Akt notarialny - Język rosyjski, prośba o tłumaczenie

Tłumaczenia dokumentów pisanych po rosyjsku, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

Post autor: Danecka »

Radku, a oto tłumaczenie następnego aktu:

Wypis wydany kupującym
Marcinowi i Franciszce małżonkom Jaskulskim
Dnia 17/29 Maja 1883 roku
Notariusz Hipolit Glazer Stempel opłaty Cena 15 kopiejek srebrnych

Według Rejestru Numer 248

Dnia 25 Marca/6 Kwietnia 1883 roku, do mnie, Hipolita Glazera syna Adama, Notariusz Piotrkowskiego, w biurze moim znajdującym się w gubernialnym mieście Piotrków przy Placu ……? w domu pod Numerem 7/8,
w obecności świadków niżej podanych z imienia i nazwiska, stawili się znani mnie osobiście i posiadający zdolność do czynności prawnych związanych z zawarciem Aktu, chłopi rolnicy:
1. Ludwik Kułak syn Mateusza
2. Marcin Jaskulski syn Leonarda, w imieniu swoim a także w imieniu swojej żony Franciszki córki Mateusza urodzonej Kułak, działający w oparciu o jej słowne pełnomocnictwo –
oboje zamieszkali we wsi Ochocice gminy Kamieńsk Piotrkowskiego powiatu i guberni i tamże miejsce zamieszkania dla tego Aktu wskazujący,
i zawarli dodatkową umowę kupna sprzedaży o następującej treści:

Paragraf 1

Zgodnie z Aktem kupna Nr.11 z dnia 5/17 Stycznia 1879 roku przeze mnie Notariusza sporządzonego i znajdującego się w moim posiadaniu, zmarły ostatnio chłop Mateusz Kułak syn Macieja sprzedał synowi Ludwikowi i córce Franciszce i jej mężowi Marcinowi Jaskulskiemu swoje gospodarstwo zapisane pod Numerem 11 w Likwidacyjnej tabeli osady Ochocice, o obszarze 25 mórg 179 prętów ziemi z mieszkalnym drewnianym domem o dwóch izbach z Komorkami, stodołą, oborami i obórkami, w równych połowach ziemi i budynków synowi Ludwikowi od wschodu, Jaskulskim od zachodu słońca położone, za ustaloną wspólnie cenę sześćset/600/ rubli – zastrzegł z tej sumy na rzecz drugiego swojego syna Marcelego kwotę dwieście trzydzieści pięć/235/ rubli, a trzysta sześćdziesiąt pięć/365/ rubli pozostawić u kupujących „a fonds perdu” /* to znaczy: na przepadłe, bez widoków na odzyskanie pieniędzy/, a za to oni, kupujący, zobowiązani zostali zapewnić jemu, sprzedającemu, i jego żonie Konstancji córce Józefa urodzonej Ogorowska, dożywotnio mieszkanie z …? a dla wyżywienia i utrzymania zobowiązani zostali realizować inne uzgodnione postanowienia wynikające z tamtego Aktu.

Paragraf 2.

Obecnie skoro sprzedający Mateusz Kułak nie żyje, oni Współoświadczający zgodnie z dodatkowymi i wspólnymi swoimi oświadczeniami, zobowiązaniami i prawami swoimi w oparciu o wskazany Akt kupna, na nich przechodzi podział między nimi odpowiedzialności i obowiązków w następujący sposób:/* tłumaczyłam doslownie stąd dziwne brzmienie tej treści/

Paragraf 3

Małżonkowie Jaskulscy przyjmują na siebie obowiązek przydzielenia matce Konstancji córce Józefa wdowie po Mateuszu Kułaku mieszkania w swoim domu, przyjęcia jej i zaopiekowania się nią dopóki ona żyć będzie; Ludwik Kułak nie potrzebuje kolejno na rok matki do swojego domu przyjmować.
Ale niezależnie od tego, pozostałe umówione uzgodnienia wynikające z Aktu kupna obowiązują Współoświadczających, którzy będą je realizować tak jak w niniejszym Akcie zapisano.

Paragraf 4

Ludwik Kułak s. Macieja?/* winno być syn Mateusza/ należącą do niego połowę domu mieszkalnego i oborę sprzedaje i przekazuje niniejszym Aktem Marcinowi i Franciszce małżonkom Jaskulskim w ich wspólną własność za dobrowolnie uzgodnioną wartość w kwocie sto dziesięć/110/ rubli, którą otrzyma od Kupujących w pełnej kwocie przy sporządzeniu niniejszego Aktu, za pokwitowaniem odebranej kwoty i zobowiązaniem, że w tej kwocie zawarta jest już uzgodniona cena za przyjęcie matki na mieszkanie u Jaskulskich. Otrzymawszy za oba przedmioty /*?!/ uzgodnioną kwotę żadnej już pretensji do ceny, on Ludwik Kułak nie ma.

Paragraf 5

Połowę stodoły, która zgodnie z opisem na początku niniejszego Aktu - kupna wymieniona została a do Współoświadczajacego Ludwika Kułaka należała, onże oświadczający Ludwik Kułak rozebrał i przeniósł w inne miejsce na swoją ziemię, a małżonkowie Jaskulscy w miejscu rozebranej części z własnych środków postawili drugą połowę stodoły, stając się właścicielami całości stodoły.
Na to Ludwik Kułak oświadcza im, że on do tej stodoły należącej obecnie w całości do małżonków Jaskulskich także żadnych pretensji nie ma i nigdy wnosić pretensji nie będzie.

Akt ten został sporządzony w obecności świadków: Ignacego Protkowskiego syna Filipa i Franciszka Logi syna Karola, obywateli w mieście Piotrkowie zamieszkałych i posiadających zdolność do czynności prawnych, został przeczytany w tłumaczeniu na znany im język polski, zaakceptowany przez strony i podpisany własnoręcznie, ale tylko przez świadków i Notariusza, a za niepiśmiennych Współoświadczających na osobista ich prośbę podpisał mieszkaniec miasta Piotrków osobiście mnie znany i mający zdolność do czynności prawnych – Edmund Frize syn Aleksandra.
Pierwszy wypis wydany będzie stronom po jednym egzemplarzu.
Opłata skarbowa w kwocie 45 kopiejek od sprzedaży nieruchomości za 110 rubli naliczona została.
Opłatę do kasy miasta Piotrkowa pobrano w wysokości 22 i pół kopiejek.
Dopisek: na pierwszej stronie wiersz 10 słowo „ostatni” dopisano, a na drugiej stronie wiersz 29 słowo ”suma” poprawiono i są to słowa właściwe.

Za niepiśmiennych Współoświadczających Ludwika Kułaka Suna Mateusza i Marcina Jaskulskiego syna Leonarda na ich osobistą prośbę podpisał Edmund Frize syn Aleksandra.

/*Podpisy i treść własnoręcznie napisane/
Za niepiśmiennych Ludwika Kułaka syna Mateusza i Marcina Jaskulskiego syna Leonarda na osobistą prośbę podpisał Edmund Aleksandrowicz Frize.
Świadek potwierdzający za niepiśmiennych Ludwika Kułaka syna Mateusza i Marcina Jaskulskiego syna Leonarda na osobistą ich prośbę podpisał świadek potwierdzający ich tożsamość – Ignacy Filipowicz Protkowski.
Za niepiśmiennych Ludwika Kułaka syna Mateusza i Marcina Jaskulskiego syna Leonarda na osobistą ich prośbę podpisał – Edmund Aleksandrowicz Frize.
Przy sporządzeniu niniejszego Aktu obecny był – Franciszek Karolowicz Loga.
Notariusz Hipolit Glazer

* dopiski moje

Pozdrawiam
Danuta
Awatar użytkownika
Cieśla_Jerzy

Nieaktywny
Posty: 1161
Rejestracja: pn 25 gru 2006, 10:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Cieśla_Jerzy »

Ad Paragraf 1
"... dożywotnio mieszkanie z opałem ..." (ogrzewaniem, opalaniem).
8)
Jerzy Cieśla
Cieśla - Kownacica, Bednarczyk - Leonów
powiat garwoliński
Awatar użytkownika
radjas

Sympatyk
Posty: 54
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 19:10

Post autor: radjas »

Serdecznie dziękuję za tłumaczenie. Jak widać dziwne mieli porachunki ludzie w tamtych czasach... Najbardziej mnie zdziwiło mieszkanie tych rodziców co roku na przemiennie to u syna to u córki, a rozbieranie połowy stodoły to już w ogóle przebój :D No ale taka były widocznie realia. Wszystko trafi do kroniki rodzinnej.
Jeszcze raz dziękuję.
Radosław Jaskulski
Radek
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

Post autor: Danecka »

Radku, z aktów notarialnych dużo można uzyskać informacji o swoich przodkach.Korzystam podobnie jak Ty z róznych źródeł przybliżenia mi wieści o pradziadach, także archiwaliów notarialnych i hipotecznych.To niesamowite jak szczegółowo opisane są relacje rodzinne.
Brakuje mi znajomości wielu słów do tłumaczenia, jednak jak widzisz są fachowcy którzy spieszą z pomocą i uzupełnią niedoskonałe tłumaczenie.

Pozdrawiam
Danuta
Darek1965

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 175
Rejestracja: ndz 15 lis 2009, 13:01

wyzwanie dla tłumacza - akt notarialny

Post autor: Darek1965 »

Witam,
proszę o przetłumaczenie aktu notarialnego, podział gospodarstwa po Janie s. Jana i Joannie zd. Zielińskiej, c.Antoniego, małżonków Szpejankowskich, notariusz w Rypinie, osada Dulsk, mogą występować imiona: Marianna, Franciszka, Balbina lub Malwina, Stanisław, Władysław, Bolesław.

http://img502.imageshack.us/img502/5894/16955334.jpg

http://img401.imageshack.us/img401/2236/86427714.jpg

http://img442.imageshack.us/img442/9261/60870418.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/1820/33544386.jpg

http://img697.imageshack.us/img697/4706/80340811.jpg

http://img144.imageshack.us/img144/8692/87102619.jpg

Liczę na pomoc. Pozdrawiam, Darek.
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

wyzwanie dla tłumacza - akt notarialny

Post autor: Danecka »

Witam Darku.
Podjęłam wyzwanie i zabrałam się do tłumaczenia aktu.

Pozdrawiam
Danuta
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

wyzwanie dla tłumacza - akt notarialny

Post autor: Danecka »

Witaj Darku.
Pierwsza część tłumaczenia:

Zgodnie z Rejestrem Numer 57

Dnia 30 Grudnia 1902 roku / dnia 12 Stycznia 1903 roku, do mnie Antoniego Florianowicza Gralewskiego Rypińskiego Notariusza, w biurze moim znajdującym się w powiatowym mieście Rypinie, Guberni Płockiej, przy ulicy Gdańskiej w domu pod Numerem 64,
stawili się znani mnie osobiście i dla zawarcia aktu posiadający zdolność do czynności prawnych:

1/ Piotr Wojciechow [ s. Wojciecha] i Balbina Janowna[ c. Jana] urodzona Szpejenkowska- małżonkowie Kochańscy, wspólnie działający,

2/ Marianna Janowna [c.Jana] Szpejenkowska pełnoletnia panna, głuchoniema i niepiśmienna, mająca przy uczestniczeniu w tym akcie zdolnych do…? a mianowicie:
Walentego Stasnisławowicza Dylewskiego umiejącego porozumiewać się z nią znakami i Władysława Cezarowa Luksa rozumiejącego i tłumaczącego te znaki,

i 3/ Józef Antonow [s. Antoniego] i Franciszka Janowna[c. Jana] urodzona Szpejenkowska- małżonkowie Klenowscy, wspólnie działający,
wszyscy chłopi, zamieszkujący w Osadzie Dulsk i to miejsce jako prawne miejsce pobytu wybierający,

w obecności świadków: Franciszka Wojciechowicza Zert i Jana Antoniewicza Gradkowskiego mieszkańców miasta Rypina, zawarli akt przekazania o następującej treści:

Paragraf I.

Piotr i Balbina małżonkowie Kochańscy oświadczyli,
że zgodnie z Aktem Numer 176 sporządzonym u działającego Notariusza dnia 12/24 Kwietnia 1879 roku – Jan i Joanna urodzona Zielińska małżonkowie Szpejenkowscy podzielili swoją własność- chłopskie gospodarstwo znajdujące się w Osadzie Dulsk powiatu Rypińskiego, zapisane w Tabeli likwidacyjnej pod Numerem 8, mające obszar powierzchni 28 mórg 265 prętów lub według rosyjskiej miary: 14 i pół dziesięcin, ziemi , z budynkami i pozostałymi przynależnościami;

że współwłaścicielka tego gospodarstwa Joanna Szpejenkowska zmarła, a w pozostawioną po niej część wymienionego gospodarstwa wstąpili spadkobiercy:
wymieniony wyżej małżonek Jan Szpejenkowski i siedmioro dzieci, i tak:
Franciszka Klenowska, Balbina Kochańska, Tekla Błotnicka, głuchoniema Marianna Szpejenkowska, Jan Szpejenkowski, Stanisław Szpejenkowski i Bolesław Szpejenkowski;

że spadkobiercy Jan Szpejenkowski, Franciszka Klenowska i Balbina Kochańska wszystkie swoje prawa spadkobierców, pierwszy – po żonie, a dwie następne osoby po matce swojej zmarłej Joannie Szpejenkowskiej , do pozostawionej przez nią połowy czyli współwłasności wyżej wymienionego gospodarstwa, zgodnie z zawartym Aktem Numer 585 u działającego Notariusza dnia 27 Grudnia 1897 roku/ 8 Stycznia 1898 roku – przekazali współspadkobierczyni Tekli Błotnickiej i jej mężowi Józefowi Błotnickiemu w ich posiadanie, to znaczy Józef i Tekla małżonkowie Błotniccy przejęli prawa spadkobierców,
następnie Tekla Błotnicka, także swoje prawa spadkobiercy otrzymane po śmierci matki Joanny Szpejenkowskiej i przekazane na jej nazwisko spadkobiercy gospodarstwo w Osadzie Dulsk pod Numerem 8 – zgodnie z Aktem notarialnym Numer 130 sporządzonym przez działającego Notariusza dnia 19 Lutego / 4 Marca 1901 roku przekazała im, oświadczającym Piotrowi i Balbinie małżonkom Kochańskim za ogólną sumę 300 rubli ./.


Darku mam prośbę, abyś jeszcze raz wstawił stronę trzecią aktu - brak treści ostatnich zdań/ wyrazów/ na tej stronie.

Pozdrawiam
Danuta
Darek1965

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 175
Rejestracja: ndz 15 lis 2009, 13:01

wyzwanie dla tłumacza - akt notarialny

Post autor: Darek1965 »

Witaj Danuto,
Pisząc prośbę o tłumaczenie po cichu liczyłem właśnie na Ciebie. Nie miałem odwagi pisać wprost, a jednak się nie zawiodłem. Otrzymane dane są niezwykle pomocne. Nie miałem pojęcia o kalectwie Marianny. Mąż Franciszki nazywał się Klejnowski-Kleinowski, to chyba się zgadza?
Powtórzę się, a co tam, niech inni czytają i Ciebie naśladują: „..na portalu mamy dużo osób dobrej woli, ale niewielu odważnych potrafiących zmierzyć się z trudniejszymi tekstami niż tylko metryki...”. Gratulacje za przynależność do tej drugiej, ważniejszej dla mnie, grupy osób bezinteresownie pomagającym genealogom amatorom.

http://img705.imageshack.us/img705/8791/76405808.jpg

Pozdrawiam, Darek
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

wyzwanie dla tłumacza - akt notarialny

Post autor: Danecka »

Zgodnie z Rejestrem Numer 571
Dnia 30 Grudnia 1902 roku / dnia 12 Stycznia 1903 roku, do mnie Antoniego Florianowicza Gralewskiego Rypińskiego Notariusza, w biurze moim znajdującym się w powiatowym mieście Rypinie, Guberni Płockiej, przy ulicy Gdańskiej w domu pod Numerem 64,
Stawili się znani mnie osobiście i dla zawarcia aktu posiadający zdolność do czynności prawnych:
1/ Piotr Wojciechow [ s. Wojciecha] i Balbina Janowna[ c. Jana] urodzona Szpejenkowska- małżonkowie Kochańscy, wspólnie działający,
2/ Marianna Janowna [c.Jana] Szpejenkowska pełnoletnia panna, głuchoniema i niepiśmienna, mająca przy uczestniczeniu w tym akcie zdolnych do…? a mianowicie:
Walentego Stanisławowicza Dylewskiego umiejącego porozumiewać się z nią znakami i Władysława Cezarowa Luksa rozumiejącego i tłumaczącego te znaki,
i 3/ Józef Antonow [s. Antoniego] i Franciszka Janowna[c. Jana] urodzona Szpejenkowska- małżonkowie Klenowscy, wspólnie działający,
wszyscy chłopi, zamieszkujący w Osadzie Dulsk i to miejsce jako prawne miejsce pobytu wybierający,
w obecności świadków: Franciszka Wojciechowicza Zert i Jana Antoniewicza Gradkowskiego mieszkańców miasta Rypina, zawarli akt przekazania o następującej treści:
Paragraf I.
Piotr i Balbina małżonkowie Kochańscy oświadczyli,
że zgodnie z Aktem Numer 176 sporządzonym u działającego Notariusza dnia 12/24 Kwietnia 1879 roku – Jan i Joanna urodzona Zielińska małżonkowie Szpejenkowscy podzielili swoją własność- chłopskie gospodarstwo znajdujące się w Osadzie Dulsk powiat Rypiński, zapisane w Tabeli likwidacyjnej pod Numerem 8, mające obszar powierzchni 28 mórg 265 prętów lub według rosyjskiej miary: 14 i pół dziesięcin ziemi , z budynkami i pozostałymi przynależnościami;
że współwłaścicielka tego gospodarstwa Joanna Szpejenkowska zmarła, a w pozostawioną po niej część wymienionego gospodarstwa wstąpili spadkobiercy:
wymieniony wyżej małżonek Jan Szpejenkowski i siedmioro dzieci, i tak:
Franciszka Klenowska, Balbina Kochańska, Tekla Błotnicka, głuchoniema Marianna Szpejenkowska, Jan Szpejenkowski, Stanisław Szpejenkowski i Bolesław Szpejenkowski;
że spadkobiercy Jan Szpejenkowski, Franciszka Klenowska i Balbina Kochańska wszystkie swoje prawa spadkobierców, pierwszy – po żonie, a dwie następne osoby po matce swojej zmarłej Joannie Szpejenkowskiej , do pozostawionej przez nią połowy czyli współwłasności wyżej wymienionego gospodarstwa, zgodnie z zawartym Aktem Numer 585 u działającego Notariusza dnia 27 Grudnia 1897 roku/ 8 Stycznia 1898 roku – przekazali współspadkobierczyni Tekli Błotnickiej i jej mężowi Józefowi Błotnickiemu w ich posiadanie, to znaczy Józef i Tekla małżonkowie Błotniccy przejęli prawa spadkobierców,

następnie Tekla Błotnicka, także swoje prawa spadkobiercy otrzymane po śmierci matki Joanny Szpejenkowskiej i przekazane na jej nazwisko spadkobiercy gospodarstwo w Osadzie Dulsk pod Numerem 8 – zgodnie z Aktem notarialnym Numer 130 sporządzonym przez działającego Notariusza dnia 19 Lutego / 4 Marca 1901 roku przekazała im, oświadczającym Piotrowi i Balbinie małżonkom Kochańskim za ogólną sumę 300 rubli,
teraz stawający Piotr Balbina małżonkowie Kochańscy oświadczają, że przejęli przekazane im zgodnie z przywołanym wyżej Aktem Numer 130 wszystkie prawa stanowiące własność spadkobierców: Jana Szpejenkowskiego, Franciszki Klenowskiej, Balbiny Kochańskiej i Tekli Błotnickiej,
a współstawająca spadkobierczyni głuchoniema Marianna Szpejenkowska za pośrednictwem znaków wyjaśnia, że ona zupełnie tak samo posiada prawa spadkobiercy, które otrzymała po zmarłej matce Joannie Szpejenkowskiej, że wszystkie [prawa] pozostałe po ostatniej współwłasności wyżej wskazanego chłopskiego gospodarstwa w Osadzie Dulsk pod Numerem 8 odnoszą się do ziemi, budynków, zasiewów i ogólnie tego co nieruchome i pozostają w przysługujących jej częściach bez wykluczeń, tym samym nie wyklucza jej praw na części przypadającej na dożywocie męża zmarłej spadkodawczyni Jana Szpejenkowskiego,
- przekazują niniejszym aktem współstawającym Józefowi i Franciszce małżonkom Klenowskim we współwłasność za dobrowolnie umówioną całkowitą kwotę 350 rubli :
Małżonkowie Kochańscy przekazują swoje prawa za 300 rubli, a Marianna Szpejenkowska swoje prawa za 50 rubli, przy czym małżonkowie Kochańscy otrzymają od nabywców małżonków Klenowskich wszystkie swoje umówione pieniądze w wysokości 300 rubli - w gotówce przy niniejszym akcie w obecności Notariusza i świadków, za pokwitowaniem,
i w ten sposób małżonkowie Kochańscy i tak samo Marianna Szpejenkowska wszystkie swoje prawa dotyczące wyżej wymienionego gospodarstwa przekazują małżonkom Klenowskim z dniem dzisiejszym, co zatwierdzają.

Paragraf II.
Marianna Szpejenkowska swoje umówione pieniądze w kwocie 50 rubli pozostawia nabywcom,
pod groźbą utraty tej sumy ustanawia dla siebie bezpłatne dożywotne utrzymanie, które nabywcy Józef i Franciszka małżonkowie Klenowscy solidarnie zobowiązują się dostarczać do jej śmierci co następuje:
- w domu mieszkalnym własne dla niej mieszkanie z ogrzewaniem,
- jedzenie jakie sami ze swoją rodziną używają[spożywają]
- odzież i obuwie
- w przypadku choroby lub starości zapewnić jej pielęgnację i opiekę oraz starać się jej dać to, co jej się należy.

Paragraf III.
Przekazujący: Piotr i Balbina małżonkowie Kochańscy oświadczają, że obecne przekazanie dokonane zostaje bez wszelkich długów i obciążeń.
[ dalszej treści tego paragrafu nie potrafię przetłumaczyć – mowa jest o wpłacie przez Kochańskich do kasy sądu gminnego w Sokołowie?, kwoty 100 rubli – bez „ wszelkiego ze strony Klenowskich współuczestnictwa” ]

Paragraf IV.
Przyjmujący Józef i Franciszka małżonkowie Klenowscy oświadczyli:
że prawa Piotra i Balbiny małżonków Kochańskich i Marianny Szpejenkowskiej do wyżej wymienionego gospodarstwa są im dobrze i wystarczająco znane, wszystko to aprobują i przejęcie wyżej wymienionego gospodarstwa w pełni rozumieją i odbierają bez zastrzeżeń;
że chłopskie swoje pochodzenie Józef Klenowski zaświadcza przedłożonym przy niniejszym akcie świadectwem metrykalnym swojego urodzenia, z którego wynika, że ojciec jego Antoni Klenowski był nabywcą[ właścicielem] gospodarstwa pod Numerem 13.

Pierwszy wypis tego aktu należy wydać współnabywcom.
Pobrano naliczenia:
Opłata skarbowa 1 rubel 60 kopiejek i opłata miejska 70 kopiejek.
Akt ten przeczytano wszystkim stawającym i mimo tego głuchoniemej Mariannie Szpejenkowskiej objaśniono znakami przez umiejącego posługiwać się nimi Walentego Dylewskiego i rozumiejącego te znaki Władysława Luksa, a po akceptacji tego aktu i upewnieniu się, że oni, stawający, chcą akt niniejszy zawrzeć dobrowolnie i rozumieją dobrze jego sens i znaczenie przez:
Balbinę Kochańską, która zaprosiła osoby dla objaśniania znaków głuchoniemej Marianny Szpejenkowskiej, świadków i Notariusza podpisany został.
Piotr Kochański, Marianna Szpejenkowska i małżonkowie Klenowscy jako niepiśmienni powierzyli podpisanie za siebie mieszkańcowi miasta Rypina Tomaszowi Osipowiczowi Gowarzewski.
Dopisek: Na stronie piątej wiersz 3 i 4 wykreślono słowa” Józef i Tekla małżonkowie” – nie czytać.
[Podpisy]
Balwina Kochańska [ podpis po polsku] Znaczy: „Balbina Kochańska” przetłumaczył Notariusz/-/ [ na j. rosyjski]
Umiejący porozumiewać się znakami z głuchoniemą Marianną Szpejenkowską: Walenty Dylewski
Rozumiejący te znaki: Władysław Luks [ podpis po polsku] Znaczy:” Władysław Luks” przetłumaczył Notariusz /-/ [ tłumaczenie na rosyjski]
Za niepiśmiennych: Piotra Kochańskiego, Mariannę Szpejenkowską oraz Józefa i Franciszkę małżonków Kochańskich na ich osobista prośbę podpisał: Tomasz Osipowicz Gowarzewski
Przy akcie tym byli obecni świadkowie i za niepiśmiennych Piotra Kochańskiego, Mariannę Szpejenkowską oraz Józefa i Franciszkę Klenowskich na osobistą ich prośbę Tomasz Osipowicz Gowarzewski, zaświadczający Franciszek Wojciechowicz Zert, a także Jan Antoniewicz Gradkowski

Notariusz? Podpis nieczytelny

Na stronie drugiej aktu własnoręcznie złożone podpisy przez Balbinę Kochańską oraz świadków.


Z lukami, ale dotarłam do końca tłumaczenia.
Wstawiam tłumaczenie całego aktu

Darku, zapisano nazwisko Klenowski , chyba że czytać się powinno Klienowski / ale to tak po rosyjsku/, w zapisach tego nazwiska w akcie nie dostrzegłam ani „j” ani „i” tak aby czytać wg Twoich wskazówek- Klejnowski czy też Kleinowski.

Dziękuję Darku za słowa otuchy .

Pozdrowienia, Danuta
Darek1965

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 175
Rejestracja: ndz 15 lis 2009, 13:01

wyzwanie dla tłumacza - akt notarialny

Post autor: Darek1965 »

Dziękuję, przesyłam słowa uznania i szacunku.
Darek
janszum

Sympatyk
Posty: 96
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 17:46

Post autor: janszum »

Czytając powyższe tłumaczenia ośmielam się i ja przesłać skan dokumentu - umowy między Anielą Szczotko (Szczietko) córką Wincentego i Ilia Burdun synem Osipa i poprosić o przetłumaczenie . Miejsce podpisania dokumentu to Diatłowo .
Z góry bardzo dziękuję wszystkim , którzy podejmą się tego zadania.
Pozdrawiam Jan Szumski
http://yfrog.com/6xdokument11j
janszum

Sympatyk
Posty: 96
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 17:46

Post autor: janszum »

Ponawiam prośbę. Danuto, kto jak nie Ty?
Pozdrawiam Jan Szumski
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

Post autor: Danecka »

Witaj Janie.
Przeceniasz moje zdolności, przetłumaczyłam jak potrafiłam.
Aniela nie występuje pod nazwiskiem podanym przez Ciebie.

Tysiąc Dziewięćset Dwunastego roku pierwszego dnia Stycznia, My niżej podpisani : Ilia Budrun syn Osipa,chłop zamieszkały w wsi Diatłowo – z jednej strony, a z drugiej strony Aniela Budrun córka Wincentego – zawarli międy sobą kontrakt[ umowę] w ….?:
1/ Ja, Aniela Budrun ,właściciel wspólnie z Ilią Budrun młyna wodnego mielącego mąkę, znajdującego się w Diatłowie przy ulicy Wiejskiej- w terminie od wyżej wymienionej daty przekazuję w użytkowanie dzierżawne należącą do mnie połowę młyna jemu, Ilii Burdunowi najpierw na okres trzech lat to jest: do pierwszego miesiąca Tysiąc Dziewięćset Piętnastego roku, za dobrowolnie uzgodnioną między nami opłatę po siedemdziesiąt pięć rubli na rok, które to pieniądze z tytułu dzierżawy muszą być zapłacone każdego roku w dwóch terminach to jest: najpierw pierwszego Stycznia trzydzieści siedem rubli pięćdziesiąt kopiejek i pierwszego Lipca także trzydzieści siedem rubli pięćdziesiąt kopiejek.
2/ Naprawy i …..? młyna obowiązywać będą dzierżawcę na jego koszt, a kapitalny remont obowiązywać będzie na wspólny koszt, to jest dzierżawcy Ilii Burdun i Anieli Burdun.

[Podpisał własnoręcznie] Ilia Budrun


Czy to jest Djatłowo w okręgu grodzieńskim?

Pozdrowienia, Danuta
janszum

Sympatyk
Posty: 96
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 17:46

Post autor: janszum »

Danuto, bardzo dziękuję za tłumaczenie. Rzeczywiście, Aniela Szczotko moja praprababcia po mężu była Burdun. Mam takich umów więcej. Myślę ,ze teraz łatwiej mi będzie coś z nich zrozumieć . Diatłowo ( przed wojną Zdzięcioł) jest teraz w obwodzie grodzieńskim.
Pozdrawiam Jan Szumski
Awatar użytkownika
dominiumus

Sympatyk
Posty: 17
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 21:04
Lokalizacja: Olsztyn

Akt notarialny - prośba o tłumaczenie

Post autor: dominiumus »

Witam,
Proszę o tłumaczenie aktu notarialnego z języka rosyjskiego. Mogą występować w nim słowa: Sarosiek, Julian, Józef, Poniatrowicze.

STRONA 1 góra - http://www.23.pl/a/strona1a.jpg
STRONA 1 dół - http://www.23.pl/a/strona1b.jpg
STRONA 2 góra - http://www.23.pl/a/strona2a.jpg
STRONA 2 dół - http://www.23.pl/a/strona2b.jpg
Brakuje górnej połowy 3 strony (wyrwana).
STRONA 3 dół - http://www.23.pl/a/strona3b.jpg

Jeszcze raz dziękuję za pomoc
Paweł
Zablokowany

Wróć do „Tłumaczenia - rosyjski”