Witam serdecznie,
Bardzo bym prosiła o pomoc w przetłumaczeniu fragmentu aktu małżeństwa
Ludwika Karaska i Julii Karoliny Wójcik[/b], który to ślub miał miejsce w Warszawie-Leszno w Parafii Narodzenia NMP w 1896 r (nr aktu 397).
To taka, wg tradycji rodzinnej, romantyczna historia była - panna z "dobrego" domu wyszła za mąż za "gołodupca" (wyrażenie cioci, nie moje) i została wydziedziczona.
O ile część dotycząca L. Karaska jest prawdziwa i udokumentowana, to części dot. J. Wójcik nie mogę zweryfikować w żaden sposób.
72/1217/0/-/47: Akta małżeństw
https://szukajwarchiwach.pl/72/1217/0/- ... v3NEdmA8pw
Co udało mi się rozszyfrować:
Karasek Ludwik 27 lat, tkacz, rodzice komornicy Jakub i Barbara Trzewikowska (w innych dok.Żywczyk) z Gałkowa zam. Krucza 47 (1597)
Julia Karolina Wójcik, 18 lat, urodzona w Warszawie na Woli, rodzice Franciszek..., Magdalena (z d. Lenkow..., ale równie dobrze może być Łękowska, Lenkowicz itp(?)) zam. na Żelaznej 87 (1135)
świadkowie Walety Pałubicki, Paweł Zacharko.
Ps. Jestem dumna z Pradziadka, że jako jedyny ze swojej rodziny potrafił się podpisać;) Podpis Panny Młodej wskazuje, że była piśmienna (co potwierdzali świadkowie).
Jak się zabrać do rozszyfrowania zagadki pochodzenia prababci? Niepotwierdzone pochodzenie rodziny to ok.Liwa (ale tam nic nie znalazłam) i informacja, że miała co najmniej jedną siostrę Zofię.
Prababcia nie chciała, ponoć, zdradzić tajemnicy skąd pochodzi...
z góry dziękuję
Joanna Czubak
ok.AM-Warszawa-Leszno Narodz.NMP 1896/397 L.Karasek J.Wójcik
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
ok.AM-Warszawa-Leszno Narodz.NMP 1896/397 L.Karasek J.Wójcik
Ostatnio zmieniony pn 07 wrz 2020, 13:45 przez czubak, łącznie zmieniany 1 raz.
AM-Warszawa-Leszno Narodz.NMP 1896/397 L.Karasek J.Wójcik
Witam!
Z tego co widzę, to Julia była córką Franciszka kowala (кузнец) i Magdaleny z domu Łepkowskiej. To nazwisko wydaje mi sie najbardziej logicznie brzmiące.
Odnośnie pochodzenia Magdaleny Łepkowskiej- miejmy nadzieję, że też pochodziła z Warszawy. Tak byłoby najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie
Józek
Z tego co widzę, to Julia była córką Franciszka kowala (кузнец) i Magdaleny z domu Łepkowskiej. To nazwisko wydaje mi sie najbardziej logicznie brzmiące.
Odnośnie pochodzenia Magdaleny Łepkowskiej- miejmy nadzieję, że też pochodziła z Warszawy. Tak byłoby najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie
Józek
Józek- Lubuskie Towarzystwo Genealogiczne
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
AM-Warszawa-Leszno Narodz.NMP 1896/397 L.Karasek J.Wójcik
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... prawdzone/
kowal w tych latach to już bardzo umowna kwestia
pracownik KUŹNI mechanicznej (zakładów metalurgicznych, np na prasie pracujący) to też "kuźniec"
kowal w tych latach to już bardzo umowna kwestia
pracownik KUŹNI mechanicznej (zakładów metalurgicznych, np na prasie pracujący) to też "kuźniec"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
AM-Warszawa-Leszno Narodz.NMP 1896/397 L.Karasek J.Wójcik
Rodzeństwa miała na pewno więcej
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
Pozdrawiam
Marek
Akceptujesz moje tłumaczenie - wpisz w temacie posta OK.
"O dziękowaniu" https://forum.genealodzy.pl/viewtopic.php?t=112847
"Jak napisać prośbę o tłumaczenie..." https://forum.genealodzy.pl/viewtopic.php?t=12392
Marek
Akceptujesz moje tłumaczenie - wpisz w temacie posta OK.
"O dziękowaniu" https://forum.genealodzy.pl/viewtopic.php?t=112847
"Jak napisać prośbę o tłumaczenie..." https://forum.genealodzy.pl/viewtopic.php?t=12392
Re: AM-Warszawa-Leszno Narodz.NMP 1896/397 L.Karasek J.Wójci
Od razu, jak tylko dostałam podpowiedź, znalazłam siostry i mi się przypomniało, że była mowa o 3
. To by się zgadzało bo jedna zmarła w wieku 5 dni. I prababcia nie miała żadnego brata- to tez z przekazów rodzinnych.
Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Tłumaczę sobie teraz następne materiały:)
A to wydziedziczenie to może dlatego, że pradziadek był rewolucjonistą? Bo na aż tak bogatą to rodzina Julii nie wyglądała, żeby było z czego wydziedziczać:)
Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Tłumaczę sobie teraz następne materiały:)
A to wydziedziczenie to może dlatego, że pradziadek był rewolucjonistą? Bo na aż tak bogatą to rodzina Julii nie wyglądała, żeby było z czego wydziedziczać:)
