genealodzy.pl

Witam
Przepraszam że moje pytanie może być laickie. Z tłumaczeń metryk w mojej rodzinie wynika iż zarówno Dąbrowscy jak i Grabowscy z Podlasia, opisani są jako szlachta, włóścianie cząstkowi. Z podań rodzinnych wynika iż Dąbrowscy ci pieczętowali się herbem Rawicz, natomiast nie ma w żadych źródłach tego potwierdzonego. W metrykach dotarłem do lat 1800. W jakich źródłach wpisywano dany herb rodzinny? Czy tylko w dokumentach rodzinnych, czy było to jakąś praktyką w wcześniejszych wiekach i w XIX już tego nie praktykowano? Czy mam szanse do tego dojść w jakiś źródłach czy jest to szukanie igły w stogu?

Dziękuje za słowa pomocy jak i krytyki:-)
pozdrawiam
Tomasz Kosek

Problem jest poważniejszy niżby się zdawało gdyż to jakim się pieczętowali nie zawsze zgadza się z tym jakim powinni się pieczętować. Świadomość przynależności herbowej była mniejsza niż świadomość samej szlacheckości. Znaczniejszym łatwiej było dotrzeć do śladów z przeszłości rodu ale drobniejsza szlachta często nie wiedziała do jakiego herbu należy. Na co dzień problemu nie było i mógł się pojawić dopiero podczas legitymacji przed Heroldią. W przedstawianych dokumentach (wypisach z ksiąg) mogło nie być o herbie żadnej wzmianki. Czasem na jakimś dokumencie mogła być odciśnięta pieczęć sąsiada bo własnej nie było. W trakcie legitymacji często posługiwano się herbarzami dość dowolnie lub przypadkowo czerpiąc z ich treści. Zdarzało się że część rodziny wylegitymowała się z innym herbem a części z innym. Ostatnio gdzieś w herbarzu czytałem wzmiankę że rodzina X wyprowadziła się gdzieś i zaczęła używać herbu Z. Zdarzało się więc że przynależność do herbu zależała od pomyłki, woli zainteresowanego lub widzimisię urzędnika. Jakiś czas temu głośnym echem odbił się artykuł jednego z ekspertów M. J. Minakowskiego o Komorowskim i jego herbie. Nieścisłości i pomyłki nie dotyczą wszystkim a tylko części szlachty. Jak dużej nie wiem. Jako że w metrykach ani wypisach z ksiąg sądowych herbu nie znajdziemy więc należałoby go szukać w genealogicznych księgach szlachty (patrz tu lub w google). Jeśli rodzina się legitymowała przed Heroldią to dokumenty mogły przetrwać w archiwum i mogą wyglądać na przykład tak podanie, heroldia, ksiega. Te dokumenty uzyskałem kiedyś z AGADu. Podobne, dotyczące stryja autora podania Michała, znalazłem a Archiwum w Żytomierzu.

Dla zobrazowania złożoności problemu, dodam tylko informację, że wspomniani Dąbrowscy (posiadający udokumentowane pochodzenie szlacheckie) pieczętowali się aż 40-ma różnymi herbami (w tym jest Rawicz), a Grabowscy- dwudziestoma pięcioma.

Witaj Tomasz , jakiś czas temu było w necie drzewko Dąbrowskich i naliczyłem 20 ich herbów , może tez być coś u p.Marka Minakowskiego ; Ci Wielcy Polacy , czytałem ze pewien Dąbrowski nadgorliwie służył Carowi odbierając majątki Polakom za udział w powstaniu chyba styczniowym ,co do Grabowskich tez można znaleźć takie nazwisko w herbarzach.Tylko do tych znanych ze szlachty trzeba dojść kolejnymi metrykami wstecz aż będzie o tym nazwisku zapis w metrykach poprzedzał dopisek N. czy G. lub inne , bo samo nazwisko to za mało , potwierdzeniem do jakiego herbu należeli i pewność z metryk ze to szlachta to trzeba szukać w wywodach szlachectwa i herbarzach ,najlepiej w rodzinie ,może ktoś widział lub jest jakaś pieczęć czy dokument z pieczęcią i podpisem przodka ; pozdrawiam - Julian

Kosek_Tomasz pisze:Z tłumaczeń metryk w mojej rodzinie wynika iż zarówno Dąbrowscy jak i Grabowscy z Podlasia

Z Podlasia, czy obecnego woj. podlaskiego?

Kosek_Tomasz pisze:opisani są jako szlachta, włóścianie cząstkowi

Albo szlachta, albo wloscianie.

Prosze najpierw to sprawdzic...

Pozdrawiam
FJG

Witam!

Zapewne chodziło o "właścicieli części wsi".

Pozdrawiam.

Elżbieta

P.S. Gratuluję ciekawej strony o Grabowskich. Cieszę się, że pojawił się pan na forum.

Witam serdecznie Panie Tomaszu, przynależność herbowa szlachty nie wynikała tylko z tego, że rodzina pieczętowała się takim lub innym herbem, bardzo często dana rodzina przyjmowała inny herb z powodu zmiany miejsca zamieszkania i przynależności do chorągwi wojskowej swego dowódcy od którego przyjmowali herb. Trzeba jeszcze sprawdzić i upewnić się, że faktycznie ta rodzina była szlachtą, a nie uwłaszczonymi chłopami. Zapis który Pan podał włościanie cząstkowi jest troszkę dziwny i nie spotkałem się z takim jeszcze, spotkałem się z nazwą włościanie przy uwłaszczonych chłopach, a przy szlachcie przeważnie pisano dziedzic cząstkowy lub dziedzic części szlacheckiej. Trzeba więc to dokładnie sprawdzić, czy taki zapis był tendencją w tej parafii i inna szlachta też była tak zapisywana czy tyczyło się to tylko tej rodziny. Dalsze poszukiwania prowadziłbym w AGAD może rodzina się legitymowała przed heroldią, lub w księgach wieczystych relacji mogą być zapisy o herbie i przydomki. Trzeba dalej szukać w księgach w AGAD.

Dzięuje za wyczerpujące informacje. Wszystko mocno zagmatwane gdyż np. u jednego z przodków jest w akcie urodzenia że jego ojciec to właściciel cząstkowy, a w jego akcie zgonu 60 lat potem że umiera jako szlachcic, rolnik . Wygląda na to że dość luźno szafowano tytułami. Miejscowości o których mowa w przypadku Dąbrowskich to Brodowo, parafia Radziłów a Grabowskich - Rogiennice parafia Mały Płock.
Sądzę że w przypadku gdy rodzina nie ma dokumentów oraz niczym się nie wykazała, ciężko będzie doszukać się czegoś więcej, zwłaszcza że nazwiska lekko popularne.

Dziękuje za informacje
Tomek Kosek