Brak aktu ślubu prośba o pomoc
: sob 07 lip 2018, 13:00
Dzień dobry.
Tak jak w temacie, potrzebuję pomocy, bo jestem jeszcze początkująca w sprawach genealogii.
Mam problem z moim pradziadkiem, a konkretniej z jego rodzicami. Pradziadek nazywał się Stefan Wożański, urodzony w Lublinie w roku 1896. Znalazłam akt jego chrztu w księgach metrykalnych nieistniejącego już prawosławnego soboru katedralnego w Lublinie. Dzięki uprzejmości osób tłumaczących akty na tym forum (którym przy okazji chciałabym ponownie podziękować za poświęcony mi czas) dowiedziałam się, że rodzicami Stefana był Szymon Pawłowicz Wożański, strażnik ziemski lubelskiej komendy ziemskiej, urodzony w 1866 roku oraz Konstancja Grabińska, urodzona w Lublinie, ochrzczona w kościele rzymskokatolickim (znalazłam jej akt chrztu). Ponieważ cała moja rodzina od strony Stefana była prawosławna, jestem w stanie założyć że Szymon również był wyznania prawosławnego. Aby posunąć się dalej w badaniach, zaczęłam szukać aktu małżeństwa Szymona i Konstancji, i tu natrafiłam na ścianę. Księgi w cerkwiach są, wszystkie niemal zindeksowane na portalu Lubgens, skany na szukaj w archiwach są, a aktu ślubu nie ma. Przeszukałam wszystkie dostępne księgi ze wspomnianego okresu (do roku 1892), ze wszystkich lubelskich cerkwi prawosławnych, i nie znalazłam nic. Konstancja w momencie urodzenia Stefana miała 20 lat, nie wiem więc czy jest sens szukać w księgach starszych. Portal Lubgens pokazał mi osoby o nazwisku Wożański, ale w dosyć dużej odległości od Lublina - w okolicach Tomaszowa Lubelskiego, znalazłam tam też akt urodzenia Szymona Pawłowicza Wożańskiego, też urodzonego w 1866 ale aby się upewnić że to mój przodek, musiałabym mieć dowód w postaci aktu ślubu który powiedziałby mi, czy to możliwe że mój przodek przywędrował do miasta stamtąd. Czytając trochę na temat straży ziemskiej w Lublinie dowiedziałam się, że strażnicy ziemscy niekiedy byli rekrutowani z odległych miejscowości gdyż brakowało chętnych na te stanowiska jako że były kiepsko płatne. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że dopasowywanie znalezionych osób z wyszukiwarki tylko na podstawie imienia i nazwiska nie jest zbyt poważne (nawet jak na początkującego genealoga), jednak wydaje mi się, że w tym wypadku nie zaszkodzi tego sprawdzić. Jak już wspomniałam, moją przeszkodą tutaj jest brak aktu ślubu. Bardzo proszę o jakiekolwiek porady jak ruszyć z miejsca, nie proszę o poszukiwania w moim imieniu - mam tylko nadzieję że może ktoś z doświadczonych genealogów mógłby doradzić, jak ruszyć dalej. Może są jakieś zasady dotyczące małżeństw międzywyznaniowych, o których nie mam pojęcia, a które pomogłyby mi w dalszych poszukiwaniach.
Zdaję sobie sprawę z tego że moja sprawa może mało kogo interesować, jednak może ktoś zechce przeczytać mój przydługi post i poratować dobrą radą. Z góry dziękuję też za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Tak jak w temacie, potrzebuję pomocy, bo jestem jeszcze początkująca w sprawach genealogii.
Mam problem z moim pradziadkiem, a konkretniej z jego rodzicami. Pradziadek nazywał się Stefan Wożański, urodzony w Lublinie w roku 1896. Znalazłam akt jego chrztu w księgach metrykalnych nieistniejącego już prawosławnego soboru katedralnego w Lublinie. Dzięki uprzejmości osób tłumaczących akty na tym forum (którym przy okazji chciałabym ponownie podziękować za poświęcony mi czas) dowiedziałam się, że rodzicami Stefana był Szymon Pawłowicz Wożański, strażnik ziemski lubelskiej komendy ziemskiej, urodzony w 1866 roku oraz Konstancja Grabińska, urodzona w Lublinie, ochrzczona w kościele rzymskokatolickim (znalazłam jej akt chrztu). Ponieważ cała moja rodzina od strony Stefana była prawosławna, jestem w stanie założyć że Szymon również był wyznania prawosławnego. Aby posunąć się dalej w badaniach, zaczęłam szukać aktu małżeństwa Szymona i Konstancji, i tu natrafiłam na ścianę. Księgi w cerkwiach są, wszystkie niemal zindeksowane na portalu Lubgens, skany na szukaj w archiwach są, a aktu ślubu nie ma. Przeszukałam wszystkie dostępne księgi ze wspomnianego okresu (do roku 1892), ze wszystkich lubelskich cerkwi prawosławnych, i nie znalazłam nic. Konstancja w momencie urodzenia Stefana miała 20 lat, nie wiem więc czy jest sens szukać w księgach starszych. Portal Lubgens pokazał mi osoby o nazwisku Wożański, ale w dosyć dużej odległości od Lublina - w okolicach Tomaszowa Lubelskiego, znalazłam tam też akt urodzenia Szymona Pawłowicza Wożańskiego, też urodzonego w 1866 ale aby się upewnić że to mój przodek, musiałabym mieć dowód w postaci aktu ślubu który powiedziałby mi, czy to możliwe że mój przodek przywędrował do miasta stamtąd. Czytając trochę na temat straży ziemskiej w Lublinie dowiedziałam się, że strażnicy ziemscy niekiedy byli rekrutowani z odległych miejscowości gdyż brakowało chętnych na te stanowiska jako że były kiepsko płatne. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że dopasowywanie znalezionych osób z wyszukiwarki tylko na podstawie imienia i nazwiska nie jest zbyt poważne (nawet jak na początkującego genealoga), jednak wydaje mi się, że w tym wypadku nie zaszkodzi tego sprawdzić. Jak już wspomniałam, moją przeszkodą tutaj jest brak aktu ślubu. Bardzo proszę o jakiekolwiek porady jak ruszyć z miejsca, nie proszę o poszukiwania w moim imieniu - mam tylko nadzieję że może ktoś z doświadczonych genealogów mógłby doradzić, jak ruszyć dalej. Może są jakieś zasady dotyczące małżeństw międzywyznaniowych, o których nie mam pojęcia, a które pomogłyby mi w dalszych poszukiwaniach.
Zdaję sobie sprawę z tego że moja sprawa może mało kogo interesować, jednak może ktoś zechce przeczytać mój przydługi post i poratować dobrą radą. Z góry dziękuję też za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.