Strona 2 z 2
: sob 02 lut 2013, 08:47
autor: Sułkowski_Jacek
: sob 02 lut 2013, 10:24
autor: hniew
Witam,
Czy aby gro powyższych odpowiedzi jest na temat?
Czy słuszną jest taka uproszczona konstrukcja: szlachta niewylegitymowana >>> część stanu szlacheckiego, która nie poddała się weryfikacji >>> tym samym została zdeklasowana >>> przestała być szlachtą?
Nie jestem pewien.
Gdyby tak było pojęcie to funkcjonowałoby tylko jako opis w opracowaniach historycznych.
Tak jednak nie jest.
Kilkakrotnie spotkałem się z nim w dokumentach administracji i sądów rosyjskich np w XIX wieku na Podolu.
Wydaje się, więc być pojęciem prawnym i to niosącym w samej swojej konstrukcji jakąś akceptację przynależności do stanu szlacheckiego tej części społeczeństwa.
Czym więc była i jak wyglądał status "szlachty niewylegitymowanej".
Na jakiej podstawie "Rosja" kwalifikowała danego obywatela jako należącego do "szlachty niewylegitymowanej" czyli szlachty a nie chłopstwa czy mieszczaństwa?
Czym różniły się relacje między administracją a "szlachtą niewylegitymowaną" w odróżnieniu od relacji: państwo - mieszczaństwo, stan chłopski?
W Galicji z takim pojęciem się nie spotkałem ani w dokumentach ani opracowaniach.
Wydaje się, więc ono charakterystyczne dla Rosji.
Pozdrawiam
Hubert
PS
Czy może nie jest to tak, w uproszczeniu, że szlachta niewylegitymowana = jednodworcy?
: sob 02 lut 2013, 10:43
autor: Sułkowski_Jacek
hniew pisze:
Czym więc była i jak wyglądał status "szlachty niewylegitymowanej".
Na jakiej podstawie "Rosja" kwalifikowała danego obywatela jako należącego do "szlachty niewylegitymowanej" czyli szlachty a nie chłopstwa czy mieszczaństwa?
Czym różniły się relacje między administracją a "szlachtą niewylegitymowaną" w odróżnieniu od relacji: państwo - mieszczaństwo, stan chłopski?
W Galicji z takim pojęciem się nie spotkałem ani w dokumentach ani opracowaniach.
Wydaje się, więc ono charakterystyczne dla Rosji.
Pozdrawiam
Hubert
PS
Czy może nie jest to tak, w uproszczeniu, że szlachta niewylegitymowana = jednodworcy?
Wszystko to jest wyjaśnione w podanym powyżej linku opracowania "Deklasacja drobnej szlachty na Litwie i Białorusi w XIX wieku" Jolanta Sikorska - Kulesza - obszerny materiał, ale bardzo ciekawy
pozdr
Jacek
: sob 02 lut 2013, 11:07
autor: hniew
Dzięki
Faktycznie pozycja obowiązkowa.
I temat choć złożony niezwykle klarownie wykładająca.
Pozdrawiam
Hubert
: sob 02 lut 2013, 11:59
autor: Tomasz_Lenczewski
misty69 pisze:No30 pisze:Witam
Szlachta niewylegitymowana to ta, która - w przeciwieństwie do wylegitymowanej - nie podpisała deklaracji lojalności wobec zaborców.
Tadeusz
Czy moglby Pan pokazac wzor/fotokopie takiej deklaracji?
pzdr
misty69
Jedynym rodzajem takiej deklaracji, nie mającej absolutnie nic wspólnego z legitymacjami (pierwsze były od 1773 r. na ziemiach zaboru rosyjskiego) bywały adresy pisane do cara. W bardzo rzadkiej książce poświęconej szlachcie guberni mińskiej w okresie powstania styczniowego znajduje się taki adres lojalności szlachty do cara, gdzie występuje kilka tysięcy nazwisk. Obok zamieszczono listę uwięzionych za powstanie (kilkaset osób). I znowu adres ten należy rozpatrywać dwojako, zważywszy zresztą specyficzny teren. Książka wydana została w Mińsku w latach 20.-tych XX w. w okresie eksperymentu sowieckiego z Białorusinami i składa się wyłącznie z materiału źródłowego. Pozdrawiam
: sob 02 lut 2013, 12:09
autor: Sawicki_Julian
Witam ponownie, według mnie to trafnie, rozsądnie i zgodnie z prawdą ocenił te wywody szlachty ( wymysły zaborcy by zarobić ) to powyżej Tadeusz ( No 30 ). Natomiast dziwie się że Pani Jolanta tak zatytułowała swą książkę ; Deklasacja drobnej Szlachty na Litwie i Białorusi . To jest niezbyt prawdziwe według mnie, są pokazane zdjęcia mówiąc szczerze biedy z chałupą w tle. Tam właśnie, a w szczególności na ziemi litewskiej aż po Morze Czarne, która to tą ziemie odebrała Litwa Tatarom jeszcze za czasów Giedymina i jego synów i wnuków, były ogromne majątki iw rękach kniazi, bojarów, potem rodów szlacheckich. Ale granica była ciągle przesuwana na zachód, a ludzie zmuszeni do opuszczania własności i skupienie się na małych cząstkach ziemi jak najdalej od Rosji.Deklasacja to była za wszelką cenę carskiej Rosji wymierzona przeciw szlachcie w Unii, tak w Królestwie Polskim jaki i Litwy. A to z czystej zazdrości ze mniejszy kraj, a ma więcej szlachty. To tak wedle przysłowia ; miał dziad lokaja, widocznie miał jak się dał wywieść w pole wywodem donikąd ; pozdrawiam - Julian
: sob 02 lut 2013, 12:46
autor: misty69
Czy moglby Pan pokazac wzor/fotokopie takiej deklaracji?
pzdr
misty69
: sob 02 lut 2013, 16:19
autor: Sawicki_Julian
Znalazłem tutaj, są wywody i do tego genealogia jako dowody kilku szlacheckich rodów, ale jeszcze z czasów królewskich, może komuś się przyda, podaje linki i drugi to herbarze - Julian ;
http://www.agad.archiwa.gov.pl/prezenta ... ewska.html
http://heroldia.pl/herbarze.htm