Strona 2 z 3

: śr 25 sie 2010, 07:50
autor: Pieniążek_Stanisław
Na Twoją ostatnią drogę:
"Kości złożone, odchodzi człowiek
Proch jego z gwiezdnym wymiesza się kurzem
Z prochów oddzielmy ziarna pamięci
By w naszych sercach pozostał na dłużej"
Będę pamiętał
Staszek Pieniążek

: śr 25 sie 2010, 08:51
autor: Ewa_Szczodruch
I ja żegnam Cię Januszu z ogromnym smutkiem w sercu.

I ja Cię będę pamiętać.

Szczere wyrazy współczucia Rodzinie.

: śr 25 sie 2010, 10:37
autor: alus
Pomodlę się za Niego.

Pomogłem mu w rozszyfrowaniu genealogii Żmudzkich, wielokrotnie wymienialiśmy informacje. Mam nadzieję, że jego praca nie pójdzie na marne... Wyszło na to, że mamy wspólnego prapraprapra.

Nie przejmował się sobą ale swoją pasją i bliskimi. Szkoda, że tacy ludzie tak szybko odchodzą...

Poniżej jedna z ostatnich Jego wiadomości:
====
Witaj Arku!
Niestety, ostatnie zawirowania meteo itp dokuczyły mi dotkliwie. Stąd moje milczenie.
Twoje "załączniczki" dodają sił i cieszą. Serdeczne dzięki.
Wydaje mi się, że linia brata mego pradziadka została definitywnie zakończona ;-).
Tomasz Żmudzki obfitował w płeć piękna...hehehe
Nie gniewaj się, tak sobie "bajdurzę".
Pozdrawiam serdecznie.
Janusz
=================

: śr 25 sie 2010, 13:31
autor: Joculus
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych."

Odszedł od nas człowiek wielce zaangażowany w rozwój naszych wspólnych genealogicznych projektów. Członek PTG.
Rodzinie i wszystkim tym, których dotknął bół po śmierci Janusza w imieniu zarządu i wszystkich członków PTG składam najgłębsze wyrazy współczucia.

Cześć Twojej pamięci.

Jacek B. Okulus
- skarbnik PTG

: śr 25 sie 2010, 16:25
autor: Gospel
Drogi Druhu, Januszku,

Przyznam, że nie wiem co powiedzieć. Brakuje mi słów. Choć stan Twego zdrowia był mi znany i miałem świadomość, że prędzej czy później musi się to tak zakończyć, to jednak otrzymana wczoraj wiadomość od Twojej córki, Gosi, wprowadziła mnie w stan głębokiego smutku. Czytając raz po raz naszą korespondencję, starałem się znaleźć słowa, które mogłyby oddać ból najbliższych oraz stratę, którą poniosło grono przyjaciół. Niestety, pomimo wielogodzinnych rozmyślań, tych słów nie znalazłem. Proszę wobec tego, przyjmij kilka słów napisanych przez R. Bacha "Iluzje", które może w pewnym stopniu załagodzą naszą wspólną stratę.

Niech nie przerażają cię pożegnania.
Są one konieczne, abyście znów mogli się spotkać.

A ponowne spotkanie po kilku chwilach,
po jednym, drugim życiu, nastąpi na pewno,
dla tych, którzy są przyjaciółmi.


Tak więc Drogi Druhu.............do zobaczenia.............

Bardzo smutny Gospel

: śr 25 sie 2010, 19:15
autor: romualda
Wyrazy współczucia dla rodziny Pana Janusza, nie znałem Go osobiście ale cenię za wkład w poszukiwaniach, cenne porady.Pokój Jego duszy.Romualda

: czw 26 sie 2010, 10:19
autor: andrzejlopka
Serdeczne wyrazy współczucia dla całej Rodziny Janusza. Niech doczesny wysiłek Jego w zakresie genealogii będzie trwały i dalej owocował. Cześć Jego pamięci.
Andrzej

: czw 26 sie 2010, 11:56
autor: Dławichowski
Dzień dobry!
W naszej "pracy" genealogicznej, wertując księgi metrykalne, jakże blisko jesteśmy chwilom narodzin, ożenku i zgonu. Za każdym wpisem kryje się prawdzimy człowiek. A przecież ile kart przewracamy palcem. Ileż razy myślałem o tym, że i kiedyś moje życie zakończy się lakonicznym "Aktem zgonu". "Dziś" Janusz spotkał się z przodkami. "Jutro" ja i Ty. Zrobił wszystko co mógł dla swych potomków. Zrobił wszystko co mógł dla innych, których nawet nie znał a i dla tych, którzy dziś nawet nie wiedzą o Jego istnieniu. Dowiedzą się, gdy na starość zainteresują się swoją genealogią i dowiedzą się - dzięki komu mają gotowe indeksy metryk swych przodków. Zrobił swoje. Chwała mu!!!
Krzysztof Artur Dławichowski, przewodniczący Sądu Koleżeńskiego Polskiego Towarzystwa Genealogicznego.

: czw 26 sie 2010, 14:42
autor: Sokolnicki_Krzysztof
Zawsze jest ból gdy ktoś odchodzi, ten ból jest tym większy im bliższą osobę tracimy. Dlatego najgłębsze wyrazy współczucia składam rodzinie Pana Janusza i życzę dużo sił. Nie znałem go osobiście, ale sam fakt, że poświęcił dużą część swego życia dla innych, jest przykładem i wzorem do naśladowania. Niech spoczywa w pokoju i pozostanie głęboko w naszych sercach.

Z wyrazami szacunku, Krzysztof Sokolnicki.

: czw 26 sie 2010, 21:17
autor: ithilhin
Jestem córką Waszego Kolegi Janusza. W imieniu Jego Żony, swoim oraz całej naszej Rodziny bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa oraz okazane wsparcie i współczucie.
Chociaż Jego brak bardzo boli wiemy, że odszedł tam gdzie nie ma już bólu, choroby i cierpienia.
Ze wzruszeniem czytamy jak bardzo był Wam bliski i pomocny. Wiemy, że Jemu poszukiwania genealogiczne, a także współpraca z Wami sprawiały dużą radość.
Serdecznie dziękujemy za wszystko.

Pozdrawiam
Gosia Garkowska

: czw 26 sie 2010, 21:28
autor: klocek_danuta
Mimo że jestem z Wami krótko to zawsze wiem,że Jesteście mi bliscy. Tak bliscy choć się osobiście nie znamy ale jedno nas łączy pasja. Wiadomość o śmierci naszego kolegi bardzo boli nas wszystkich.
Niech spoczywa w pokoju a pamięć o nim niech pozostanie na zawsze. Składam wyrazy współczucia rodzinie. Danuta

: czw 26 sie 2010, 21:36
autor: bezet
Pamiętam Janusza z okresu jego dość aktywnej , w pewnym okresie , obecności na Genpolu.Wiedziałem o Jego zmaganiach
z chorobą. Janusz był człowiekiem,który zyskuje przyjaciół juz przy pierwszym spotkaniu.Ciepły,
przyjazny,życzliwy wobec wszystkich.Szedł na spotkanie z tym co jest nieuniknione z pełną świadomością i wizją łąk ukwieconych,
zalanych oczyszczającym światłem.
Zygmunt Borowy

: czw 26 sie 2010, 23:04
autor: egopol
Tak jak większość poznało Janusza poprzez Genpol. Dzięki spotkaniom genealogicznym mieliśmy okazję poznać się osobiście.
Ja również miałem taka okazję i wspominam spotkania bardzo mile.
Przyłączam się do złożonych wcześniej kondolencji.
Krzysiek Borowski

: pt 27 sie 2010, 11:51
autor: bitn
Niech spoczywa w spokoju...

RIP
Obrazek
JANUSZ MIELCAREK

: pt 27 sie 2010, 11:56
autor: Grazyna_Gabi
Zal, wielki zal.... (*)

Grazyna