Strona 4 z 4

Biuletyn genealogiczny - opinie, deklaracje współpracy

: pn 24 wrz 2012, 18:28
autor: Szczerbiński
Pani Izabelo!
Nie mówię nie i nie mówię tak (nawet Pani zdradzę, że pisząc swój post myślałem o tym). Nie mogę się dzisiaj deklarować ponieważ zbyt mało wiem o Waszych zamiarach i nie mam dzisiaj pewności co do swojego zdrowia i swojej przyszłości. Ale kto wie ...
:k:
PS. Proszę najpierw to ocenzurować :
http://genealodzy.pl/user.php?op=userin ... iński&uid=
A temu kto mnie jeszcze raz nazwie trolem nogi z d... powyrywam (Zatoka zrobił to już dwukrotnie w jednym wątku) :mrgreen:

: pn 24 wrz 2012, 18:44
autor: Heropolitanska_Izabela
Panie Jerzy,

Bardzo dziekuję za zaufanie. Przeczytam. Do środy jestem bardzo zajęta, ale w czwartek i piatek znajdę czas. Rozumiem, że daje mi Pan także upoważnienie, żebym podzieliła się z Panem swoimi przemyśleniami i uwagami (zdradzę Panu, że te mam zawsze, pod tym względem jest okropna) na priwa.
Panie Jerzy szkoda Pana zwrdoiwa na okaleczanie bliźnich. Toć sam Pan pisał, że z nim nie najlepiej.
Jak mawia moja bratanica "Spoko, loko, luz i spontan". Ale panie Jerzy, nie zaczynać od spontan. Od spoko.
Serdeczności

: pn 24 wrz 2012, 19:57
autor: Piotr_Romanowski
Izabelo zawsze jest wesoło i twórczo jak dyskutuje się na temat.
Póki co atmosfera przeniosła się z poprzedniego wątku. Nie to było naszym zamiarem.

: pn 24 wrz 2012, 20:14
autor: Szczerbiński
To nie czyńcie tak, żeby Was z miejsca oceniano źle ... (zanim coś sami stworzycie) ok?
Bo jak na razie zaczęliście od obrażania ludzi ... nie znając ich, ani ich dorobku. Pokażcie najpierw swój dorobek .... i będzie ok.

: wt 25 wrz 2012, 18:51
autor: ewab.
Wtrącę swoje trzy grosze, bo znowu zrobiło się "nie na temat" i trochę się zdenerwowałam.
Ponieważ temat powstania biuletynu był już wcześniej poruszany, a jak widać zaczyna się kończyć podobnie, pragnę zauważyć, że Aneta na początku wyraźnie napisała, cyt."Nie chciałam podawać linku do wątku, gdzie jest sporo emocji - myślę, że powinniśmy najpierw zastanowić się czy biuletyn ma szanse powstać."
A teraz znowu jakaś niepotrzeba nerwowość. Dla mnie jest zauważalne, że bardzo często jak jest inny temat niż prośba o tłumaczenie :? (a i tu trafiają się ci jeszcze lepsi) znajdują się ludzie, którzy mają swoje krytykanckie zdanie na poruszany temat. Szczególnie, gdy jest on dobrym pomysłem, ale nie ich pomysłem. Żeby wtedy zaistnieć w temacie, trzeba go chociaż skrytkować, walnąć kilka kłód pod nogi. Robi się wtedy draka na całego i temat umiera, bo np. wspaniała Aneta Kaczmarek, osoba subtelna, delikatna i nie awanturnica, nie wytrzymuje napięcia. :(
Uważam, że Aneta powinna wrócić do tematu przekreślając grubą kreską wszelkie niesnaski. Wychwalanie się niektórych osób na forum swoją nadzwyczajnością, nawet gdy tak jest, osobiście uważam za nieskromne. Kiedyś uczono, że to nas mają chwalić, a nie my samych siebie.
Aneta, myślę, że podejmiesz tę rękawicę i wrócisz do tematu,
Pozdrawiam wszystkich i luzik kochani, luzik.8)
ewab.

: wt 25 wrz 2012, 19:05
autor: Piotr_Romanowski
Ja też tak myślę i to samo napisałem Anecie - róbmy swoje.
I robimy. Kto będzie chciał to się dowie lub zgłosi (Aneta podała kontakt)