Strona 1 z 2

x- vel -y które nazwisko stare, a które nowe?

: pt 26 mar 2010, 12:34
autor: Bagins
Było juz kilka wątków na temat zmiany nazwiska, ale ja chciałbym poruszyć konkretnie używanie łącznika VEL. Które nazwisko było stare, a które nowe - pierwsze czy drugie? Czy używano VEL tylko tymczasowo aż nowe nazwisko się przyjęło? Czy raczej zostawało na zawsze już takie 3-słowne podwójne nazwisko?

Pozdrawiam
Artur

: pt 26 mar 2010, 14:01
autor: Kaczmarek_Aneta
Witam,

zwykle pierwsze nazwisko było rodowe, a kolejne przydomkiem lub obocznością pierwszego.
Polecam dwa ciekawe wątki na temat vel-ów i alias-ów:

http://stary.genpol.com/index.php?name= ... ight=alias

http://stary.genpol.com/index.php?name= ... 05&start=0

Pozdrawiam,

Aneta

: pt 26 mar 2010, 19:53
autor: dominikk
Witam,
moja 4xprababka nazywała się Helena Piorun. Urodziła trzech nieślubnych synów z których: Antoni w akcie chrztu ma wpisane nazwisko Piorun, Kazimierz również Piorun i Szymon Pioruniak. Z nich Antoni mój 3xpradziad nosi później nazwisko Pietrzak vel Piorunek a jego dzieci: Franciszek Piorun, Michał Pietrzak, Jan Pioruniak, Józef Pietrzak. Jestem z lini Michała Pietrzaka i do dzisiaj jedo potomkowie używają nazwiska Pietrzak. Natomist potomkowie Kazimierza Piorun syna Heleny nosili zmiennie nazwisko Piorun, Pietrzak a współcześnie nazywają się Piorunowscy. Szymon Pioruniak syn Heleny nie zostawił potomstwa.
Z innej znowu lini mój 5xpradziad nazywał się Woźniak i z czasem zaczął używać nazwiska Woźniak vel Galas /Woźniak alias Galas. W kolejnym pokoleniu było różnie to nazwisko używane, ale w końcu zostało samo Woźniak we wszystkich liniach.
Pozdrawiam
Dominik

: pt 26 mar 2010, 22:17
autor: Bagins
Dziękuję za odpowiedzi i interesujace wątki.

Dodam dwa ciekawe wątki dotyczące zmiany nazwiska:
http://www.genealodzy.pl/PNphpBB2-viewt ... 7261.phtml
http://www.genealodzy.pl/PNphpBB2-viewt ... 3441.phtml
Szczególnie fragment z książki Katarzyny Krüger "O nazwiskach Mazurów Wieleńskich słów kilka" jest niesamowity i poszerzający horyzonty o możliwościach zmiany nazwiska.

Artur

: sob 27 mar 2010, 10:23
autor: Virg@
Bagins pisze: [...] Szczególnie fragment z książki Katarzyny Krüger "O nazwiskach Mazurów Wieleńskich słów kilka" jest niesamowity i poszerzający horyzonty o możliwościach zmiany nazwiska.

Artur
Fragment tekstu Katarzyny Krüger "O nazwiskach Mazurów Wieleńskich słów kilka", cytowany w poście, zamieszczonym w wątku do którego odsyła Artur, pochodzi z artykułu zamieszczonego na stronach Wortalu „Genealogia Polska” („GENPOL.com”).

Odsyłacz w tamtym poście (ukryty pod tekstem), ze względu na trwające zmiany na „GenPol-u” już wygasł.
Obecnie artykuł ten znajduje się < tutaj >.

Łączę pozdrowienia -
Lidia

Bartnik vel Sobczyk - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:13
autor: czarnydb
Temat:"BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?" *

Witam...

mam pytanie, które może wydac się śmieszne lub irracjonalne :-)
Brzmi ono: Skąd u moich przodków 2 nazwiska :-)
Już wyjasniam o co chodzi...

okres 1800 - 1900
jeden z moich pra... nazwijmy ją "O1" ma na nazwisko SOBCZYK (to wynika ze wszystkich dokumentów)

w dokumentach ojca nazwijmy go "O2" w/w "O1" pojawia się nazwisko BARTNIK vel SOBCZYK (nie we wszystkich dokumentach)

u kolejnych przodków "O2" pojawia się w dokumentach BARTNIK nazwywany SOBCZYK

Wygląda to mniej więcej tak:

BARTNIK (ur. ok 1730)
- BARTNIK
-- BARTNIK nazywany także SOBCZYK
--- BARTNIK nazywany SOBCZYK
----BARTNIK vel SOBCZYK
----- SOBCZYK (ur. ok 1915)

Pytanie moje Skąd to? :-)
Oczywiście nie chodzi mi o to dlaczego konkretnie w tym przypadku... bo wiem, że raczej nie wiecie :-)
Bardzie chodzi mi o generalne rozgryzienie tematu..
czy spotykacie się w badaniach z takimi przypadkami?
czy wiecie skąd i dlaczego? co jest powodem generalnie, najczęściej albo w waszym przypadku przyjmowanie 2 nazwiska przez przodków...

wszystko co może być ciekawe i pomóc w rozgryzieniu tematu/zgłebieniu wiedzy w tym zakresie mile widziane :-)


Pozdrawiam
Daniel


*Moderacja tytułu tematu (m.j.n)

BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:21
autor: Płowik_Hubert
U mnie pojawiły się dwa takie przypadki. Jeden przodek zapisany był jako Kucharski vel Krakowiak - potem okazało się, że Krakowiak to nazwisko rodowe jego babki. Takiej sytuacji u innego przodka (Krawczaka vel Badowskiego) nie udało mi się dokładnie rozwiązać. Jest jednak wiadome, że tam skąd pochodził, a przeprowadził się kilkadziesiąt kilometrów do innej miejscowości, żyło wielu Badowskich. Może będąc sołtysem nie chciał aby jego nazwisko brzmiało tak "chłopsko" (a jego matka była z pochodzenia szlachcianką).

BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:24
autor: czarnydb
Dzięki... super...

a czy ta sytuacja o której piszesz czyli 2 nazwisk utrzymywała się przez kilka pokolen czy to jednorazowa sytuacja?

Pozdrawiam
Daniel

BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:25
autor: Płowik_Hubert
Co do Twojego Bartnika - być może nazwisko po prostu pochodzi od profesji jaką się zajmował i w miejscu zamieszkania był bardziej znany pod tym określeniem niż jako Sobczyk.

Re: BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:26
autor: vitoo
Dzień dobry! Z takimi przypadkami spotkałem się kilkakrotnie ale raczej dla XVIII ewentualnie przełomu XVIII-XIX wieku. Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że powodów mogło być kilka. Najprostszy to niestabliność nazwisk. Dawniej rodzina mogła być znana pod kilkoma przezwiskami, zwłaszcza gdy zmieniała miejsce zamieszkania. Nie zawsze odnotowywano to w aktach, albo nie we wszystkich aktach. Spotkałem się z kilkoma przypadkami gdzie jedna i ta sama osoba, a nawet rodzina nosiła dwa zupełnie różne nazwiska w pow. piotrkowskim ale nie w XIX wieku.

Innym dość częstym powodem mogło być równoczesne funkcjonowanie nazwiska powstałego od wykonywanego zawodu obok przezwiska/przezwisk innego typu, np. odojcowskiego (taki przypadki spotkałem również w XVIII wieku). Wreszcie spotkałem się z trzema przypadkami gdy dzieci znane były zarówno pod nazwiskiem ojca jak i matki, czasem z dopiskiem w postaci "vel" lub podobnym (w początkach XIX wieku). Pozdrawiam! Witek

BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:26
autor: czarnydb
ale tu wygląda że z pokolenia na pokolenie był BARTNIK w w międzyczasie przylgneło nazwisko SOBCZYK i już zostało i przeszło na kolejne pokolenia

pozdrawiam
Daniel

BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:31
autor: Płowik_Hubert
W przypadku Kucharskiego vel Krakowiaka dotyczyło to tylko jego. Ale dzieci Badowskiego vel Krawczaka nosiły później jedno albo drugie nazwisko, tak samo jego matka i bracia.

Re: BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:33
autor: vitoo
czarnydb pisze:ale tu wygląda że z pokolenia na pokolenie był BARTNIK w w międzyczasie przylgneło nazwisko SOBCZYK i już zostało i przeszło na kolejne pokolenia

pozdrawiam
Daniel
Tak też zrozumiałem. I domyślam się, że żaden z przodków nie ożenił się w międzyczasie z Sobczykówną. A czy nastąpiła zmiana miejsca zamieszkania? Jeśli na obydwa pytania odpowiedź jest negatywna to podejrzewam, że rodzina była znana od dawna pod dwoma przezwiskami, z których jedno pochodzi najpewniej od zawodu wykonywanego przez przodka. Teoretycznie mogła nastąpić późna zmiana nazwiska ale z tego co Pan pisze nie wynika, żeby zmiana była nagła. Przez jakiś czas zapisywano ich pod jednym lub drugim. Pozdrowienia, Witek.

Re: BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:36
autor: czarnydb
vitoo pisze:Dzień dobry! Z takimi przypadkami spotkałem się kilkakrotnie ale raczej dla XVIII ewentualnie przełomu XVIII-XIX wieku. Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że powodów mogło być kilka. Najprostszy to niestabliność nazwisk. Dawniej rodzina mogła być znana pod kilkoma przezwiskami, zwłaszcza gdy zmieniała miejsce zamieszkania. Nie zawsze odnotowywano to w aktach, albo nie we wszystkich aktach. Spotkałem się z kilkoma przypadkami gdzie jedna i ta sama osoba, a nawet rodzina nosiła dwa zupełnie różne nazwiska w pow. piotrkowskim ale nie w XIX wieku.

Innym dość częstym powodem mogło być równoczesne funkcjonowanie nazwiska powstałego od wykonywanego zawodu obok przezwiska/przezwisk innego typu, np. odojcowskiego (taki przypadki spotkałem również w XVIII wieku). Wreszcie spotkałem się z trzema przypadkami gdy dzieci znane były zarówno pod nazwiskiem ojca jak i matki, czasem z dopiskiem w postaci "vel" lub podobnym (w początkach XIX wieku). Pozdrawiam! Witek
w tym konkretnie przypadku (pokazana linia męska) nie znalazłem żadnej osoby (matki, babki, prababki) od której mogłoby pochodzić nazwisko SOBCZYK... (a może po prostu badania nie są jeszcze na odpowiednim poziomie :-)

natomiast cała wyżej opisana rodzina zamieszkiwała tereny gminy Gidle, i częściowo Radomska
w tamtych okolicach zamieszkiwało bardzo dużo Bartników

Wydaje mi się że to nazwisko/przezwisko SOBCZYK "przylgneło"
częściej jednak w dokumentach występuje nazwisko BARTNIK, w niektórych pojawia się dopisek vel SOBCZYK, nazywany SOBCZYK
w tych najstarszych pokoleniach w dokumentach jest tylko nazwisko BARTNIK

a czy może to być spowodowane np.: drubim małżeństwem danej osoby?
a tak przy okazji czy ktoś wie od czego, skąd pochodzą oba te nazwiska?

pozdrawiam
Daniel

Re: BARTNIK vel SOBCZYK - skąd drugie nazwisko?

: czw 26 lut 2015, 15:41
autor: vitoo
Bardzo możliwe! Byłby to rzadki przypadek. Możliwe, że gdy w okolicy, zwłaszcza w tej samej miejscowości, było wiele rodzin o tym samym przezwisku to z czasem, by odróżnić jednych od drugich, zaczęto posługiwać się dodatkowymi przezwiskami. Podejrzewam, że mogłoby się tak stać również gdy rodzina Bartników sprowadziła się do wioski w której już zamieszkiwała inna, niespokrewniona rodzina o tym samym przezwisku. Nietypowe jest jedynie to, że zmiana miała miejsce w przeciągu XIX wieku.