Akt 28
Działo się w Warszawie w kancelarii Parafii Świętego Aleksandra w dniu 9 / 22 stycznia 1903 r. o godzinie 6-ej wieczorem. Oznajmiamy, że w obecności Wacława Bajkowskiego studenta Uniwersytetu i Stanisława Wojciechowskiego pomocnika organisty, pełnoletnich zamieszkałych w Warszawie, w dniu dzisiejszym stawili się osobiście: MARIAN WŁADYSŁAW SKORZYŃSKI i jego żona EUGENIA z domu FUNK, z pierwszego małżeństwa MIERZANOWSKA i na podstawie przedłożonego dokumentu i miejsca swojego zamieszkania, zażądali sporządzenia w miejscowych Księgach Stanu Cywilnego aktu o swoim wstąpieniu w związek małżeński. Wobec tego my, na podstawie § 94 Kodeksu Cywilnego Królestwa Polskiego, sporządziliśmy następujący akt: W dniu 4 / 17 stycznia 1903 r. o godzinie 11-ej przed południem w mieście Krakowie w Parafii Najświętszej Marii Panny, w obecności świadków Ludwika Drożdż i Antoniego Czakowskiego służących kościelnych zamieszkałych w Krakowie, zawarty został religijny związek małżeński między: MARIANEM WŁADYSŁAWEM (dwóch imion) SKORZYŃSKIM 26-letnim kawalerem, buchalterem, urodzonym i zamieszkałym w mieście Radom, synem Ludwika i Matyldy z Ogórkowskich małżonków Skorzyńskich i EUGENIĄ MIERZANOWSKĄ 34-letnią wdową po Stanisławie zmarłym w Warszawie w 1898 r. utrzymującą się z własnych środków, urodzoną we wsi Drozdowo w guberni łomżyńskiej, córką Karola i Julii z Milewskich małżonków Funk, zamieszkałą w Warszawie w tutejszej parafii przy ulicy Hożej pod numerem 1649 litera „A”. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w Radomskiej i tutejszej parafii 28 grudnia ubiegłego roku, 4 i 11 stycznia tego roku. Nowo zaślubieni oświadczyli, że w dniu 2 / 15 stycznia tego roku pod nr 2 rejestru, zawarli między sobą umowę przedślubną u Władysława Rudnickiego notariusza w Warszawie. Religijny obrzęd małżeństwa sprawował ksiądz Kazimierz Buzała wikary Krakowskiej Parafii Najświętszej Marii Panny, na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez księdza Bronisława ? miejscowego wikarego, z dnia 1 / 14 stycznia tego roku. Akt ten po przeczytaniu, przez nas, nowo zaślubionych i świadków został podpisany.
Strasznie skomplikowany ten akt - ślub w Krakowie, akt w Warszawie
Pozdrawiam serdecznie
Anka

