Strona 1 z 2
Czy zdarzało sie nadawanie dziecku imienia rodzica?
: sob 13 kwie 2013, 21:54
autor: casimirus
Konkretnie chodzi mi o rodziny chłopskie w Galicji, w XIX wieku. Czy zdarzało się dziedziczenie imienia ojca przez syna, lub imienia matki przez córkę?
Z moich badań wynika, że raczej nie.
PS Wyjaśnienie potrzebne mi jest do rozwikłania problemu: czy mam do czynienia z tą samą osobę, która jest właścicielem gospodarstwa prawie pół wieku, czy o dwie osoby: ojca i syna?
Czy zdarzało sie nadawanie dziecku imienia rodzica?
: sob 13 kwie 2013, 22:03
autor: Stanisław_Szwarc
A czemu nie.
W mojej rodzinie (Kujawy i łęczyckie 2 poł XIXw.) najstarszemu synowi nadawano imię dziadka, najstarszej córce i imię babci, natomiast wśród młodszych synów zdarzało się imię po ojcu.
Pozdrawiam
Staszek
Czy zdarzało sie nadawanie dziecku imienia rodzica?
: sob 13 kwie 2013, 22:17
autor: Magdalena_Dąbrowska
Indeksuje parafę na Warmii i Mazurach i tu nadawanie imienia po rodzicach jest bardzo częste.
Magda
Czy zdarzało sie nadawanie dziecku imienia rodzica?
: sob 13 kwie 2013, 22:24
autor: Sawicki_Julian
Witaj Kazimierzu, z praktyki wiem ze w niektórych rodzinach było dawane imię po ojcu, albo po dziadku i temu najstarszemu synowi który był następcą na gospodarce ojca, miał imię po ojcu, w rodzinie bardziej bogatszej lub szlacheckiej dawali po kilka imion i było np. na drugie dane imię po ojcu kilku synom lub córką. U mnie z lat 1850 każda córka Józefa ojca ma na drugie imię Józefa i tak trzy kolejne córki mają. Prawdy szukaj ale tą pisaną w dokumentach, ( metryki, akta z hipoteki ) bo nasze rady to tak ogólnie z życia wzięte i ile rodzin tyle różnych historii ; pozdrawiam - Julian
: sob 13 kwie 2013, 22:32
autor: Lipnik.F.Turas
Moim zdaniem kolega jest początkującym genealogiem.
...........................
Na kolegi pytanie czy?
Odpowieć jest przez wieki tak.
Znam setki takich przypadków.
W zapisach wieokrotnie spotykamy się z takimi danymi.
..................................................................
Np w sieci od lat zapisy laików Tata Karol Wojtyła a syn Karol Wojtyła
zapisy z Galicji
.............................
Tylo Tata Karol Wojtyła a syn to Karol Józef Wojtyła
..............................
Poważnie
Karol Józef Wojtyła =JP II
A Karola Wojtyłę nazywaja laicy seniorem
choć w zapisach w księgach parafialnych Karol Wojtyła urodził się w Lipniku[Bielsko-Biała]
a Karol Józef Wojtyła = JP II w Wadowicach
................................
czyli jednak proszę sprawdzić czy napewno i syn i ojciec maja tylko jedno
imię .
Praktyka mówi że syn może być bin [dwojga imion]
..................................
Prośba w tym poście do kolegi
Napewno i ojciec i syn mają tylko jedno imię?
.....................
proszę o dokładniejsze dane
Oczywiście zmam odsępstwa od tej reguły
pozdrawian
Jan
: sob 13 kwie 2013, 22:33
autor: Iros
Mam przypadek trzech Ignacych. Dziadek, ojciec i syn. To była zagwozdka.
Czy zdarzało sie nadawanie dziecku imienia rodzica?
: sob 13 kwie 2013, 22:34
autor: MonikaNJ
Witam,
spotkałam się z taką praktyką w pewnej rodzinie (koniec XIXw. w Galicji) że wszyscy synowie mieli to samo imię po ojcu a na drugie każdy inaczej ( trzech synów ). Tylko że była to rodzina rzemieślników.
pozdrawiam Monika
: sob 13 kwie 2013, 22:36
autor: Lipnik.F.Turas
cytat z postu wyżej fturas-a
[Moim zdaniem kolega jest początkującym genealogiem]
.............................
Bardzo proszę
aby kolega się nie obraził na tak radykalne stwierdzeenie.
Od lat jestem znany na forum z ciętego języka
jan
: sob 13 kwie 2013, 22:42
autor: Piotr_Juszczyk
Zdarzało się i zdarza, według mojej oceny nawet dość często.
: sob 13 kwie 2013, 22:46
autor: RomanK
Panie Kazimierzu
Sory, ale strasznie ubawiła mnie banalność Pańskiego pytania. Zatem postanowiłem z niego trochę poironizować. I z góry proszę o wybaczenie.
Zacznijmy od tego, że w matematyce u w logice istnieje tzw. dowód nie wprost. Oto jego definicja (za Wikipedią)
Dowód nie wprost (dowód apagogiczny, dowód sokratejski, łac. reductio ad absurdum - sprowadzenie do sprzeczności), to forma dowodu logicznego, w którym z założenia o nieprawdziwości tezy wyprowadza się sprzeczność ze zdaniem prawdziwym (założenie nieprawdziwości twierdzenia prowadzi do sprzeczności), co pozwala przyjąć że zaprzeczenie tezy jest fałszywe, a sama teza prawdziwa. Inaczej sposób dowodzenia twierdzeń przez wykazanie sprzeczności między zaprzeczeniem dowodzonej tezy a przyjętymi założeniami.
Dowód nie wprost jest często łatwiejszy do przeprowadzenia niż dowód wprost.
A teraz przejdźmy do Pańskiego pytania.
Tak więc, aby sobie odpowiedzieć na pytanie "Czy zdarzało się dziedziczenie imienia ojca przez syna, a imienia matki przez córkę w Galicji XIX wieku", wystarczy, korzytając z dowodu nie wprost sformułować odpowiedź przez negację czyli taką:
"Nie, ani razu, przenigdy nie zdarzyło się w Galicji XIX wieku odziedziczenie imienia syna przez ojca, ani imienia matki przez córkę".
Czy Pańskim zdaniem to zdanie jest logiczne?
Odpowiem za Pana, oczywiście nie jest.
cbdu
Roman KK
: sob 13 kwie 2013, 22:46
autor: Lipnik.F.Turas
[cytat:Wyjaśnienie potrzebne mi jest do rozwikłania problemu: czy mam do czynienia z tą samą osobą, która jest właścicielem gospodarstwa od prawie pół wieku, czy o dwie osoby: ojca i syna?]
..............................
Jednak bez podania danych będziemy tylko bić śmietanę
..................
Może kolega podać bliższe dane o zapisach?
Jak to napradę jest zapisane .
Naprawdę jeśli zobaczymy coś więcej
Zapisy?
To może po dyskusji na forum podpowiemy czy to 1 czy 2 osoby
Pozdrawiam Jan
: sob 13 kwie 2013, 22:49
autor: Magdalena_Dąbrowska
W Liceum miałam kolege Milana.. przy pierwszej ku temu okazji ktos zapytał o pochodzenie tego rzadkiego imienia na co kolega odpowiedział " Jakto rzadkie? Mój ociec jest Milan, mój dziadek jest Milan" więc to praktyka nie tylko zamierzchła i ani czasy ani mody nie mają tu uzasadnienia tylko widzimisię rodziców.
Magda
: sob 13 kwie 2013, 22:58
autor: Lipnik.F.Turas
Koledzy i koleżanki kolega prosi o pomoc a my tu sobie drwiny robimy
choć Madzia podała chyba w tym poście świetny żart
nie znałem jeszcze takiego
................................
Prośba do autora może jednak więcej danych ?
jan
fturas
: sob 13 kwie 2013, 23:00
autor: jart
Na Wileńszczyźnie (powiat wileńsko-trocki) w XIX w istniał przesąd mówiący że imię ojca nadane synowi przynosiło mu szczęście (cyt: "...jak nazwą go imieniem ojca to przeżyje"). Mam w rodzinie 3 pokolenia Franciszków (dziad-ojciec-syn) i zagadkę - czy nadawanie tego imienia synowi (pierworodnemu?) to pamiątka po zaangażowaniu dziada w powstanie listopadowe, czy też zasługa tego przesądu (bardziej prawdopodobne).
: sob 13 kwie 2013, 23:06
autor: Lipnik.F.Turas
Magdalena_Dąbrowska pisze:W Liceum miałam kolege Milana.. przy pierwszej ku temu okazji ktos zapytał o pochodzenie tego rzadkiego imienia na co kolega odpowiedział " Jakto rzadkie? Mój ociec jest Milan, mój dziadek jest Milan" więc to praktyka nie tylko zamierzchła i ani czasy ani mody nie mają tu uzasadnienia tylko widzimisię rodziców.
Magda
............................
http://pl.wikipedia.org/wiki/Milan_%28imi%C4%99%29
..........................
jan