Strona 2 z 5
: sob 03 gru 2016, 14:46
autor: Bozenna
Dla Kolegiaty lubelskiej zachowaly sie akty stanu cywilnego. Nie ma wiec chrztow wyznania rzymskokatolickiego.
Alegaty do slubow z Belzyc na rok 1814 sie zachowaly. sa w AP Lublin. Masz szczescie !
Pozdrawiam,
Bozenna
: sob 03 gru 2016, 15:17
autor: Krystyna.waw
Jestem w tej samej sytuacji z moim przodkiem Józefem Przybylskim
"urodzonym w mieście Biłgoraju, ze starozakonnych rodziców - lecz z imion i nazwisk z przyczyny w małoletności przechrzczenia się ślub biorącemu niepamiętnych - tamże zamieszkałych, lat 26 liczącym"
To tekst z aktu ślubu w Krasnymstawie 1830 akt 62, czyli też Lubelszczyzna
http://szukajwarchiwach.pl/35/1849/0/2. ... RWHPcla-uw
Nie rozumiem na jakiej podstawie ksiądz udzielił ślubu? Młody nie pamięta żydowskiego nazwiska i metryki chrztu nie musiał pokazać? Bo w metryce chrztu powinno być...
Gdzie szukać alegat?
: sob 03 gru 2016, 15:22
autor: Sroczyński_Włodzimierz
przy chrzcie też pewnie nie pamiętał
1830 gdzie?
jak nie zostało błędnie włożone lub opisane i nie ma w s133 s134 to pewnie nie ma odpisu
może za to jest w U (po 1825?) lub kościelnych chrztach 1825 i wcześniej
: sob 03 gru 2016, 15:37
autor: JaroslawPrzypis
Bozenna pisze:Dla Kolegiaty lubelskiej zachowaly sie akty stanu cywilnego. Nie ma wiec chrztow wyznania rzymskokatolickiego.
Alegaty do slubow z Belzyc na rok 1814 sie zachowaly. sa w AP Lublin. Masz szczescie !
Pozdrawiam,
Bozenna
A czy te alegaty są dostępne online, czy trzeba się udać do AP?
Pozdrawiam
: sob 03 gru 2016, 15:40
autor: Bozenna
Jarku,
Sprawdz ! Przeciez wszystkie informacje sa w sieci.
Zobacz strony "pradziad" i "SZWA"
Moim zdaniem, ale nie mam czasu na sprawdzanie, alegaty sa w AP Lublin. Nie ma ich w sieci. Mozna je zamowic skladajac kwerende do archiwum droga elektroniczna.
Mieszkasz w Milejowie. Moze latwiej byloby skoczyc do AP w Lublinie.
Pozdrawiam,
Bozenna
: sob 03 gru 2016, 15:42
autor: JaroslawPrzypis
Dostałem się do alegat, ale mam problem jak wyszukać w nich właściwego aktu
: sob 03 gru 2016, 15:48
autor: Bozenna
Na logike, wedlug roku i potem numeru slubu, albo daty sluby.
Alegaty sa ulozone w kolejnosci slubow.
Czesto na gorze pierwszego dokumentu do danego slubu jest wpisany numer slubu. Czesto, ale nie zawsze.
Jesli nie znajdujesz, to znaczy, ze jest balagan w tym zbiorze i trzeba czytac kartka po kartce.
Pozdrawiam,
Bozenna
: sob 03 gru 2016, 16:50
autor: Krystyna.waw
Sroczyński_Włodzimierz pisze:
1830 gdzie?
Tak jak napisałam, ślub był w Krasnymstawie
jak nie zostało błędnie włożone lub opisane i nie ma w s133 s134
Co to jest s133, s134?
może za to jest w U (po 1825?) lub kościelnych chrztach 1825 i wcześniej
Lubelskie parafie są nieźle zindeksowane, ale nie wszystkie oczywiście. Dlatego pytam, gdzie szukać...
: sob 03 gru 2016, 18:38
autor: Konrad_Konrad
Witam,
proponuję zapoznać się z tym linkiem-
http://jri-poland.org/brochure/jriguide2005po.pdf , który z pewnością pomoże ułatwić poszukiwania dokumentów.
Pozdrawiam

Konrad
: sob 03 gru 2016, 18:44
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Krystyno:
"1830 gdzie?" to miało być powtórzone pytanie z odpowiedzią poniżej
s133 i s134 to nazwy jednostek (ich sygnatury) z zespołu dotyczącego omawianego zespołu (podlinkowany skan był właśnie z niego: 1849
roczniki sąsiadujące z poszukiwanym, którego najwyraźniej brak
: sob 03 gru 2016, 19:01
autor: Czerkawska_Ewa
Bozenna pisze:Pamietajcie, ze Jaroslaw pyta o osobe urodzona w XVIII wieku.
Wiecie jak skromne sa infomacje zawarte w aktach XVIIIwiecznych.
Pozdrawiam,
Bozenna
"Moja" konwertytka urodziła się w XVIII wieku i na podstawie jej osoby można stwierdzić, że jeżeli ktoś zmienił miejsce zamieszkania i ochrzcił się w innym miejscu, to można go znaleźć tylko dzięki indeksacji.
Pozdrawiam,
Ewa
: sob 03 gru 2016, 19:43
autor: Krystyna.waw
Włodku, przykro mi, ale kompletnie nie rozumiem o czym piszesz.
Łopatologicznie potrzebuję...
Re: Metryki osób, które dokonały konwersji z judaizmu
: sob 03 gru 2016, 21:10
autor: margoush
JaroslawPrzypis pisze:Witam
Mam pytanie, gdzie mogę znaleźć akty urodzeń osób, które dokonały konwersji z judaizmu? Jest mi to bardzo potrzebne, ponieważ przeglądając akt ślubu na portalu regestry.lubgens.eu natrafiłem na taką rzecz, iż mój prapraprapraprapradziadek Franciszek Dobrowolski był przechrztą, i przeszedł z judaizmu na katolicyzm. Ślub miał w 1814 w Bełżycach.
Pozdrawiam
Dzień dobry,
I ja dorzucam moje trzy grosze: biorąc pod uwagę czas, miejsce i nazwisko przodka, wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z frankistą/dzieckiem frankistów.
Poszukiwania mogą nie być łatwe, bowiem frankiści i księża wespół zacierali ślady po wstydliwych żydowskich przodkach z tej przedziwnej sekty.
Ale być może pomoga tu opracowania i opisy historii rodzin frankistowskich, wśród których nazwisko Dobrowolski było wcale częste - dobrowolnie przechrzczony.
Temat trudny, ale zaprawdę - fascynujący.
Pozdrawiam, życzę powodzenia i ew. mogę jeszcze coś podpowiedzieć, o ile będę potrafiła.
Margoush B.
P.S. celem wprowadzenia w klimat, beletrystycznie, polecam Księgi Jakubowe Olgi Tokarczuk.
Re: Metryki osób, które dokonały konwersji z judaizmu
: sob 03 gru 2016, 21:28
autor: kulik_agnieszka
A ja polecę mało klimatyczną pozycję za to z wykazem na końcu.
http://www.europeana.eu/portal/pl/recor ... 86446.html

Agnieszka
: sob 03 gru 2016, 21:41
autor: margoush
Krystyna.waw pisze:Jestem w tej samej sytuacji z moim przodkiem Józefem Przybylskim
"urodzonym w mieście Biłgoraju, ze starozakonnych rodziców - lecz z imion i nazwisk z przyczyny w małoletności przechrzczenia się ślub biorącemu niepamiętnych - tamże zamieszkałych, lat 26 liczącym"
To tekst z aktu ślubu w Krasnymstawie 1830 akt 62, czyli też Lubelszczyzna
http://szukajwarchiwach.pl/35/1849/0/2. ... RWHPcla-uw
Nie rozumiem na jakiej podstawie ksiądz udzielił ślubu? Młody nie pamięta żydowskiego nazwiska i metryki chrztu nie musiał pokazać? Bo w metryce chrztu powinno być...
Gdzie szukać alegat?
Dzień dobry,
Może i pamiętał, może ani ksiądz, ani młody nie mieli interesu w tym, by cokolwiek ujawniać.
Jak już pisałam w odpowiedzi na problem Jarka, również i w tym przypadku (te same strony, ten sam czas, no i nazwisko przodka) bardzo wiele wskazuje, iż mamy do czynienia z frankistami. Księża chrzcili ich ochoczo i sami mącili w księgach, by ślad po przodkach zaginął. taka była umowa. Stąd często próby zrozumienia i szukanie wstecz są po prostu niemożliwe.
I tak, jak poradziłam Jarkowi, radzę i Tobie przestudiować historię frankistów, bo tam jest również mowa o nazwisku Przybylski, dla nich typowym - przybysz, nowo przybyły do wspólnoty.
Owocnych poszukiwań!
Margoush B.
P.S. Nawet nie wiecie, jaką mi sprawiliście frajdę swoimi odkryciami rodzinnymi! To tak, jakby duchy frankistów, przez potomnych, wychynęły z mroków przeszłości!
Trzymam kciuki, a nuż się uda coś ustalić?