Strona 1 z 1

dziecko niezanych rodziców o nazwisku osoby ze wsi XVIII/XIX

: pt 22 mar 2019, 09:18
autor: Gemma2005
Witam,

Mam zagadkę genealogiczną, ale z powodu zbyt małej wiedzy o zwyczajach 230 lat temu na wsi, nie potrafię jej rozwiazać.
Sprawa wygląda następująco:
Moja prapra... Ewa Lodczyk, urodzona na wsi około 1790 r w powiecie piotrkowskim (aktu urodzenia nie mam), o rodzicach nieznanych, w metrykach małżeńskich ma nazwisko Lodczyk. Na jej ślubach i chrzcinach dzieci był prawie zawsze obecny włościanin o tym nazwisku, 40 lat od niej starszy. Był zarówno przed jej urodzeniem, jak i lata po nim żonaty.

Nie mógł więc chyba swojemu nieślubnemu dziecku nadać swojego nazwiska.
Wydaje mi się, że być może prawdopodobne są dwie opcje:

1. Znaleźli z żoną podrzutka i nadali mu swoje nazwisko
2. Jego syn, stanu wolnego był ojcem dziecka i zmarł na tyle wcześnie, że nie ma wzmianki o nim w dostępnych archiwach online. Państwo Lodczykowie i ich syn nie chcieli jednak oficjalnie uznać dziecka, choćby z powodu konieczności obdarowania go posagiem.

Czy któraś z tych opcji wydaje się sensowna, albo jeśli obie, to która jest bardziej prawdopodobna?
Byłabym wdzięczna za jakieś wskazówki.

Pozdrawiam
Basia Z

: pt 22 mar 2019, 09:53
autor: Sroczyński_Włodzimierz
link do M Ewy? najchętniej cywilnego

: pt 22 mar 2019, 12:53
autor: GZZuk
Skąd wiadomo, że rodzice nieznani? Jeśli to informacja z aktu zgonu, to znaczy to tylko tyle, że zgłaszający zgon nie znali ich nazwisk. Dziecko nieślubne nosiłoby nazwisko matki, nie domniemanego ojca. Gdyby to był przysposobiony podrzutek, jako rodziców podano by pewnie opiekunów (taki przypadek widziałam, informacja o tym, że dziecko rodziców nieznanych była tylko w akcie chrztu). Ten krewny może być stryjem lub dziadkiem.
Zofia

: pt 22 mar 2019, 12:55
autor: Gemma2005
A co to znaczy "link do M Ewy? najchętniej cywilnego" ???

Basia

: pt 22 mar 2019, 13:03
autor: GZZuk
Prośba o wklejenie skanów aktu ślubu Ewy Lodczyk, lub innych dokumentów jej dotyczących.
Zofia

: pt 22 mar 2019, 13:42
autor: Gemma2005
Dziękuję za pomoc, gdy wrócę z pracy odszukam scan i wkleję. Dokumenty dotyczą jej ślubów, czyli żyła wówczas w najlepsze i "dawca" nazwiska obecny na ślubie również żył.
Ja też podejrzewam tego pana Lodczyka o bycie jej dziadkiem.

Pozdrawiam
Basia Z

: pt 22 mar 2019, 13:55
autor: GZZuk
A jak jest określony w aktach ślubu Ewy Lodczykówny? Zwykle podawano pokrewieństwo łączące świadków i nowożeńców.
Zofia

: pt 22 mar 2019, 14:36
autor: Gemma2005
Wklejam linki do scanów, nie wiem bowiem jak zamieścić obrazek.
1. Akt ślubu syna Ewy Jelińskiej z domu Lodczyk, akt nr 3 :

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=195&y=48

2. Akt ślubu Ewy Jelińskiej, wdowy po F. Jelińskim, na którym jest obecny Wincenty Lodczyk. W tym akcie napisane jest, że Ewa rodziców nieznanych. Skoro jest obecny starszy pan Lodczyk, to wydaje mi się to dziwne.

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 218&y=1191

Pozdrawiam
Basia Z

: pt 22 mar 2019, 15:02
autor: Sroczyński_Włodzimierz
pierwszy ślub osoby, której zapis dotyczący rodziców chcesz zidentyfikować
najlepiej z aneksami lub informacjami o aneksie

: pt 22 mar 2019, 15:26
autor: GZZuk
W akcie zgonu figuruje jako Ewa z domu Zielińska (zniekształcone Jeleńska). Możliwe, że jej rodowe nazwisko było jeszcze inne, a Lodczyk/ Lotczyk był jej pierwszym mężem. Bez aktu ślubu z Franciszkiem Jelińskim nie da się tego stwierdzić. Co do Walentego Lodczyka, i on, i jego żona młodnieją w aktach chrztu kolejnych dzieci. W akcie z 1809 Walenty ma lat 48, a jego żona 36, za to w 1820 odpowiednio 40 i 30. Różnica wieku między Walentym a Ewą to nie czterdzieści, tylko 10 do 30 lat. Rozpiętość dość duża, może być stryjem, bratem lub bratem stryjecznym.
W akcie ślubu wdowców nie zawsze podawano nazwiska rodziców. Może być, że mechanicznie zastosowano formułę "rodziców nieznanych".
Zofia

: sob 23 mar 2019, 19:46
autor: Gemma2005
Czyli dalej nic nie wiadomo, bo aktu ślubu z Franciszkiem Jelińskim brak. Dziękuję bardzo, Zofio, za pomoc.
Pozdrawiam
Basia Z