genealodzy.pl

Witajcie,
dotychczas mało mnie ten region interesował, więc może coś przeoczyłam...
Teraz zaczęłam czegoś szukać i z tego, co widzę, na szwa NIE MA W OGÓLE AP TORUŃ!!! Czy ktoś wie, w czym rzecz? Jakaś lokalne ostentacyjne odcięcie? Ale w państwowej instytucji? O co chodzi?...
Pozdrawiam
Joanna

Maślanek_Joanna pisze:Witajcie,
dotychczas mało mnie ten region interesował, więc może coś przeoczyłam...
Teraz zaczęłam czegoś szukać i z tego, co widzę, na szwa NIE MA W OGÓLE AP TORUŃ!!! Czy ktoś wie, w czym rzecz? Jakaś lokalne ostentacyjne odcięcie? Ale w państwowej instytucji? O co chodzi?...
Pozdrawiam
Joanna

Może to Ciebie zainteresuje?

https://www.genealogiawarchiwach.pl/

Zgadzam się z powyższym, akta które dostępne są w powiecie toruńskim i inowrocławskim są na pewno tutaj, większość do 1800 roku, reszta niestety znajduje się w Gnieźnie na ogół. Jeśli będziesz potrzebowała czegoś konkretnego jestem z Torunia, mogę pomöc. Bardzo pomocne są teź tutaj urzędy stanu cywilnego.

Bardzo dziękuję!
Już znalazłam akt, którego szukałam
Wprawdzie ta strona działa jak dla mnie "po chińsku", ale może to kwestia braku wprawy. Jak z niej ściągnąć skan inaczej niż przez "print-screen"?
Kamilo, dziękuję za ofertę pomocy - na razie powalczę sama, a jak na czymś się zatnę, to ew. poproszę...

A tak ogólniej - dlaczego to akurat archiwum nie wrzuca skanów na szwa, tylko na genalogiawarchiwach? Wydawało mi się, że szwa ma być całościowe?...

Pozdrawiam
Joanna

Maślanek_Joanna pisze: A tak ogólniej - dlaczego to akurat archiwum nie wrzuca skanów na szwa, tylko na genalogiawarchiwach? Wydawało mi się, że szwa ma być całościowe?...
Joanna

Znajdziesz na forum troche wypowiedzi w tym temacie.
W skrócie:
- ambicje lokalne plus kasa unijna

Kwestia (nie)ściagania ("coś" daje się sciagnąc prawym klawiszem plus ktos kiedys opublikował chyba na forum kawałek kodu żeby zapisywać) jest wynikiem podejścia autorów koncepcji tego portalu.

Sami sobie wymyślili czego chce użytkowanik i sami sobie zrobili tego "misia na miarę naszych możliwości".

Lecz skany zostaną z nami na wieki.
Lepsze niż wino mojej apteki
I z tego wszyscy dziś się cieszymy
jak byśmy jedli dzikie malyny.
Co wieczór.

))

PS
ortografia na wesoło

Zajrzałem kilka razy i uznałem się za osobę niepełnosprawną internetowo.
To opinia z innego portalu.
„Prawdziwe szaleństwo, to próbować cokolwiek znaleźć w genealogiawarchiwach.pl. Mam nadzieje, ze Ci którzy stworzyli ten koszmar portal, będą smażyć się w piekle.”

Wygląda na to, że w piekle będzie się smażył Bolesław Jan Rassalski starszy informatyk z AP w Bydgoszczy, koordynator projektu.
To ten pan, gdyby ktoś chciał się z nim spotkać.
http://magazyn.7dni.pl/333431,Przeszlos ... urach.html

Drugi który będzie się smażył to Eugeniusz Borodij dyrektor bydgoskiego archiwum.
Trzeba by poszukać kto się jeszcze załapie na to smażenie.

Obaj panowie straszą, że mało tego iż to projekt z przyszłością to jeszcze na dodatek „Podobne rozwiązanie jak w archiwach kujawskich, choć oczywiście na znacznie większą skalę wdrożono w Archiwach Watykańskich”. Ciekawe czy tam wdrożono z podobnym skutkiem i co na to papież.
Krzysztof

Ja się cieszę, że "w ogóle coś jest". Sporo rzeczy udało mi się tam odnaleźć, zapisywać też mi się udaje bez problemu wszystko co chcę, zapamiętuje też przybliżenia. Ale rozumiem o co wam chodzi, dużo tam jest do poprawy, jeśli chodzi o czytelność i poruszanie się, ale cóż zrobić - materiał bafawczy jest! Polecam się i pozdrawiam!

Ja też , nie jest tak źle. Artykuł jest sprzed roku - wiele się zmieniło.
Jarek

Witam,
a ja "wychowałam" się na genealogiawarchiwach.pl, przeżyłam z nią wzloty i upadki. Calutka wiedza o moich przodkach opiera się na "znaleziskach" właśnie tam i czuję dyskomfort, gdy muszę szukać gdzie indziej. Dziękuję twórcom, ze teraz to wszystko tak ładnie działa.
Pozdrawiam serdecznie
Ludka