genealodzy.pl

Witam!

Osoba z którą jestem spokrewniony wyszła za mąż (ok. 1850 rok) za Niemca. Ona była katoliczką, on ewangelikiem. Jak wtedy rozwiązywano problem różnic w wyznaniach? Czy adnotacje o takim małżeństwie powinny się znaleźć również w parafii męża? Czy istnieją niemieckie strony internetowe - odpowiedniki naszych spisów małżeństw, które można przeszukiwać?

Pozdrawiam
Henryk Dąbrowski

ostatnio "przerabiałem" takie małżeństwo. Około 1840. Z tym, że oboje mieszkali w Wielkopolsce. On należał to właściwej parafii ewangelickiej, ona do swojej katolickiej. W księdze ewangelickiej odnotowano fakt zapowiedzi a na marginesie adnotację o miejscu ślubu. Do aktu ślubu nie dotarłem, jednak miał się odbyć w parafii panny młodej

pozdrawiam
Piotr

Jeśli ślub był wzięty w parafii męża, nie było adnotacji o tymże ślubie w parafii zony i na odwrót. W akcie małzeństwa wpisywano wyznania małżłonków, choć nie było to regułą, zleżało od urzędnika i parafii.

dobry wieczór; w Warszawie 1832 ślub biorą ewangelik i katoliczka; są dwie zapowiedzi: w kościele św. Trójcy gminy ewangelickiej i w kościele św. Jana, od pozostałych udzielona dyspensa, oraz dwa akty zaślubin w obu tych kościołach, prawie jednobrzmiące, ale z nich zdaje się wynikać, że odbyły się dwa obrzędy zaślubin. Małżonkowie oświadczyli, że umowy przedślubnej nie zawarli, jednak skądinąd wiem, że zgodnie z tradycją umówili się, że ew. synowie wychowani będą w religii ewangelickiej, córki zaś katolickiej. Nota bene pan młody ewangelik nazywał się Franciszek Józef Zachowski, zaś katolicka panna młoda to Amelia Bollermann, zatem nazwisko nie świadczy o wyznaniu; na prowincji zresztą też nie robiono nadmiernych ceregieli, w Drobinie w płockiem w roku 1840 mój katolicki praszczur poślubia równie katolicką pannę młodą, a świadkiem jest jego ewangelicki brat styjeczny i nie widać by ksiądz żądał jakichś dyspens;
pozdrawiam; Robert

PiotrGerasch pisze:ostatnio "przerabiałem" takie małżeństwo. Około 1840. Z tym, że oboje mieszkali w Wielkopolsce. On należał to właściwej parafii ewangelickiej, ona do swojej katolickiej. W księdze ewangelickiej odnotowano fakt zapowiedzi a na marginesie adnotację o miejscu ślubu. Do aktu ślubu nie dotarłem, jednak miał się odbyć w parafii panny młodej

pozdrawiam
Piotr

O ile mi wiadomo to omawiane przez mnie małżeństwo miało miejsce również w Wielkopolsce. Chyba w mieście Koło - również w parafii panny młodej. Podana data ślubu może być z dokładnością do +/-10 lat. Mąż mieszkał w Berlinie lub pod Berlinem.

Czy istnieją niemieckie strony internetowe, gdzie są indeksowane małżeństwa?

Henryk

Witam Henryk,
ewangeliczne księgi metrykalne Kolo zaczynają rocznie 1843.

<Czy istnieją niemieckie strony internetowe, gdzie są indeksowane małżeństwa?>
Nie znam żadnej strony internetowa z ślub-indeks w Kolo

Poszukiwany tutaj ? :
http://bindweed.man.poznan.pl/posen/search.php?lang=pl

Te miejsca należały do Kościół ewangelickiego do Kolo:
Kopie księg metrykalnych, 1780-1884 Kościół ewangelicki. Parafja Babiak (Koło)
Kopie księg metrykalnych, 1809-1884 Kościół ewangelicki. Parafja Dąbie (Koło)

Szukasz jakiego małżeństwa?

Hannes W.

Witam serdecznie,
około roku 1850 zostało zawarte małżeństwo między Golke (imię nie jest mi znane), i Agnieszką z domu Bąkowską. Małżeństwo prawdopodobnie miało miejsce w parafii Kościelec (Agnieszka Bąkowska mieszkała w Gozdowie - wieś niedaleko Koła). Niestety w dokumentach parafii Kościelec nic nie znalazłem. Może ślub nie odbył się w Kościelcu?

Pozdrawiam
Henryk Dąbrowski