
- w tym środowisku to mrzonka, połowa indeksuje anonimowo po to by nikt ich o nic nie pytał, druga połowa narzeka, że ktoś im gitarę zawraca, chyba tu niewykonalne przy takim nastawieniu, choć oczywiście w genetece masz w uwagach każdego rekordu, kto go indeksował, czyli nie bardzo wiem czego się domagasz.[/quote]"

Prosze nie generalizuj ,indeksuje od dosc dawna i nie zaliczam sie ani do jednej ani do drugiej polowy i znam wiele osob indeksujacych ,ktore chetnie rowniez pomagaja...wiec nie wykluczaj nas wg.wlasnej miary-bo my istniejemy . Pozdrawiam Ania Bernat Osinska