Strona 63 z 230

: pt 08 lip 2016, 19:59
autor: Litwos
Andrzeju,

serdecznie dziekuje, traf w dziesiatke.
Rewelacyjna informacja, jak juz Janina napisala. Z czyms takim mozna zaczac szukac jego rodziny poza metrykami.

Janino,

tak to prawda, pomoc forumowiczow jest bezcenna. Jak dobrze, ze to miejsce istnieje. :-)

Pozdrawiam serdecznie
Robert

: pn 11 lip 2016, 19:51
autor: Litwos
Witam,

mam problem z odczytaniem nastepujacego slubu:

NR 12 Stanisław Maryniaczek? i Franciszka Szwendowska?

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2033&y=839

Bylbym wdzieczny za rozszyfrowanie, imion i nazwisk, zawodow, parafii i miejsc oraz dat, wszystkich w metryce wymienionych.

Dziekuje z gory.

Pozdrawiam
Robert

: pn 11 lip 2016, 22:31
autor: Kasprzyk_Anna
Robert, "odcyfrowałam" Ci ten ślub:

Akt 12
Działo się roku 1812 dnia 11-go miesiąca lutego o godz. 2-ej po południu. Przed nami proboszczem działoszyńskim Urzędnikiem Stanu Cywilnego Gminy Działoszyńskiej powiatu Wieluńskiego w Departamencie Kaliskim stawili się Stanisław Maryniaczek mający podług złożonej przed nami metryki wyjętej z Ksiąg Kościoła Parafialnego Mierzyckiego lat 21, zostający w obowiązku czeladnika u sławetnego Jakuba Paszeckiego obywatela działoszyńskiego w Działoszynie zamieszkałego, w asystencji tegoż obywatela, gdyż rodzice już zmarli, jak dowodzą sepultury ich do niniejszego aktu złożone, innych też krewnych nie ma; tudzież panna Franciszka Szwedowska dowodząca złożoną przed nami metryką wyjętą z Ksiąg Kościoła Działoszyńskiego, iż skończyła rok siedemnasty wieku swego, która w domu rodzicielskim zostaje w asystencji ojca swego Wawrzyńca Szwedowskiego obywatela działoszyńskiego w Działoszynie zamieszkałego. Strony stawające żądają, abyśmy do ułożonego między nimi obchodu małżeństwa przystąpili, którego zapowiedzi uczynione były przed drzwiami naszego Domu Gminnego, to jest: pierwsza dnia drugiego, druga dnia dziewiątego miesiąca lutego roku bieżącego o godzinie jedenastej.

Pozdrawiam
Anna

: wt 12 lip 2016, 10:00
autor: Litwos
Aniu,

dziekuje bardzo :-)


Pozdrawiam serdecznie
Robert

: wt 12 lip 2016, 11:46
autor: Janina_Tomczyk
Witaj Robercie

Akt ten ma dalszy ciąg na stronie drugiej gdzie napisano, że są anexy do tego ślubu pod nr 12 litera Ł. Ponadto zapisano, że ślub odbył się w przytomności Macieja Paszeckiego obywatela lat 35 i Sebastiana Witeckiego także obywatela lat 30 oraz Wojciecha Szwedowskiego obywatela i pisarza miejskiego lat 42. Może te stronę już sam przeczytałeś więc tylko sygnalizuję, że akt miał ciąg dalszy poza tym co Ania napisała wyżej.

: wt 12 lip 2016, 13:53
autor: Litwos
Janino,

ta czesc przegapilem, dziekuje bardzo za uwage! :-)

Po Wojciechu, jest jeszcze Leonard Szwendowski. obywatel, bracia Wawrzynca Szewndowskiego (ojca) a stryjow panny mlodej Franciszki.

Chyba nic nie przeoczylem?

Co mozna rozumiec pod "anexy do tego ślubu pod nr 12 litera Ł"?

Tak na marginesie, ten Maryniaczek to w zasadzie Marynowski (pozniej juz tak wystepuje u dzieci) - tez szewc i mieszka blisko Zloczewa, wiec jakies powiazanie do moich Marynowskich musi byc.

Pozdrawiam serdecznie
Robert

: wt 12 lip 2016, 14:47
autor: Janina_Tomczyk
Tak, dobrze odczytałeś dalsze dane rodziny Szwedowskich (nie Szewndowskich i Szwendowskich).
Jeśli chodzi o aneksy do ślubu to w tym czasie skrupulatnie zbierano załączniki w postaci metryk urodzenia i zgonu ( małżonków i rodziców) osób mających zawrzeć związek małżeński zgodnie z Kodeksem Napoleona. To dla nas wspaniałe źródło pozyskania informacji lub odpisów z oryginalnych ksiąg XVIII wieku i należy szukać ich w archiwum. Czasami były wykonywane takie zdjęcia dzięki wspaniałej Elizie, której zawdzięczamy publikowane zdjęcia, ale czasem aneksy pozostają tylko w archiwum lub ( na nieszczęście) nie zachowały się. Trzeba sprawdzić w bazie pradziad lub dzwonić do AP w Łodzi.
Jeśli chodzi o nazwisko Maryniaczek to była taka maniera przekręcania i zdrobnień nazwisk młodych ludzi i tak sobie odróżniali księża " młode owieczki". W odniesieniu do kobiet zamężnych nazwisko to mogli zapisać Maryniakowa zamiast Marynowska, bo jak wcześniej tłumaczył Roman końcówkę -ski lub icz dodawano później przy ustalających się nazwiskach.
W mojej rodzinie XVIII wieczny Lach zmienił się w Lachowicz, a Janusz w Janiszewski i Zdrojny też był Zdrojniaczkiem lub Bryła był po tych zdrobnieniach Bryłką.

: wt 12 lip 2016, 18:42
autor: kleina_anna
Mam prośbę o odczytanie i przetłumaczenie aktu ślubu:
https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... uery.query

Akt nr 1 dotyczący Antoniego Koepke

Pozdrawiam
Ania

: wt 12 lip 2016, 19:55
autor: Karol.Siwy
To nie jest polska metryka :(

: wt 12 lip 2016, 21:23
autor: kleina_anna
Rzeczywiście, przepraszam pomyliłam wątek.

Pozdrawiam ;)

: wt 12 lip 2016, 21:37
autor: Litwos
Janino,

teraz widze, sa aneksy, ale niestety tylko dla 1810 i 11 roku: http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1810&kt=7

Zadzwonie do Lodzi z zapytaniem, czy nie istnieja lub nie zostaly zeskanowane.

Dziekuje :-)

Pozdrawiam serdecznie
Robert

: śr 13 lip 2016, 08:56
autor: Janina_Tomczyk
Robercie, na dole tego zespołu zdjęć są aneksy, ale z lat 1826-1856 niepełne( brakuje niektórych lat) bo ja także szukałam dotyczących rodziny Tomczyków i nie znalazłam.

: śr 13 lip 2016, 13:18
autor: Litwos
Janino,

a czy aneksy wystepuja rowniez do metryk slubu w ktorych nie jest wymienione, ze istnieje aneks?
Warto je przegladac?


Pozdrawiam serdecznie
Robert

: śr 13 lip 2016, 15:26
autor: Janina_Tomczyk
Z reguły nie pisano, że jest coś w aneksie, ale powoływano się w akcie ślubu na złożone jako dokumenty metryki lub w razie ich braku akty znania, a to oznaczało zwykle coś ciekawego w aneksach. Jeśli masz daty ślubów i te lata są w przedziale zindeksowanych metryk oraz zamieszczonych w bazie aneksów to warto szukać.
W przypadku Maryniaczka-Marynowskiego w aneksach są zapewne: akt znania i jakieś zgody więc warto szukać bo już był sierotą przy ślubie.

: śr 13 lip 2016, 15:59
autor: tomsaw
Mam prośbę o odczytanie dnia ur.Józefa Domańskiego, Ojciec stawił się 9(?) marca,a syn urodził się (?) lutego... http://i63.tinypic.com/317b80h.jpgDziękuję za pomoc.