Strona 2 z 5
: śr 24 sie 2011, 11:22
autor: adelajda2x
Wydarzyło się w Warszawie w parafii Wszystkich Świętych dnia 04/17.01.1909r. o godz. 15:00.
Oświadczam, że w obecności świadków Władysława Smarowskiego, urzędnika Wiedeńskiej Kolei Żelaznej i Bronisława Mijakowskiego, księgowego w zakładzie cukrowniczym, pełnoletnich, mieszkających: pierwszy w Warszawie, drugi w Młodzieszynie sochaczewskiego powiatu, zawarte zostało dnia wczorajszego o godz. 19:00 w kościele Miłosierdzia Bożego w Warszawie, religijne małżeństwo między EDMUNDEM MIJAKOWSKIM, kawalerem, obszarnikiem (?), lat 32 mającym, urodzonym we wsi Aleksandrowo mławskiego powiatu, syn żyjącego Klemensa i nieżyjącej Apoloni urodzonej Osowska, małżonków Mijakowskich, zamieszkały w Miszewku Strzałkowskim, także parafii płockiego powiatu i Zofią Apolonią Łaguna, panną, przy rodzicach, lat 27 mającą, urodzoną we wsi Pokojewo ciechanowskiego powiatu, córką żyjących Damazego i Józefy urodzonej Grzebska, małżonków Łagunów, zamieszkała w Warszawie przy ul. Zielnej 1412 w tutejszej parafii.
Zawarcie małżeństwa poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w parafii w Miszewku Strzałkowskim i tutejszej w dniach: 26.10/08.11; 02.11/15.11 i 09.11/22.11. zeszłego roku. Nowożeńcy oświadczyli, że nie zawarli między sobą umowy przedślubnej.
Religijnego obrzędu ślubu dokonał ks. Prałat Roman (?)Lasocki, rektor kościoła Matki Bożej Miłosiernej za osobistym pełnomocnictwem danym mu przez przeora parafii Świętego Jana
z dnia wczorajszego pod nr 7.
Akt ten nowożeńcom i świadkom odczytano, nimi i nami podpisano.
Pod spodem podpis nowożeńców, świadków i ks. wikarego W. Miekowicza (?)
Pozdrawiam
: śr 24 sie 2011, 14:55
autor: aga28016
Cudownie!, Pani Adelajdo bardzo dziękuję. Mam jeszce troszkę różnych aktów spisanych w języku rosyjskim, jeśli można to poprosiłabym Panią o ich przetłumaczenie. Chciałabym je odpowiednio opisać i przekazać do bazy. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam. Agnieszka

: śr 24 sie 2011, 17:31
autor: adelajda2x
Proszę bardzo, cieszę się, że mogę pomóc.
Pozdrawiam serdecznie
Alina
: śr 24 sie 2011, 17:34
autor: Sroczyński_Włodzimierz
myślę, że nie Wąskiej Drogi Żelaznej a Wiedeńskiej
: śr 24 sie 2011, 19:15
autor: adelajda2x
słuszna uwaga....dziękuję
pozdrawiam
Tłumaczenie z jęz.rosyjskiego metryki małżeństwa
: śr 24 sie 2011, 19:58
autor: ewab.
Byłabym bardzo wdzięczna za przetłumaczenie z jęz.rosyjskiego aktu ślubu siostry mojego pradziadka.
1879 r. akt 154 ślub Jerzy Marian Francis Walewski i Michalina Kazimiera Burba w Warszawie u św. Jan
http://szukajwarchiwach.pl/72/161/0/-/9 ... QCLiDAwBbA
Z góry bardzo dziękuję
Ewa Burba
: śr 24 sie 2011, 23:21
autor: adelajda2x
Wydarzyło się w Warszawie dnia 15/27.08.1879r. o godz. 11:00.
Ogłaszam, że w obecności świadków: Mieczysława Kirowa (?) i Aleksandra Bzowskiego, mieszczan pełnoletnich, mieszkających w Warszawie, zawarte zostało w tym czasie religijne małżeństwo między Jerzym Marianem Franciszkiem hrabią Colonne Walewskim, lat 26 majacym, kawalerem, mieszczaninem, urodzonym w Wołyńskiej Guberni we wsi Babie, synem zmarłego Juliusza Grafa (?) Walewskiego, właściciela ziemskiego i żyjącej Faustyny urodzonej Krasicka małżonków, w Warszawie zamieszkałym na ul. Władymirowskiej nr 489, w parafii Świętego Krzyża a Michaliną Kazimierą Burba, panną, córką zmarłego Klety, przewodniczącego szlachty guberni kowieńskiej i Kawalera i żyjącej Teodory z Chlewińskich, małżonków Burbów, urodzoną w majątku Belweder w kowieńskiej guberni, lat 19 mającą, mieszkającą w Belwederze przy matce, w parafii Średnik.
Zawarcie małżeństwa poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w warszawskiej parafii w kościele Świętego Krzyża i parafii średnickiej w dniach: 20.07; 27.07 a także 05.08 tego roku.
Na zawarcie małżeństwa ustną zgodę wyraziła, obecna przy akcie, matka panny młodej.
Nowożeńcy oświadczyli, że nie zawarli między sobą umowy przedślubnej.
Religijnego obrzędu ślubu, za szczególnym pisemnym zezwoleniem przeora średnickiej parafii, dokonano Nami .
Akt ten nowożeńcom i świadkom odczytaliśmy, Nami i nimi podpisaliśmy.
Pod aktem podpis ks. Władysława Serogińskiego (?), nowożeńców i świadków
Pozdrawiam
: śr 24 sie 2011, 23:57
autor: adcis
Bardzo dziekuje za pomoc w tlumaczeniu, jedna tylko uwaga - nazwisko Pana Mlodego to Nehring.
Dziekuje i pozdrawiam,
Adam
: czw 25 sie 2011, 00:06
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Jana nie Józefa

pierwopis niedostępny w tej chwili, ale we wtóropisie można sprawdzić
http://szukajwarchiwach.pl/72/161/0/-/1 ... YwxiSmjjw/
niebyłoby problemu gdyby
pytający był łaskaw podac dane które zna a parafię (wezwanie) znał:(
: czw 25 sie 2011, 07:16
autor: ewab.
Serdecznie Pani dziękuję. Podziwiam za umiejętności językowe i zdolności w odczytywaniu tak nieczytelnego dla mnie pisma.
Jeszcze raz wielkie podziękowania.
Wielkie ukłony
Ewa Burba

: czw 25 sie 2011, 17:56
autor: adcis
Ani dla mnie ani dla tlumaczacego problemu, a Pan jak zwykle zgryzliwie musi komentowac, nie wiem czemu to ma sluzyc ...
Łaskawie pozdrawiam, jeszcze raz dziekujac za tlumaczenie i pomoc!
: pt 26 sie 2011, 13:08
autor: Sawicki_Julian
Witaj Adamie , po co te nerwy , Włodek wcale nie zwraca uwagi ze zgryźliwości , ale w praktyce to jest tak ze przez pół godziny można przetłumaczyć akt jak się zna jako tako ruski , a nazwisko dziwne i mało znane można rozszyfrowywać dwie godziny , myślę ze Włodek podpowiadając na przyszłość ma całkiem dobre intencje ; pozdrawiam - Julian
Prośba o przetłumaczenie...
: ndz 28 sie 2011, 00:58
autor: bialy20
Witam,
Proszę o przetłumaczenie aktu małżeństwa...
Konstanty Józef Drezner i Urszula Brzeziecka,
W-wa św. Jan 1870 rok. akt nr 144,
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f50 ... 49f18.html
Prosze o tlumaczenie: Akt Slubu - jezyk rosyjski
: ndz 28 sie 2011, 02:38
autor: MajaWojdalski
Serdecznie prosze o pomoc w odczytaniu i przetlumaczeniu akty slubu Pasieka - Starzec.
http://szukajwarchiwach.pl/72/161/0/-/108/str/1/2/#tab2 akt # 39
Jakub Filip Pasieka i Malgorzata Starzec
Dziekuje
Maja Wojdalski
Prosze o tlumaczenie: Akt Slubu - jezyk rosyjski
: ndz 28 sie 2011, 16:26
autor: MajaWojdalski
Drodzy Genealodzy,
Wiem, ze korzystamy tu z dobrej woli i cennego czsu innych, ale ten akt to przelom w moich poszukiwaniach, i przebieram z nogi na noge az ktos sie zlituje i przetlumaczy. Niedorosle z mojej strony, ale chyba wszyscy znacie to uczucie: PRADZIADKA ZNALAZLAM! Jak slowo daje, lepsze niz zbieranie grzybow...
Jeszcze raz serdecznie prosze o tlumaczenie.