Strona 64 z 167

: śr 01 cze 2011, 09:12
autor: Marynicz_Marcin
marta1044 pisze:
Kochana Marto :D
Mam pytanie, czy nie wiesz czy będą indeksowane księgi z par. Szadek i Wilamów ? Ew. Księgi z Zabużańskiego Archiwum (Łuck i Torczyn).
Z chęcią bym się zajął tymi parafiami. W obydwóch był język rosyjski, więc imiona i nazwiska z łatwością przeczytam.
Jeśli będziesz coś wiedziała o tych parafiach, to byłbym wdzieczny za zarezerwowanie ich dla mnie :D

Pozdrawiam,
MM

: śr 01 cze 2011, 09:29
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Marcinie:
ad "zabużańskie"
Czy jesteś zainteresowany indeksacją na rzecz metryki.genealodzy.pl (inny format, konieczna weryfikacja- musiałbyś postarać się o conajmniej jeszcze jedną osobę do weryfikacji) Łucka i Troczyna. Ew. o jaki zakres czasowy chodzi?
Opracowane dane oczywiście mógłbyś przesłać do także geneteki i w w każde inne miejsce
indexwawaww@gmail.com

: śr 01 cze 2011, 10:04
autor: kwroblewska
Marcin16091995

Mam pytanie, czy nie wiesz czy będą indeksowane księgi z par. Szadek i Wilamów ?
Z chęcią bym się zajął tymi parafiami. W obydwóch był język rosyjski, więc imiona i nazwiska z łatwością przeczytam.
Jeśli będziesz coś wiedziała o tych parafiach, to byłbym wdzieczny za zarezerwowanie ich dla mnie :D
Po przeczytaniu postu Marcina mam pewne wątpliwości.
Nie sadzę aby Marcin znał j. rosyjski patrz
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13087.phtml
Te same skany wstawił do tłumaczenia na Forgen gdzie otrzymał przekłady akt.
Na tym forum nie zamiescił żadnej uwagi, że sprawa nieaktualna - problem wielokrotnie poruszany na obu forach.
Więc o co tu chodzi o indeksację akt rosyjskich bez znajomości jezyka czy tylko o dostęp do akt?

Krystyna

: śr 01 cze 2011, 10:15
autor: Monika_Piras
Witam,
Czy ktoś posiada w swoich zbiorach parafię Lisów, gm. morawica, powiat kieleck,i woj. świętokrzyskie?

: śr 01 cze 2011, 10:27
autor: Marynicz_Marcin
kwroblewska pisze: Po przeczytaniu postu Marcina mam pewne wątpliwości.
Nie sadzę aby Marcin znał j. rosyjski patrz
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13087.phtml
Te same skany wstawił do tłumaczenia na Forgen gdzie otrzymał przekłady akt.
Na tym forum nie zamiescił żadnej uwagi, że sprawa nieaktualna - problem wielokrotnie poruszany na obu forach.
Więc o co tu chodzi o indeksację akt rosyjskich bez znajomości jezyka czy tylko o dostęp do akt?

Krystyna
Przepraszam bardzo, ale chyba za przeproszeniem każdy "głupi" ze ściągą odczyta imię i nazwisko, które jest po prostu nietrudne do zauważenia.
Marta pisała, że niektórzy nawet ze ściągą sobie dobrze radzili , więc czemu by nie ja ? Wiadomo, że każdy chciałby indeksować parafię swoich przodków, co by dało dodatkowe korzyści .
Przy tym nie skorzystam tylko ja, ale inni , np. Bartek Czyżewski , który przeglądał księgi z Szadku w celu odnalezienia swoich .
A co do aktów, które wrzuciłem na oba fora, to sprawa tego, że nie potrafię odczytać niektórych liter, które czasem nie są podobne do żadnej litery. Mam spis imion w jęz. rosyjskim . Jak nie będę mógł odczytać jakiejś litery, to będzie można coś podstawić i wtedy odszyfruję daną literę, co pomoże mi w dalszej indeksacji .
Pozdrawiam,
MM

: śr 01 cze 2011, 10:30
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Krystyno:
znacząca część z indeksujących rosyjskie akty deklaruje (zgodnie z prawdą) brak znajomości rosyjskiego, jednak nie uniemożliwia to prac przy rosyjskojęzycznych standardowych materiałach - zaryzykuję, że większość z opracowanego "rosyjskojęzycznego" materiału została wykona przy bardzo znaczącym udziale osób, które nie każdy akt byłyby w stanie przetłumaczyć

i chwała im za to!

a w systemie pracy "z weryfikatorem" nie stanowi to dużego problemu

pozdrawiam

: śr 01 cze 2011, 10:42
autor: Wojtowicz_Danuta
Indeksuję księgi z diecezji łuckiej (Wołyń) przesiadując w AGAD. Chętnie robiłabym to ze skanów, gdyby takowe były. Niektóre wpisy trudno odcyfrować nawet znając rosyjski.

: śr 01 cze 2011, 10:49
autor: Sroczyński_Włodzimierz
miałem ewentualnie i bardzo bardzo sondażowo , ostrożnie na myśli te z archiwum USC

: śr 01 cze 2011, 11:03
autor: Czyżewski_Bartłomiej
Marcin16091995 pisze:Mam pytanie, czy nie wiesz czy będą indeksowane księgi z par. Szadek i Wilamów ?
Raczej nie za prędko skoro nie ma dostępnych skanów/spisów, które by można ot tak komuś przesłać. Brak jak na razie też chętnego by na miejscu w archiwach wszystko spisał...

Jednak, Marcinie, możesz zaoferować swoje chęci i czas - nic nie stoi na przeszkodzie by napisać do AP w Łodzi i AP w Poznaniu (ewentualnie AD we Włocławku) i poprosić o wykonanie ksero/skanów skorowidzów np. z tych parafii. :)

Znam osoby (zresztą, sam tak kiedyś robiłem), które tak robią, gdyż jest to często tańszy sposób na odnalezienie poszukiwanych osób niż kwerenda. I jednocześnie można pomóc innym indeksując bądź udostępniając to co się dostało z AP. ;)

Zaś co do rosyjskiego - możesz mi uwierzyć, że nawet osoba płynnie posługująca się w tym języku może mieć problemy z rozczytaniem tych dawnych bazgrołów. ;)

: śr 01 cze 2011, 11:05
autor: Marynicz_Marcin
Danusiu ,
Mogłabyś powiedzieć czy masz może zindeksowany któryś z aktów :
Akt moich pradziadków ma numer 1898/12 - Jan Sadzewicz i Stefania Suchodolska .
Ich syn Izydor - Horochów - 1908/16.
Ich syn Witold - Torczyn/Horochów - 1901-1913 (dodam, że jego pierwsza córka, która doczekała się dzieci ( nie zmarła jako dziecko) urodziła się w 1926 , więc przedział lat to będzie raczej 1901-1910.
Ich wnuczka Irena - Łuck - 1929/420

Pozdrawiam,
MM

: śr 01 cze 2011, 11:23
autor: Wojtowicz_Danuta
Niestety, nie. Mam wynotowane kilka wpisów z Torczyna, ale to zanim wzięłam się za indeksowanie i zapisywałam tylko te pozycje, które mnie osobiście interesowały.

: śr 01 cze 2011, 12:46
autor: Tomek1973
Tak, tak, Włodku.
Osobom nie znającym rosyjskiego, które dorwały skany ze "swojej" parafii, z pewnością bardzo zależy na rzetelnym wykonaniu indeksacji :D Zwłaszcza jeśli wiedzą, że nikt tego nie będzie weryfikował :D
Siedzą po całych dniach i odczytują mozolnie każda literkę, żeby tylko nie popełnić błędów :D
Ponad pół roku temu, ktoś napisał na forum, że niektóre zindeksowane roczniki zawierają 25% błędów. Nie chciało mi się w to wierzyć. Aż do dzisiaj.
Ciekawe, jak osoby nie znające języka radzą sobie chociażby ze standardowymi aktami urodzin, w których zgłaszającym nie był ojciec ale akuszerka?
No ale w sumie może rekordy w Genetece mają być emanacją dobrych chęci indeksujących, a nie odzwierciedleniem stanu rzeczywistego?
Niedługo pewnie nawet niewidomi wezmą się za indeksację...:mrgreen:

tomek

: śr 01 cze 2011, 12:55
autor: Sroczyński_Włodzimierz
...stąd geneteki nie należy traktować jako ideału (jak i żadnego programu indeksacyjnego) ale nie skupiałbym się na skrajnościach
25% jest wynikiem mocno odbiegającym od średniej (jak sądzę), ale gdyby przyjąć (roboczo) że 75% nie więcej rekordów jest prawidłowych ..to jest i tak mocno powyżej 3mln
co oznacza, że wyników negatywnych nie należy traktować jako pewnik, a z fałszywie pozytywnym zawsze trzeba się liczyć (niezależnie jak baza jest dobra - zawsze może chodzić nie o tego Jana Kowalskiego)
..a proponuję metryki jako pozbawione większości ww wad...ale także jednej z zalet...milionów rekordów:)))

: śr 01 cze 2011, 13:00
autor: Marynicz_Marcin
Tomek1973 pisze: Niedługo pewnie nawet niewidomi wezmą się za indeksację...:mrgreen:
To Ci naprawdę udało :D :lol:
Nie mogłem śmiechu powstrzymać.
Co do tej indeksacji przez osoby nie znające rosyjskiego , to jeśli
będą indeksować parafię przodków, to jest większa szansa na dokładniejsze tłumaczenie ;)
Indeksacja wymaga tylko nr aktu , który jest napisany dużymi cyframi ; imion osoby/osób dotyczących aktu i imiona rodziców (nie zawsze) .

: śr 01 cze 2011, 13:06
autor: Sroczyński_Włodzimierz
"Indeksacja wymaga tylko nr aktu , który jest napisany dużymi cyframi ; imion osoby/osób dotyczących aktu i imiona rodziców (nie zawsze) ."

no hola:) "nawet" dla geneteki warto ustalić nazwisko:)