genealodzy.pl

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Nie zdawałam sobie z tego sprawy.

.... z drugiej strony, jeśli Twoje hobby przywiedzie Cię do momentu, że będziesz musiała wziąć co najmniej dwudniowy urlop na znalezienie tego aktu notarialnego... to wziąwszy pod uwagę koszty benzyny w jedną i drugą stronę oraz noclegu... może się okazać, że taniej było poprosić jednak o kwerendę - tym bardziej, że wiesz czego konkretnie szukasz i w którym roku. Gorzej jak poszukiwania są w ciemno.
Ja bym jednak spytała o koszt kwerendy w AP i dopiero wtedy zdecydowała co mnie taniej wyniesie...

Skontaktowała się ze mną ostatnio pani rozpoczynająca swoją przygodą genealogiczną a mieszkająca w Kalifornii.
Poszukuje informacji o Chmielińskich z parafii Krasne.
Pomogłem jej w miarą posiadanych informacji ale okazało się, że mikrofilm mormoński z krytycznych dla jej poszukiwań lat osiemdziesiątych XIX wieku zawiera duplikaty ksiąg bardzo, bardzo zniszczone. Poradziem jej o napisanie do AP Mława. Zna ona numery dwóch aktów z indeksów, które można było odczytać ale szereg lat jest do przeszukania.
Pytania do tych co wiedzą:
Czy może ona wysłać email po angielsku?
Pewnie odpowiedź będzie po polsku ale ja mogę jej to przetłumaczyć.
Pytanie drugie - czy AP Mława ma zachowane ksiągi dla parafii Krasne z lat 80 i 90-tych XIX wieku i czy mają indeksy?
Wiemy, że była tylko jedna rodzina Chmielińskich w parafii Krasne, która zamieszkiwała w Milewie-Ruszczynach.
Nie ma więc problemu z popularnymi dla tych okolic powtarzających się nazwiskami.
Czy w AP Mława robią kwerendę, czy mogą przeszukać brakujące lata?
Ostatnie pytanie a raczej prośba nie związana już z AP Mława. Ta pani z Kalifornii wyczytała gdzieś na angielskojęzycznym blogu, że w Milewie-Ruszczynach ciągle mieszka rodzina Chmielińskich.
Jak ktoś z Was miałby szanse pomóc jej w kontakcie. Może ktoś mieszkający w okolicy?. Może telefon lub adres? Bardzo proszę w jej imieniu.

822
1. Akta stanu cywilnego parafii rzymskokatolickiej Krasne, powiat ciechanowski, nr zespołu 142
2. 1826–1908
3. 133 j.a.; 1,92 m.b.
4. Księgi urodzin, małżeństw i zgonów: 1826–1908 i alegata: 1828, 1830, 1832–1835, 1837–
1841, 1843–1844, 1846–1848, 1855, 1860–1863, 1865–1869, 1872, 1876–1878, 1881–1889,
1892, 1894–1895, 1897, 1899–1901, 1903–1904, 1907.
5. J. rosyjski, polski i łacina.
6. Zmikrofilmowano akta UMZ z lat 1826–1859, 1861–1865 (nr mkf. 304 988–305 026).
7. Inwentarz książkowy grupy zespołów, spis roboczy, spis zdawczo-odbiorczy.

747
1. Akta stanu cywilnego gminy Krasne powiat ciechanowski, nr zespołu 258
2. 1808–1825
3. 29 j.a.; 0,60 m.b.
4. Księgi metrykalne UMZ z lat 1808–1825, akta zapowiedzi z lat 1808–1825, alegata z lat
1810–1812, 1815–1816, 1820–1821, 1824–1825.
5. J. polski, łaciński.
6. Zmikrofilmowano akta UMZ z lat 1808–1825 (nr mkf. 304 965–304 987).
7. Inwentarz książkowy.

Dane pochodzą z "Informatora o zasobie archiwalnym". Co do pisania w jęz. angielskim - nie wiem. W każdym razie na logikę, każdy woli dostawać korespondencję w swoim ojczystym języku, który najłatwiej zrozumieć. Wydaje mi się, że nie problem stworzyć szablon, w którym zmieniałoby się tylko nazwę parafii, lata, nazwisko i dane osoby prowadzącej poszukiwania.

Co do przeprowadzania kwerendy w kilkunastu latach - wydaje mi się, że z tym nie ma żadnego problemu, to kwestia ceny i czasu oczekiwania na wyniki (bo ktoś wspominał, że są zawaleni robotą). Natomiast stawki za godzinę poszukiwań są raczej przystępne (oczywiście to zależy ile lat chce się przeszukać).

Co do Chmielińskich w Milewie-Ruszczynach to znaleziony nr tel. przesłałam via PM. Wydaje mi się, że jednak lepiej jest skontaktować pisemnie, bo wtedy łatwiej wyłuszczyć sprawę - zwłaszcza jeśli kontakt miałby być w obcym języku. Miejscowość nie jest duża, więc nie trzeba podawać ulicy, wystarczy imię i nazwisko, miejscowość, kod i poczta.

Beata

Beata, bardzo dziękuję w imieniu Gail z Kalifornii.
Napiszę jej tekst po polsku a ona wyślę to do AP Mława.
Okazała się ona daleką kuzynką mojej żony.
Zapomniałem zapytać się o sposobie zaopłaty ale teraz wszędzie można używać PayPal to pewnie tam też można.
Oglądaliśmy z Gail Milewo-Ruszczyny z góry z używając mapę satelitarną. Masz rację, tam jest kilka tylko zagród.
Jeszcze raz wielkie dzięki.

Wszystkie informacje (w tym informator o zasobie oddziału Mława, akceptowanej formie płatności, druki zleceń/zamówień) są dostępne na stronie APW.którego oddziałem jest Mława
Nie, nie wszędzie paypal jest akceptowany. Wpłaty za kopie nie są nawet dochodem własny archiwum;) przelew jedynie (nie musi być z rachunku zleceniodawcy:0)
Angielski bardziej niż paypal czy karta:)

Zgadzam się z Włodkiem, o paypalu w polskich urzędach nie ma mowy. Po prośbie o kwerendę albo o zdjęcia konkretnych aktów metrykalnych, dostaje się e-mail z informacją ile usługa kosztuje i nr konta na które trzeba wpłacić pieniążki oraz nazwę przelewu. Ja zazwyczaj potwierdzenie przelewu przesyłam e-mailem, żeby łatwiej mogli je później znaleźć.
A ile kosztuje zagraniczny przelew bankowy - tego nie wiem. Z Polski do innego kraju - sporo. Czy z USA do Polski dużo ? Trzeba by się wywiedzieć. Ktoś na FORGENie poruszał sprawę przelewów zagranicznych i wyszło, że z Polski najtaniej wychodzą przelewy pocztowe (choć wtedy chodziło chyba bo Białoruś - nie pamietam dokładnie, a forgen dziś coś nie bangla). Ale jak jest w USA - trudno mi powiedzieć. Natomiast jest tu spore grono Polonii amerykańskiej, więc można by się poradzić w wątku emigracyjnym.

ee. a w Bundesarchiv można paypalem? W Niemczech nie w każdym sklepie kartą (szczególnie "nieniemiecką"), we Francji u nas dawno zapomniane czeki w obrocie powszechnym ( jak i w Stanach:)
Z polski do innego kraju sporo? no paręnaście lat temu owszem, dziś na poziomie krajowego (jeśli w euro). Za to ten sam bank (ta sama marka) przelew z Francji do Polski - bywa 20 razy drożej:)
Nie wiem co wydumali na forgenie w sprawie przelewów zagranicznych, ale nie sądzę, żeby ktoś zdołał udowdonić, że przelewy za granicę z Polski najtańsze pocztowe. Do pozaunijnych - być może. Wewnątrzunijne.,,
zresztą, to temat bardziej na bankowo-finansowe forum się zrobił;)

Miejmy nadzieje, że Gail wkrótce nawiąże kontakt z rodziną w Milewie-Ruszczynach i wtedy rodzina z Polski wyśle przelew.
Dzięki Wam wszystkim za pomoc.

hmm..
10minutowy reseearch na temat kosztów przelewów (nie przewalutowań!) z USA do Polski wykazał, że można zrobić to prawie darmo
ale -genealogicznych darmowo udzielam, bankowych - nie:)
można na rodzinę w Polsce zrzucić:))) to też rozwiązanie.. jakieś
pozdrawiam!

Witam,

czy wybiera się ktoś z Was do Archiwum Państwowego w Mławie? Będę wdzięczny za sprawdzenie i ewentulne zdjęcie jednego aktu - mianowicie: akt urodzenia Zuzanny Turowskiej ur. w Malużynie k. Ciechanowa. Urodzonej ok. 1882 roku napisałem ok. gdyż przy akcie zgonu za rok 1924 jest napisane, że miała wówczas lat 42. Proszę dobrą osobę o sprawdzenie tego rocznika i dwóch ościennych. m.st.kubicki@gmail.com

Witam serdecznie,ja z taka samą prośbą. Gdyby ktoś miał czas i cierpliwość sprawdzić Bronisławę Włodarczyk v.Wodarczyk urodzoną najprawdopodobniej w Garnowie k. Gołymina ok.r.1902-5,byłabym niezmiernie wdzięczna! julia.jarmola@wp.pl

W APW o/Mława można zamówić
skan skorowidzów na konkretną literę.
Dane dotyczące zespołu z Bazy Pradziad
3 lata razy 2 zł wyniesie 6 zł.
Dodatkowo zapłacicie 2 zł za skan metryki.
Pozdrawiam
Waldemar Chorążewicz

Jeżeli ktoś z Was będzię w Mławie bardzo proszę o foto - Zuzanna Turowska urodziła się w 1888 roku. Akt chrztu numer 87. Będę niezmiernie wdzięczny!

Marcinie,
przesadzasz!
Możesz mieć ten akt za 2 zł ,a
zawracasz komuś głowę.
Waldemar