par. Gostynin, Joniec, Płock, Warszawa... OK

Tłumaczenia dokumentów pisanych po rosyjsku, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Akt ślubu - prośba o przetłumaczenie

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Witam

Mam wielką prośbę o prztłumaczenie poniższego aktu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24b ... 21500.html

Jan Sajkowski i Aleksandra Samślikowska, rok 1884 Gostynin,
Jan urodzony koło Kojdanowa.

pozdrawiam
Jerzy
Nizioł_Krzysztof

Sympatyk
Ekspert
Posty: 369
Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 18:08

Akt ślubu - prośba o przetłumaczenie

Post autor: Nizioł_Krzysztof »

Akt małżeństwa Nr 65, Gostynin
Zdarzyło się w mieście Gostyninie siódmego (dziewiętnastego) listopada tysiąc osiemset osiemdziesiątego czwartego roku o godzinie piątej po południu. Oświadczamy, że w obecności świadków Adama Przybyszewskiego, stolarza, lat dwadzieścia cztery i Stanisława Lisowskiego, kominiarza, lat dwadzieścia osiem, obydwóch z Gostynina, zawarto w owym czasie religijny związek małżeński między Janem Sajkowskim, kawalerem, starszym sierżantem 2-giej Kompanii 3-go Batalionu Strzeleckiego, w Gostyninie zamieszkałym, urodzonym we wsi Szadkowszczyzna Parafii Kojdanowskiej, Mińskiego Powiatu i Guberni, synem nieżyjącego Teodora i żyjącej Katarzyny ze Zgorzelskich małżonków Sajkowskich, lat trzydzieści, i Aleksandrą Samślikowską, panną, córką Andrzeja i Florentyny z Lachowiczów małżonków Samślikowskich, przy rodzicach ze stolarskiego rzemiosła utrzymujących się zamieszkałą i urodzoną w Gostyninie, lat osiemnaście. Związek ten poprzedziły trzy zapowiedzi: czternastego (dwudziestego szóstego), dwudziestego pierwszego października (drugiego listopada) i dwudziestego ósmego października (dziewiątego listopada) bieżącego roku, w gostynińskim kościele parafialnym ogłoszone. Pozwolenia na zawarcie małżeństwa nowozaślubionej udzielili ustnie rodzice, zarówno nowozaślubiony okazał pisemne pozwolenie wydane przez dowódcę 3-go Batalionu Strzeleckiego, z dziesiątego października bieżącego roku za Nr 2488. Nowożeńcy oświadczyli, że umowy przedślubnej nie zawarli. Akt ten po przeczytaniu, przez nas i przez obecnych podpisany.
Utrzymujący Akta Stanu Cywilnego

Jan Sajkowski, Ks. A. Gronczewski, Proboszcz Gostyniński
Aleksandra Samślikowska, Adam Przybyszewski
Stanisław Lisowski

Pozdrawiam
Krzysztof
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Prośba o tłumaczenie aktu małżeństwa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Witam

Chciałbym bardzo prosić oi przetłumaczenie poniższego aktu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/390 ... e2450.html
Parafia Narodzenia NMP w Warszawie, rok 1897, Anna Józefa
z Lewandowskich Wołowska i Antoni Kotkowski (chyba ślusarz?).
Z aktu wynika jeszcze na pewno, iż Anna była wdową po Franciszku Benedykcie Wołowskim, zmarłym w 1895 w Płocku.
Najbardziej zależałoby mi na ustaleniu zawodu panny młodej i
adresu obojga.

pozdrawiam serdecznie
Jerzy
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

a nie lepiej nie pogarszać udostępnionej kopii?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/390 ... e2450.html
vs
http://szukajwarchiwach.pl/72/1217/0/-/ ... dG693JNouQ

Antoni Kotkowski mieszkał w domu nr 5273 przy ulicy Karmelickiej w Warszawie, jak się zdaje w mieszkaniu nr 11
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
Cieśla_Jerzy

Nieaktywny
Posty: 1161
Rejestracja: pn 25 gru 2006, 10:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Cieśla_Jerzy »

426 Działo się w Warszawie w parafii Narodzenia NMP dwunastego (dwudziestego czwartego) listopada tysiąc osiemset dziewięćdziesiątego siódmego roku o godzinie siódmej wieczorem. Oświadczamy, że w obecności świadków Stanisława Jana Wołowskiego, księgowego, lat dwadzieścia osiem, zamieszkałego na ulicy Marszałkowskiej pod numerem dziewięćdziesiątym pierwszym i Leona Rajer, maszynisty Warszawsko – Wiedeńskiej kolei żelaznej, lat czterdzieści siedem, zamieszkałego na ulicy Twardej pod numerem drugim, zawarto w dniu dzisiejszym religijny związek małżeński między Antonim Kotkowskim (Antonim Kotkowskim), wdowcem po Marii zmarłej w Warszawie w parafii Św. Antoniego w tym roku, ślusarzem, lat trzydzieści cztery, urodzonym we wsi Plichtów (?) powiatu Brzezińskiego, synem Pawła i Doroty z domu Kuleniewicz (Kulekiewicz ?) małżonków Kotkowskich, zamieszkałym na ulicy Karmelickiej pod numerem jedenastym 5273 i Anną Józefą Wołowską z domu Lewandowska (Anną Józefą z Lewandowskich Wołowską), wdową po Franciszku Benedykcie zmarłym w mieście i parafii Płock w 1895 roku, szwaczką, lat trzydzieści jeden, urodzoną w mieście Płocku, córką Filipa i Julii z domu Złotkowska małżonków Lewandowskich, zamieszkałą w mieście Płocku. Związek ten poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w tutejszym i płockim kościele parafialnym dwudziestego szóstego października (siódmego listopada), drugiego (czternastego) i dziewiątego (dwudziestego pierwszego) listopada tego roku. Nowożeńcy oświadczyli, że umowy przedślubnej nie zawierali. Religijny obrzęd zawarcia związku małżeńskiego został odbyty przez księdza Stanisława Niewiarowskiego proboszcza tutejszej parafii z upoważnienia proboszcza płockiej parafii z dziesiątego (dwudziestego drugiego) listopada tego roku numer dwieście dwa. Akt ten obecnym przeczytany, przez nas i przez nich podpisany.
Za proboszcza Ks. Ja. Majewski, Antoni Kotkowski, Anna Wołowska, Stan. Wołowski, Leon Rajer 8)
Jerzy Cieśla
Cieśla - Kownacica, Bednarczyk - Leonów
powiat garwoliński
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Witam

Bardzo dziękuję za tłumaczenie :)
Mam tylko jedno pytanie dotyczące tłumaczenia:
czy tam aby na pewno występuje imię ZŁOTKOWSKA ?
Z moich informacji wynika, że matka Anny Lewandowskiej nazywała
się Julianna (pewnie alternatywnie Julia) ZIÓŁKOWSKA (względnie ZIOŁKOWSKA).
(wynika to z aktu urodzenia Anny, a także z kilku aktów dotyczących
Julianny Ziółkowskiej).
Poniżej link do aktu ślubu Anny Lewandowskiej i Franciszka Benedykta
Wołowskiego (Płock, 1887 rok) - czy tam także występuje błędna wersja
nazwiska ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d89 ... 43d30.html

pozdrawiam serdecznie
Jerzy
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Prośba o tłumaczenie - akt ślubu

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Witam

Miałbym wielką prośbę o tłumnaczenie poniższego aktu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d89 ... 43d30.html
Płock 1887, ślub Franciszka Benedykta Wołowskiego i
Anny Lewandowskiej.

pozdrawiam serdecznie
Jurek
Awatar użytkownika
Zieliński_Piotr

Sympatyk
Mistrz
Posty: 491
Rejestracja: czw 16 cze 2011, 07:29

Post autor: Zieliński_Piotr »

Akt 62/Płock
Wydarzyło się w mieście Płocku lipca 30-go/sierpnia 11-go dnia, 1887 roku o godz. 11 rano. Oznajmiamy, że w tym to dniu stawili się osobiście: Franciszek Benedykt Wołowski i małżonka jego Anna Józefa Wołowska z domu Lewandowska, w towarzystwie świadków: Aleksandra Graniszewskiego urzędnika Płockiego Sądu Okręgowego, lat 22 i Piotra Lewandowskiego urzędnika Urzędu Miejskiego (Magistratu), lat 43 mających, zamieszkujących w Płocku, i przedłożyli świadectwo zawarcia związku małżeńskiego następującej traści: „Oświadcza się, że na podstawie zaświadczenia #122, wydanego dnia 18/30 czerwca 1887 roku przez Kanonika Metropolitalnego Księdza Kazimierza Wielonskiego Proboszcza Parafii Płockiej potwierdzającego odbycie ogłoszeń zapowiadających o przyszłym ślubie pomiędzy Franciszkiem Wołowskim i Anną Lewandowską zamieszkującymi w mieście Płocku, a również to, że nie zgłoszono przeszkód niedopuszczających do zawarcia (przez nich) małżeństwa, i na podstawie załączonego w tym zaświadczeniu zezwolenia dla mnie Księdza Ludwika Lewandowskiego Administratora parafii Skoszewy na udzielenie sakramentu(?), odprawiona przeze mnie 20 czerwca/ 2 lipca 1887 roku religijna ceremonia zaślubin w obecności Jana Kabata ze Skoszew i Józefa Szlaskiego ze wsi Nowa Rosja, obydwu chłopów pełnoletnich świadków pomiędzy Franciszkiem Wołowskim i Anną Lewandowską, (odprawiona była) na warunkach, aby świadectwo to (ślubu) przedłożone było w podległej parafii i załączone do aktów Stanu Cywilnego. Skoszewy 22 czerwca/ 4 lipca 1887 roku /podpisano: Ks. Ludwik Lewandowski Urzędnik Stanu Cywilnego”. Zatem na podstawie wyżej wymienionych dokumentów prawomocni małżonkowie Wołowscy zażądali sporządzenia aktu małżeństwa w księgach aktów Stanu Cywilnego należących do miejsca ich zamieszkania, czyli w Mieście i parafii Płock. Co uczyniono, na podstawie oświadczeń ... / podpisy: Wikarego parafii Płockiej, nowożeńców i stawiających.

Pozdrawiam
Piotr
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Bardzo dziękuję :)
Czyli oryginału aktu ślubu należy szukać w parafii Skoszewy ?

pozdrawiam
Jurek
jackun

Sympatyk
Tytan
Posty: 371
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 03:05

Post autor: jackun »

Oryginał, którego fotokopia był podstawą tłumaczenia został spisany w Płocku, a nie w Koszewach. W Koszewach został zwarty ślub, którego oficjalna metryka została wpisane do ksiąg kościoła Płockiego na podstawie zaświadczenia z Koszew -- powinna być alegatem do właściwej metryki ślubu. Proponuję zacząć od Archiwum Państwowego w Płocku.

Pozdrawiam - jackun
Slawinski_Jerzy pisze:Bardzo dziękuję :)
Czyli oryginału aktu ślubu należy szukać w parafii Skoszewy ?

pozdrawiam
Jurek
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Bardzo dziękuję !
Chodziło mi właśnie o miejsce zawarcia małżeństwa.
Akta stanu cywilnego z parafii Skoszewy znajdują się w Łodzi -
może warto poszukać w tamtejszym archiwum ?

pozdrawiam serdecznie
Jurek
Awatar użytkownika
Zieliński_Piotr

Sympatyk
Mistrz
Posty: 491
Rejestracja: czw 16 cze 2011, 07:29

Post autor: Zieliński_Piotr »

Jurku, nie szukaj świadectwa ślubu w parafii Skoszewy bo go nie znajdziesz. Całe zamieszanie wynika z tego, że zrobione jest celowo w celu ukrycia niewygodnej dla młodych prawdy. Jackun dobrze to wytłumaczył. Abyś zrozumiał o co chodzi w skrócie opiszę co młodzi wykombinowali: 1) dostarczyli proboszczowi w Skoszewach (bratu lub członkowi rodziny na co wskazuje nazwisko Lewandowski) zaświadczenie od zwierzchnika(?) kanonika z Płocka, że wymagane zapowiedzi były ogłaszane, a przeciwwskazania nie były zgłoszone; 2) zaświadczenie to o numerze 122, zawierało także zezwolenie dla proboszcza Lewandowskiego na udzielenie sakramentu małżeństwa Franciszkowi i Annie; 3) proboszcz w Skaszewach udziela ślubu w dniu 2 lipca z udziałem przygodnych chłopów w charakterze świadków; 4) kierując się klauzulą zawartą w dokumencie o numerze 122 – proboszcz wypisuje na piśmie (nie w księdze aktów) swoje zaświadczenie o zawarciu małżeństwa przez wyżej wymienionych, opisując starannie wytyczne jakie otrzymał w piśmie #122; 5) po miesiącu młodzi stawiają się w parafii Płockiej z nowymi świadkami, już nie zwykłymi chłopami lecz urzędnikami państwowymi (w tym następna osoba o nazwisku Lewandowski !) i dostarczając pisemną bumagę o zawarciu małżeństwa - „rządają” wpisu aktu do ksiąg metrykalnych parafii Płockiej, przynależnej ustawowo do ich miejsca zamieszkania; 6) dyżurny Wikariusz posłusznie opisuje wydarzenie, wypisując zawartość zaświadczenia wydanego przez proboszcza Lewandowskiego i załączając wszystkie wspomniane dokumenty do aktów, poświadczając to swoim podpisem i wszystkich obecnych.
Wynika z tego, że wszystkie dokumenty-zaświadczenia w tym tajemnicze pismo #122 (jeżeli kiedykolwiek istniały) powinny być w Płocku. Jedynym pytaniem jest : jakie miejsce zawarcia małżeństwa podawali małżonkowie – Skaszewy (faktyczne) czy Płock („urzędowo” zapisany akt) ?

Pozdrawiam
Piotr
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Piotrze, bardzo dziękuję za wyjaśnienie :)
A czy masz może jakieś wytłumaczenie dlaczego wszystko to
odbyło się w taki dziwny i skomplikowany sposób ?
Co młodzi mogli chcieć w ten sposób ukryć ?
Ja niestety nie posiadam żadnych informacji rodzinnych na ten temat.

pozdrawiam serdecznie
Jurek
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

celowo?
ukrycia?
najzwyklejszy ślub z licencją, jakich wiele
a powody mogły być różne
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Prośba o tłumaczenie aktu urodzenia

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Witam

Chciałbym bardzo prosić o przetłumaczenie poniższego aktu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb1 ... 15969.html
Płock, 1886 rok, akt urodzenia Konstantego Wierzbickiego,
syna Jana i Marianny z Kołodziejskich.
W szczególności zależałoby mi także na przetłumaczeniu
tekstu dopisanego po lewej stronie (chodzi chyba o małżeństwo
Konstantego).

pozdrawiam serdecznie
Jurek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - rosyjski”